Znaleziono 0 artykułów
06.03.2019

Justyna Kopińska: Nie ma czasu

06.03.2019
Justyna Kopińska (Fot. Jakub Pleśniarski)

Ostatnio bardzo dużo myślę o przemijaniu. O tym, jakie to ważne, żeby każdy dzień czy rozmowa miały znaczenie. O tym, że jesteśmy tu na chwilę. Dlatego szczególnie cenne jest skupienie. Decydowanie, na co poświęcamy uwagę, z kim spędzamy czas, co od siebie możemy dać ludziom.

„Nie ma czasu – tak krótkie jest życie – na sprzeczki, przeprosiny, zawiść, wyjaśnienia. Jest tylko czas na kochanie, i to w tej chwili, że się tak wyrażę” – pisał Mark Twain.

Słowa „nie ma czasu” towarzyszą mi całe życie. Gdy ostatnio jedna z dziennikarek zapytała mnie, czego życzę kobietom z okazji 8 marca, odpowiedziałam: „dobrego wykorzystania czasu i łagodności dla ludzi obok”. W końcu nigdy nie wiemy, jaki ciężar drugi człowiek niesie na swoich barkach.

Nigdy nie rozumiałam, po co tracić czas na frustracje, udowadnianie racji, ściąganie kogoś w dół.

Moja siostrzenica Klara ma dwa i pół roku. Siostra powiedziała, że kilka miesięcy po jej narodzinach, gdy odwiedzała naszych rodziców, budziła się w nocy i widziała mamę. Siedziała na podłodze i patrzyła na wnuczkę. Mama była już wtedy śmiertelnie chora. Gdy ktoś wie, że został mu rok życia, to nie liczą się dni, a każda godzina, minuta.

Ostatnio bardzo dużo myślę o przemijaniu. O tym, jakie to ważne, żeby każdy dzień czy rozmowa miały znaczenie. O tym, że jesteśmy tu na chwilę.

Dlatego szczególnie cenne jest skupienie, odgrodzenie się od „przeszkadzajek”, kłótni i zaczynanie wszystkiego od początku, każdego dnia. Decydowanie, na co poświęcamy uwagę, z kim spędzamy czas, co od siebie możemy dać ludziom.

Gdy mieszkałam w Kenii, koleżanka Kenijka zaprowadziła mnie do tajnego klubu dla kobiet. Przechodziło się do niego przez zakłady drobiarskie, a w pomieszczeniu na tyłach zbierały się kobiety koło czterdziestki, pięćdziesiątki. I rozmawiały o problemach rodzinnych. Często o sprawach codziennych opowiadały w wyjątkowo piękny sposób. Ubierały myśli w anegdoty, by słuchający byli ciekawi każdego kolejnego zdania. Historie kończyły mocną puentą. Ta forma i dbałość o zainteresowanie drugiego człowieka zrobiły na mnie duże wrażenie. Bo z takich małych rzeczy złożona jest radość życia i przebywania z ludźmi. A przecież to najlepszy czas na zakochanie się w życiu. Innego nie będzie.

Kontakt z autorką przez stronę www.justynakopinska.pl

Okładki książej Justynt Kopińskiej (fot. materiały prasowe)

 

Justyna Kopińska
Proszę czekać..
Zamknij