Znaleziono 0 artykułów
05.05.2021

Justyna Kopińska: Walka o premię

05.05.2021
Justyna Kopińska / (Fot. Zuza Krajewska)

W wojsku dajemy medale ludziom, którzy są gotowi poświęcić siebie dla dobra innych. W biznesie premiujemy ludzi, którzy są gotowi poświęcić innych dla własnego dobra.

W polskich firmach nadal dominuje rekrutacja w oparciu o dokonania, a nie o zaufanie. Według psychologów pracownik o średnich osiągnięciach, na którym można polegać, szanujący kolegów w pracy, bardziej służy rozwojowi firmy niż geniusz nastawiony wyłącznie na własne korzyści. Pod wpływem badań społecznych w wielu krajach zmienił się sposób rekrutacji.

Simon Sinek, autor książek o środowisku pracy w korporacjach, podczas konferencji TED mówił o kapitanie Williamie Swensonie, biorącym udział w militarnej akcji w Afganistanie. Amerykańskie i afgańskie wojska ochraniały członków rządu uczestniczących w spotkaniach starszyzny. Gdy wpadli w zasadzkę, Swenson udał się w miejsce ataku, by ratować rannych. Jeden z ratowników, z zamontowaną na kasku kamerą GoPro, nagrał wydarzenia tego dnia. Film pokazywał kapitana niosącego żołnierza postrzelonego w szyję. Po przeniesieniu go do helikopteru, Swenson pochylił się, pocałował go w czoło na pożegnanie i wrócił, by ratować kolejne osoby.

W wojsku dają medale ludziom, którzy są gotowi poświęcić siebie dla dobra innych. W biznesie dajemy premię ludziom, którzy są gotowi poświęcić innych dla własnego dobra – skomentował Sinek, który bada sposoby zarządzania w korporacjach.

We współczesnych filmach o zwycięzcach widzimy sceny, w których rodzice przestrzegają dzieci: „nigdy nie ufaj nikomu”. Synom przekazuje się, że mogą ufać naturze i zwierzętom, ale nie człowiekowi. W ten sposób już w dzieciństwie kształtuje się człowieka żyjącego w nieustannym napięciu, obsesyjnie planującego każdy ruch.

Kolejny czynnik to uwarunkowania biologiczne. Naukowcy badali reakcje mózgu ludzi martwiących się o to, czy pracodawcy dotrzymają danego im słowa. Potwierdzono, że wysoki poziom hormonu oksytocyny sprawił, że pracownicy skłonni byli ufać i oczekiwać dobrych rezultatów. Niski poziom oksytocyny korelował z lękiem i myślami katastroficznymi. W drugim przypadku pomijano wady i zalety pracodawcy, zamiast tego rozpoczynał się proces demonizacji lub idealizacji szefa. Podanie uczestnikom eksperymentu oksytocyny sprawiło, że ich ciała migdałowate, odpowiedzialne za reakcje lękowe, były mniej aktywne.

Największy wpływ na nasze zachowanie ma środowisko. Jeśli w korporacji znajduje się choć paru pracowników o osobowości kapitana Swensona, zmienia się cała struktura firmy. Rekrutując pracownika, warto poznać nie tylko jego umiejętności, lecz także wpływ, jaki wywiera na innych ludzi. Psycholog Bogdan de Barbaro w rozmowie z Agnieszką Jucewicz podkreśla: „Jeśli zaufam, to mogę zostać oszukany, zraniony, zdradzony. To prawda. Ale mam głębokie przekonanie, że lepsza jest naiwność niż podejrzliwość”.

Kontakt z autorką przez stronę justynakopinska.pl.

Justyna Kopińska
Proszę czekać..
Zamknij