Znaleziono 0 artykułów
09.08.2022

„Digitalowa amnezja”. Jak smartfony niszczą naszą pamięć?

09.08.2022
Fot. Getty Images

Życie w XXI wieku jest nierozerwalnie związane z nowymi technologiami. Mało kto dziś wyobraża sobie funkcjonowanie bez telefonu. Ich wpływ ciągle badają naukowcy, którzy alarmują o takich zjawiskach jak „digitalowa amnezja”. Brytyjski dziennik „The Guardian” zapytał specjalistów z całego świata czy smartfony naprawdę niszczą naszą pamięć.

Każdy współcześnie żyjący człowiek jest ekstremalnie przebodźcowany. Informacje płynące zewsząd – radia, telewizji, gazet, portali i mediów społecznościowych, a do tego pędzący tryb życia nie sprzyjają odpoczynkowi. Dla „relaksu” nałogowo przeglądamy instagramowe profile nieznanych nam osób, a to tylko jeszcze bardziej pogłębia dekoncentrację. Smartfony naturalnie stały się też naszymi „bankami pamięci”, przechowujemy w nich wszystkie dla nas cenne dane: numery telefonów, adresy, daty urodzin, informacje o spotkaniach, a nawet listy zakupów czy zadania „to do”. Jak to wpływa na naszą pamięć? Naukowcy  zapytanie przez brytyjski dziennik „The Guardian” odpowiadają.

Chris Bird, profesor zajmujący się neurobiologią poznawczą w School of Psychology na University of Sussex, uważa, że telefony pomagają nam prowadzić bardziej złożone życie. Dzięki tworzeniu notatek i zapisywaniu różnych informacji na dyskach zewnętrznych, możemy skupić się na innych rzeczach. W dodatku niektóre dane są trudne do przyswojenia przez ludzki mózg. – Robię zdjęcie mojego biletu parkingowego, żeby wiedzieć, kiedy się kończy, bo to trudna rzecz do zapamiętania. Nasze mózgi nie wyewoluowały tak, by zapamiętywać wysoce specyficzne, jednorazowe dane. Zanim zostaliśmy wyposażeni w urządzenia, trzeba było podjąć spory wysiłek, aby zapamiętać godzinę, o której należało wrócić do samochodu – zauważa profesor.

Oliver Hardt, badający neurobiologię pamięci i procesu zapominania na Uniwersytecie McGill w Montrealu, ma jednak odmienne zdanie. Według niego korzystanie ze smartfonów pogarsza naszą pamięć. – Telefony wiele nam ułatwiają, ale wygoda ma swoją cenę. Dobrze, żeby pewne rzeczy „zapisywać” w głowie – apeluje.

Profesor Hardt ostrzega także przed korzystaniem systemów nawigacyjnych. – Możemy przewidzieć, że długotrwałe korzystanie z GPS-ów prawdopodobnie zmniejszy gęstość istoty szarej w hipokampie [element układu limbicznego odpowiedzialny głównie za pamięć – przyp. red.] Zmniejszona gęstość istoty szarej w tym obszarze mózgu idzie w parze z różnymi objawami, takimi jak zwiększone ryzyko depresji i innych psychopatologii, ale także niektórych form demencji – dodaje. Dzieje się tak ponieważ „systemy nawigacyjne oparte na GPS nie wymagają tworzenia w głowie skomplikowanej mapy geograficznej. Zamiast tego wysyłają proste komunikaty, jak: »Skręć w lewo na następnych światłach«, które z czasem upośledzają zdolności przestrzenne mózgu”.

Badaczka pamięci Wendy Suzuki w podcaście neurobiologicznym „Huberman Lab” prezentuje ciekawe spostrzeżenie. Według niej pamięć definiuje to, kim jesteśmy.  Jeśli nie potrafimy zapamiętać historii i informacji z naszego życia, to się zmieniamy. – Pamięć definiuje nasze osobiste historie – mówi.

Zgadza się z nią Catherine Price, autorka książki „How to Break Up With Your Phone”. Badaczka zauważa, że życie składa się ze wspomnień. Choć tak wiele mówi się o wielozadaniowości, tak naprawdę możemy skupić się tylko na jednej rzeczy. – Jeśli zwracasz uwagę na swój telefon, nie zwracasz uwagi na nic innego. Skupiając się tylko na tym, nie będziesz miał dosłownie żadnego wspomnienia, które mógłbyś zapamiętać – tłumaczy. Price nie wierzy również, że smartfony pomagają nam w lepszej organizacji czasu. – Bądźmy ze sobą szczerzy: ilu z nas wykorzystuje czas, na który pozwala nam nasza aplikacja bankowa, do pisania poezji? Po prostu biernie konsumujemy bzdury na Instagramie. (…) Co by się stało, gdyby Benjamin Franklin miał Twittera? Czy byłby cały czas na Twitterze? Czy dokonałby swoich wynalazków i przełomowych odkryć? – pyta retorycznie.

Neuronaukowczyni z Cambridge, Barbara Sahakian, przywołuje eksperyment z 2010 roku, gdzie trzy różne grupy osób musiały wykonać zadanie związane z czytaniem. – Jedna grupa dostała telefon przed rozpoczęciem zadania, druga w jego trakcie, a trzecia nie dostała go w ogóle. Następnie był test na zrozumienie treści tekstu. Okazało się, że osoby otrzymujące wiadomości na telefonie, błyskawiczne nie pamiętały, co właśnie przeczytały.

Jak korzystanie ze smartfonów może zmienić mózg ma pokazać trwające badanie ABCD, które śledzi życie ponad 10 000 amerykańskich dzieci aż do ich dorosłości. – Zaczęło się od zbadania 10-latków zarówno za pomocą tradycyjnych metod jak i rezonansu magnetycznego. Odkryliśmy, że istnieje związek między używaniem technologii a przerzedzeniem kory mózgowej – mówi Larry Rosen, który bada media społecznościowe, technologię i mózg. – Małe dzieci, używające więcej technologii, miały cieńszą korę, co powinno nastąpić dopiero w starszym wieku. Rozrzedzenie kory mózgowej jest normalną częścią dorastania, a następnie starzenia się, a w znacznie późniejszym życiu może być związane z chorobami zwyrodnieniowymi, takimi jak Parkinson i Alzheimer, a także migreny – dodaje.

Co możemy zrobić, aby zminimalizować negatywny wpływ smartfonów na naszą pamięć? Rosen radzi, aby regularnie robić sobie przerwy od korzystania z telefonów. Według niego powinniśmy ustawiać alarm, który co kilkanaście minut przypomni nam o odłożeniu smartfonu. Catherine Price dodaje – Zrób taki eksperyment. Jak najczęściej trzymaj telefon z dala od siebie. Zobacz, jak to na ciebie wpływa. Jeśli zauważysz, że staniesz się spokojniejszy i więcej zapamiętujesz, to znak, aby na zawsze ograniczyć korzystanie ze smartfonów.


Korzystałam z artykułu Rebecci Seal „Is your smartphone ruining your memory? A special report on the rise of ‘digital amnesia’” opublikowanym na TheGuardian.com

Aleksandra Kupras
Proszę czekać..
Zamknij