Powieści, reportaże, albumy i nowoczesne książki dla dzieci. Spośród premier wydawniczych 2021 roku wybraliśmy te najciekawsze – będą idealnym prezentem na Gwiazdkę.
„Mistrzyni”, Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska za bohaterkę swojej najnowszej powieści obiera XIX-wieczną autorkę książek kucharskich i poradników dla pań domu – Lucynę Ćwierczakiewiczową. Jej „365 obiadów za pięć złotych” uczyło czytelniczki przedsiębiorczości i praktycznego zarządzania gospodarstwem, a Lucynie przyniosło realne pieniądze i autorytet doceniany nawet przez Bolesława Prusa. Książka stała się bestsellerem, wydanym ponaddwudziestokrotnie.
Dla Gretkowskiej tytułowa mistrzyni jest pasjonująca, bo stanowi obraz kobiety XXI wieku. Ta niezależna finansowo, ekstrawagancka rozwódka o dużej wrażliwości społecznej w głębi ducha okazuje się jednak delikatna i osamotniona.
„Rok magicznego myślenia”, Joan Didion, tłum. Hanna Pasierska
Po roku od gwałtownej śmierci męża Joan Didion godzi się z faktem utraty jednej z najbliższych osób w swoim życiu i znów zaczyna pisać. Tym razem pierwszoosobowo, o przygniatającym doświadczeniu żałoby. Didion analitycznie podchodzi do wspomnień i realnych wydarzeń. Pokazuje bezsilność człowieka wobec doczesności, odkrywa sztuczki mózgu – mechanizmy wyparcia i błądzenia. Wreszcie obnaża prawdziwe zagubienie wobec braku obrzędu i społecznego tabuizowania śmierci.
„Glossy. Historia Vogue’a”, Nina-Sophia Miralles, tłum. Robert Sudoł
Jest wydawany w 25 krajach i może pochwalić się 25-milionową rzeszą czytelników. Nazywany biblią mody, przywodzi na myśl takie nazwiska jak Christian Dior, Anna Wintour, Helmut Newton czy Lee Miller, a wszystko dzięki niemal 130-letniej historii rozwijającej wizję Arthura Turnure’a. Twórca magazynu określił „Vogue’a” jako „eleganckie, autentyczne czasopismo o społeczeństwie, modzie i galowej stronie życia”.
Nina-Sophia Miralles przygląda się losom magazynu i tworzy z nich wartki reportaż, przytacza plotki i anegdoty, kreśli historyczne sylwetki wielkich osobowości. Z zaskakującymi szczegółami oddaje barwny i zmieniający się co sezon świat mody, fotografii, kultury.
„Polacy pod tęczową flagą”, Anna Konieczyńska
Siedmioletni Bartek, który identyfikuje się jako osoba transpłciowa, Lulla La Polaca, czyli legendarna polska drag queen, albo Ewelina i Kasia. Anna Konieczyńska zbiera tęczowe historie: te z pierwszych stron gazet i te szerzej nieznane, „typowe”, choć równie przejmujące. Szkicuje z nich portret społeczności LGBT żyjącej nad Wisłą. To książka bez polityki, wrażliwa i wnikliwa.
„Niezniszczalny. Bohdan Pniewski”, Grzegorz Piątek
Teatr Wielki w Warszawie, budynek Sejmu czy siedziba NBP, ale też luksusowy pensjonat Patria w Krynicy-Zdroju czy willa Zalewskich na Saskiej Kępie – to wszystko realizacje Pniewskiego, którego Piątek uważa za najbardziej wpływowego polskiego architekta ubiegłego wieku. Dlaczego? Był wizjonerski i charyzmatyczny, potrafił myśleć z rozmachem i przekonywać inwestorów do swoich kreatywnych pomysłów. Jak nikt inny Pniewski był równie szanowany w czasach II RP, jak i w PRL-u, z łatwością potrafił reinterpretować luksus i aspiracje swoich zmieniających się zleceniodawców.
„Blondynka”, Joyce Carol Oates, tłum. Mariusz Ferek
Powieść oparta na biografii Marilyn Monroe jest gorzkim obrazem kobiety zatrzaśniętej w pułapce ideału kobiecości. Jest adorowana przez mężczyzn, ale przez całe życie cierpi z powodu dojmującej samotności i czuje się niekochana. Odnosi sukcesy i gigantyczną popularność, ale zamiast się nimi cieszyć, staje się ich zakładniczką – nie akceptuje swojego ciała, nie wierzy w swój talent, boi się odwrotu kapryśnej publiki. Prawie 800-stronicowa książka jest też opowieścią o kobiecości w patriarchalnym, skomercjalizowanym świecie, daleko jej do melodramatycznego banału. Za „Blondynkę” Oates była nominowana do Nagrody Pulitzera. Pisarka wciąż wymieniana jest też wśród faworytów Literackiej Nagrody Nobla.
„Witaj w świecie bez architektów”, Jakub Szczęsny
Jakub Szczęsny, uznany architekt, pisze praktyczne wprowadzenie do architektury dla swojego nastoletniego syna tak porywającym i rzeczowym językiem, że lektura uwodzi nawet dojrzałych humanistów. Wietnamskie wioski pod ziemią, tradycyjne amerykańskie domy strzelby czy obozowisko namiotów uchodźców to wszystko architektura, która powstała bez wielkich architektów. Odpowiada potrzebom chwili i dostępnej technologii, jest antropologicznym obrazem adaptacji, ale też zwierciadłem marzeń, lęków, aspiracji.
„Wojna” José Jorge Letria, tłum. Katarzyna Okrasko
Tę książeczkę z powodzeniem można nazwać artbookiem dla dzieci. „Wojna nie słyszy, nie widzi, nie czuje” – zdanie, wzmocnione monochromatyczną akwarelą na dwie strony, wybrzmiewa jak haiku. Autorzy mieli ciekawy pomysł – przekazać grozę i okropność wojny w bajkowy, ale nie naiwny sposób. A ich dzieło jest wciągające również dla rodziców, bo poza luźną fabułą zawiera masę kulturowych cytatów, jak pająki Louise Bourgeois, kadry klasyków kina niemego czy propagandowe zdjęcia czasu II wojny światowej.
„Isabelle d’Ornano. What a Beautiful World!”, Christiane de Nicolay-Mazer
Isabelle d’Ornano stoi na czele marki Sisley Paris. Tworzy kosmetyki i zapachy, ale jej wielką pasją są też wnętrza. Nic dziwnego, że prywatny dom d’Ornano bywa planem zdjęciowym kampanii perfum, jak w przypadku Eau du Soir. Światy te łączą sensualność, eklektyczna lekkość przenikania się najróżniejszych inspiracji, a także miłość do sztuki i poezji. Bogato ilustrowany, anglojęzyczny album „Isabelle d’Ornano. What a Beautiful World!” pozwala odkryć przestrzenie, które tworzyła przez lata. Od kameralnych i prywatnych wnętrz, przez ogrody, aż po oficjalne miejsca spotkań zawodowych. To porywający coffee-table book, który staje się niewyczerpanym źródłem inspiracji dla projektantów i pasjonatów pięknych wnętrz.
„Boso”, Katarzyna Samosiej
Katarzyna Samosiej jest absolwentką ASP i arteterapeutką, dlatego jej książeczka, skierowana już do dzieci od trzeciego roku życia, uczy zmysłowo odbierać świat. „Boso”, czyli naturalnie, bezpośrednio, spontanicznie. „Można iść boso po trawie i czuć, widzieć i słyszeć więcej, ale też można iść przez życie – czuć, widzieć i słyszeć mocniej” – pisze autorka we wstępie. To cenna lekcja również dla rodziców.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.