Znaleziono 0 artykułów
26.01.2022

Największą wartością są ludzie

26.01.2022
Fot. Materiały prasowe

O tym, jakie wyzwania stoją przed branżą motoryzacyjną i jak będą wyglądały samochody przyszłości rozmawiamy z dyrektorem marki Audi w Polsce Michałem Bowszą.

Czym Audi odróżnia się od innych marek na rynku?

Audi to unikalne połączenie progresywnego dizajnu, sportowego zacięcia, najwyższej jakości materiałów, precyzji wykonania i rozwiązań technicznych, które niejednokrotnie wyznaczają kierunek rozwoju motoryzacji – to wszystko zapisane jest w naszym niepowtarzalnym DNA. Ale Audi jest wielowymiarowe i nie można go spuentować w kilku słowach. Za marką stoi ponad 100 lat tradycji.

Na czym polega ta wielowymiarowość Audi?

Pozwolę sobie użyć porównania, że Audi jest tym w świecie motoryzacji, czym Chanel, Dior bądź Saint Laurent są w świecie mody. Spójrzmy chociażby na nasz najnowszy samochód koncepcyjny Audi grandshpere, który zaprezentowaliśmy w tym roku. To jest nie tylko wizja przyszłości i synonim absolutnego luksusu, lecz także zupełnie nowa definicja samochodu – w Audi gransphere każdy poczuje się jak podczas lotu samolotem w klasie business. W trybie autonomicznej jazdy wnętrze przekształca się w przestronną sferę bez kierownicy, instrumentów pokładowych, wskaźników, a pierwszy rząd siedzeń staje się ekskluzywnym salonem. Tak będzie w przyszłości wyglądać mobilność w wersji premium.

Fot. Materiały prasowe

Co jest teraz największym wyzwaniem dla marki Audi?

Zarówno Audi, jak i cała branża są w trakcie gigantycznej transformacji. Mając na uwadze przyszłość planety i naszą odpowiedzialność społeczną, odchodzimy od tradycyjnych napędów na rzecz alternatywnych rozwiązań. Już w 2015 roku zadeklarowaliśmy, że będziemy konsekwentnie ograniczać emisję dwutlenku węgla i szeroko pojętego wpływu naszej działalności na środowisko. Fabryki Audi w Brukseli, Zwickau, Böllinger Höfe i Györ już dziś są zeroemisyjne. Natomiast w fabryce Ingolstadt stosujemy zamknięty obieg wody, którą recyklingujemy, a następnie wykorzystujemy ponownie w produkcji. Ponadto do 2025 połowa naszej gamy modelowej zostanie zelektryfikowana, a od 2026 roku nie zaprezentujemy innych samochodów aniżeli elektryczne. W 2033 roku wygaśnie produkcja samochodów spalinowych Audi.

To prawdziwa rewolucja dla marki. Jak Audi się na nią przygotowuje? 

To jest naprawdę duże wyzwanie, jednocześnie bowiem musieliśmy zrewolucjonizować firmę w środku, pozyskać nowe kompetencje oraz zainwestować miliardy euro w digitalizację, elektromobilność i autonomizację. Przed nami stoi kolejne wyzwanie, chyba najtrudniejsze, które polega na zmianie zachowań klientów, którzy z pewnym dystansem podchodzą do samochodów elektrycznych. Równolegle zachodzi fundamentalna zmiana w modelu użytkowania samochodów. Coraz częściej klienci rezygnują z tradycyjnej formuły posiadania samochodu na własność na rzecz swobodnego dostępu do usługi mobilności.Równocześnie samochody stały się mobilnym centrum rozrywki bądź biurem, czego naturalnym dopełnieniem jest autonomiczna jazda. Na nudę nie narzekamy. Co istotne, my w Audi postrzegamy naszą rolę w tej zmianie nie tylko jako pasywnego uczestnika – naszą ambicją jest tworzenie standardów i rozwiązań na przyszłość.

Plany macie ambitne, ale co już dzisiaj marka oferuje w tym obszarze?

Audi z pełną determinacją i konsekwencją wywiązuje się ze złożonych deklaracji. Już dziś klienci mogą wybierać spośród pięciu w pełni elektrycznych modeli. Audi e-tron oraz e-tron Sportback zapoczątkowały elektryfikację naszego portfolio i świetnie zrealizowały to zadanie, a w następnym roku pojawią się w jeszcze doskonalszej odsłonie. Sportowy e-tron GT to nasze pierwsze elektryczne Gran Turismo, które łączy genialne osiągi i rzucający na kolana dizajn. Natomiast Audi Q4 e-tron i Q4 Sportback e-tron to kompaktowe, wielkomiejskie SUV-y z zaskakującym zasięgiem ponad 500 km. Biorąc pod uwagę wciąż istniejące w Polsce ograniczenia infrastruktury ładowania, nasza aktualna gama modelowa udowadnia wielu osobom, że „nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Dzięki intuicyjnym w obsłudze ładowarkom Audi, które znajdują się w każdym naszym samochodzie, bez obaw możemy cieszyć się jazdą elektrykiem na co dzień, a przy okazji zrobić coś dobrego dla planety.

Fot. Materiały prasowe

Sporą wagę przywiązujecie do dizajnu, co jest największą dumą marki w tym
zakresie?

Dla Audi kwestie dizajnu i projektowania są niezwykle ważne. Przełomowym momentem w naszej historii było stworzenie dwadzieścia lat temu charakterystycznej twarzy marki w oparciu o Singleframe. Unikalna, jednolita osłona chłodnicy była katapultą dla pozycji Audi w segmencie premium i do dziś jest nieodłącznym elementem wszystkich naszych modeli. Oczywiście projektanci stale dostosowują ją do bieżących trendów stylistycznych, jednakże każdy z modeli musi wykazywać przynależność do rodziny. Aktualnie o najwyższy poziom dizajnu naszych samochodów dbają trzy studia projektowe zlokalizowane w Ingolstadt, Malibu i Pekinie. Dzięki temu jesteśmy zawsze na bieżąco ze światowymi trendami, a nasze projekty uwzględniają perspektywę kilku kontynentów. W motoryzacji dizajn to nie tylko piękno formy, lecz także funkcjonalność i koncentracja na użytkowniku. Kwintesencją tego, jak Audi rozumie dizajn są zaprezentowane w tym roku trzy samochody koncepcyjne: Audi A6 e-tron concept, Audi skysphere i Audi grandsphere.

Jak ocenia pan gotowość Polski na wdrożenie nowej strategii elektromobilności?

Jesteśmy na początku tej drogi i jeszcze dużo nam brakuje do przysłowiowej Norwegii, gdzie udział samochodów elektrycznych stanowi około 80 procent. W Polsce to tylko 1 procent, ale coraz wyraźniej widać, że elektromobilność nabiera tempa. Dotyczy to klientów, którzy z dnia na dzień stają się ambasadorami tego rozwiązania, firm rozwijających infrastrukturę ładowania, dziennikarzy, którzy zaczęli podkreślać i promować zalety nowej technologii, oraz rządu, który niedawno opublikował długo wyczekiwane programy wspierające.

Jak postrzega pan organizację Audi w  Polsce?

Jestem przekonany, że polska organizacja Audi jest jedną z najlepszych na świecie – jesteśmy przygotowani i otwarci na nowe wyzwanie, jakim jest elektromobilność. Przez ostatnich 13 lat nie tylko miałem przyjemność zarządzać Audi w Polsce, lecz także mogłem uczestniczyć w transformacji, jaką przechodzi nasza organizacja sprzedażowa.

Co jest podstawą rozwoju sieci dealerskiej Audi w Polsce?

Na mapie Polski pojawią się kolejne nowoczesne terminale oraz butikowe salony. Każdy z nich jest inwestycją na skalę międzynarodową, każdy z nich jest przygotowany na sprzedaż samochodów elektrycznych i w każdym z nich klienci mogą doświadczyć Audi na najwyższym poziomie. Jednakże dla mnie największą wartością są ludzie – ich profesjonalizm i zaangażowanie. W sumie każdego dnia 4,5 tysiąca osób w całej Polsce doradza i pomaga naszym klientom oraz wspiera ich. Oprócz tego w siedzibie Audi w Poznaniu pracuje zespół, wspólnie z którym stale dążymy do biznesowej perfekcji. Udało mi się stworzyć pierwszoligowy team, który jest żywym dowodem na to, że praca może inspirować, angażować, dawać satysfakcję i poczucie bycia ważną częścią czegoś większego każdego dnia. Jestem dumny z Audi w Polsce, z zespołu, z sieci dealerskiej – jestem dumny z rozwoju i miejsca, w którym jesteśmy.

Fot. Materiały prasowe

Jak to się stało, że trafił pan do biznesu samochodowego?

Pierwsza firma, w której zacząłem pracę po studiach, zajmowała się dystrybucją w Polsce selektywnych kosmetyków takich jak Lalique, La Perla, Cartier czy Carolina Herrera. Muszę przyznać, że magia światowych marek kosmetycznych była niezwykle urzekająca i wciągająca, jednakże niesnaski rodzinne, niczym w domu Guccich, zachęciły mnie do zmiany. Moim kolejnym krokiem była już branża automotive, a właściwie Grupa Volkswagen, w której swoją karierę zacząłem od marketingu samochodów użytkowych, a następnie doszedłem do poziomu zarządzania markami Porsche i Audi. Dzięki pracy w koncernie mogłem doświadczyć wielu obszarów biznesowych oraz poznać specyfikę marek wolumenowych i segmentu premium. Co najważniejsze, mogłem bezpośrednio poznać i zrozumieć kluczowe czynniki sukcesu najlepszych dealerskich organizacji w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech czy też Szwecji i skutecznie zaimplementować najlepsze z nich w Polsce. Z tej perspektywy branża samochodowa daje niesamowite możliwości rozwoju.

Jaki jest Michał Bowsza prywatnie?

Uwielbiam dobrą kuchnię, dobre wino, fajne restauracje, podróże, nowoczesne wnętrza i dobre samochody. Codziennie biegam i ćwiczę boks, co w znakomity sposób pozwala mi złapać na co dzień work life balance. Należę do grona szczęśliwych osób, którym udało się wręcz idealnie dobrać zajęcie zawodowe do stylu życia. Dlatego też bliska współpraca Audi z „Vogue” jest dla mnie oczywista.

Katarzyna Straszewicz
Proszę czekać..
Zamknij