Znaleziono 0 artykułów
21.04.2024

Najciekawsze wystawy sezonu, które można podziwiać w Wenecji

21.04.2024
Helmut Newton, Machine Age, Thierry Mugler, Vogue. Monte Carlo, 1995 © Helmut Newton Foundation.

Helmut Newton, Jean Cocteau, Luca Guadagnino, Julie Mehretu to jedni z najciekawszych artystów, których prace można oglądać wiosną i latem 2024 roku w Wenecji. 

Plotka głosi, że kiedy pierwszy raz przywieziono do Wenecji kolekcję sztuki nowoczesnej Peggy Guggenheim, wpływowa wenecka arystokratka, księżna Pignatelli, zobaczywszy ten zbiór prac, powiedziała: – Gdyby tylko wyrzuciła pani te wszystkie okropne obrazy do kanału, jakże śliczny miałaby pani dom. Dom to ostatnio w Wenecji pojęcie względne, bo jak podają miejskie organizacje pozarządowe, które od lat działają na rzecz zachowania dziedzictwa kulturowego Wenecji i monitorują wskaźniki populacji w mieście, liczba miejsc noclegowych dla turystów w historycznej części miasta (49 693 osób) przekroczyła liczbę jej mieszkańców (49 304). Rdzenni wenecjanie twierdzą, że dawno nie było tak celnego hasła Biennale Arte jak tegoroczne: „Obcokrajowcy są wszędzie”. Dajcie się jednak ponieść artystom i ich opowieściom o nas samych, bo to z pewnością ciekawsza narracja od tej, którą starają się wam narzucić politycy – przez nich czasami stajemy się obcy we własnym kraju. Bardzo mocno wybrzmiało to w manifeście programowym tegorocznego 60. Biennale Arte. Dyrektor artystyczny imprezy Adriano Pedrosa zaprosił na Biennale mocną reprezentację artystów queer, „którzy poruszając się w obrębie różnych seksualności i płci, często są prześladowani lub wyjęci spod prawa”, jak pisze w swoim manifeście. Polecamy wystawy wybitnych artystów, które wiosną i latem można podziwiać w Wenecji.

Jean Cocteau bohaterem wystawy w Muzeum Peggy Guggenheim

Philippe Halsman Jean Cocteau, New York, USA. 1949 © Philippe Halsman / Magnum Photos.

Do domu Peggy Guggenheim, stojącego przy najpiękniejszej ulicy świata, jak określono kiedyś wenecki Canal Grande, zawsze warto wpaść. Choćby po to, aby obejrzeć te obrazy, które do dziś wiszą na ścianach Palazzo Venier dei Leoni. A jest co i kogo podziwiać: Mark Rothko, Jackson Pollock, René Magritte, Max Ernst czy Marcel Duchamp to tylko nieliczni z grona artystów i przyjaciół Peggy. Zanim skrytykowała te prace księżna Pignatelli, zobaczyli je widzowie dwudziestego czwartego Biennale Arte w 1948 roku. Wystawa, prezentująca 136 eksponatów z kolekcji Guggenheim, stała się wydarzeniem, bo przekrojowo prezentowała to, co w dwudziestowiecznej i nowoczesnej sztuce było najciekawsze. Peggy Guggenheim, słynna mecenaska sztuki i patronka modernizmu, została w Wenecji na stałe, a jej dom stał się najsłynniejszym salonem artystycznym ówczesnej Europy. Wśród licznych gości odwiedzających kolekcjonerkę był Jean Cocteau – kluczowa postać francuskiej sceny artystycznej swoich czasów. A w jego kręgu znaleźli się tacy twórcy jak Josephine Baker, Coco Chanel, Siergiej Diagilew, Édith Piaf czy Pablo Picasso. Cocteau szczerze mówił o swoim homoseksualizmie i uzależnieniu od opium. Nazywał siebie poetą, ale był także powieściopisarzem, dramaturgiem, choreografem i niezwykle oryginalnym i nowatorskim artystą wizualnym. I to właśnie jemu dedykowana jest najnowsza monograficzna wystawa w Muzeum Peggy Guggenheim. To niemal 150 prac tworzących imponujący różnorodnością zbiór. Należą do nich rysunki, grafiki, biżuteria, gobeliny, dokumenty historyczne, książki, czasopisma, fotografie i filmy wyreżyserowane przez Cocteau.

„Jean Cocteau: The Jugglers Revenge”, kurator: Kenneth E. Silver, Muzeum Peggy Guggenheim, od 13 kwietnia do 16 września 2024

Helmut Newton w Le Stanze della Fotografia

Helmut Newton, Elizabeth Taylor. Los Angeles, 1985 © Helmut Newton Foundation.

Inspiracje stylem Peggy Guggenheim można odnaleźć na zdjęciach do francuskiego wydania „Vogue’a” z 1966 roku. Stały się one częścią ekspozycji, która obejmuje całą karierę jednego z najbardziej lubianych i dyskutowanych fotografów wszech czasów. Już sam jej tytuł mówi wszystko – „Helmut Newton: Legacy”. Wydany w roku 1976 roku kontrowersyjny album „White Woman” sprawił, że Newtona zaczęto nazywać „królem perwersji” i „księciem porno”. To po publikacji tego albumu ukuto określenie „porno szyk”, a fotograf zyskał rzesze naśladowców. Nikt nie dał kobiecie tyle siły i władzy we współczesnej fotografii co Newton. Widać to w kolejnych cyklach kobiecych aktów jego autorstwa – w tym tego najsłynniejszego, „Big Nudes” – prezentowanych przez Le Stanze della Fotografia na wyspie San Giorgio Maggiore. Wizyta obowiązkowa. Koniecznie ściągnijcie wersję QR przewodnika po wystawie, bo oglądanie tej wystawy razem z nim jest wspaniałym doświadczeniem. Zyskacie przy tym dostęp do playlisty, specjalnie na tę okazję przygotowanej we współpracy ze Spotify i Radiem Monte Carlo. Wśród wykonawców są m.in. David Bowie, Grace Jones, Jane Birkin, Prince, Massive Attack.

„Helmut Newton. Legacy”, Le Stanze della Fotografia, Isola di San Giorgio Maggiore, od 28 marca do 24 listopada 2024

Helmut Newton, Karl Lagerfeld for Chloé, Stern. Poggibonsi, 1977 © Helmut Newton Foundation.

Luca Guadagnino jako kurator wystawy „HOMO FABER 2024: The Journey of Life”

Isola di San Giorgio Maggiore to tak naprawdę wielki kompleks budynków klasztornych, należących kiedyś do benedyktynów. Jego centralnym punktem jest kościół San Giorgio Maggiore. Zabudowania konwentu są obecnie siedzibą Fondazione Cini, jednego z najlepiej prosperujących ośrodków kultury w całej Wenecji. To tam odbywa się wystawa „HOMO FABER”, prezentująca najlepsze światowe rzemiosło. Kuratorem trzeciej edycji „HOMO FABER” został reżyser Luca Guadagnino. Oglądanie tej ekspozycji jest niepowtarzalnym przeżyciem estetycznym i sensualnym. Co z tym wszystkim ma wspólnego reżyser „Tamtych dni, tamtych nocy”? Guadagnino nie tylko od 2017 roku jest właścicielem studia projektowego, sygnowanego jego własnym nazwiskiem, lecz także od lat zajmuje się projektowaniem wnętrz. Studio Luca Guadagnino specjalizuje się we współczesnym włoskim designie, nawiązuje do stylu z połowy XX wieku. Wyobraźnia Guadagnino nie zna granic, bardzo jestem ciekaw, co zaproponuje jako dyrektor artystyczny „HOMO FABER”. „The Journey of Life” to motto tegorocznej edycji. Organizatorzy i kuratorzy projektu tak interpretują hasło: – Zabieramy zwiedzających w wędrówkę ścieżką całego ludzkiego życia. Od dzieciństwa po podróże, od historii miłosnych po marzenia. „HOMO FABER 2024” oferuje niespotykany dotąd wgląd w kunszt zawarty w przedmiotach, upamiętniających nasze najcenniejsze chwile. Unikalne i oryginalne przedmioty, wykonane przez rzemieślników o wielkim talencie i umiejętnościach, opowiadają o głównych etapach naszego istnienia.

„HOMO FABER 2024: The Journey of Life”, kuratorzy: Luca Gudagnino, Nicolò Rosmarini, Isola di San Giorgio Maggiore, od 1 do 30 września 2024

Wystawa, którą współtworzyła sztuczna inteligencja

Pierre Huyghe, Liminal (temporary title), 2024. Courtesy the artist and Galerie Chantal Crousel, Marian Goodman Gallery, Hauser & Wirth, Esther Schipper, and TARO NASU © Pierre Huyghe, by SIAE 2023.

Filmowo prezentuje się ekspozycja francuskiego artysty wizualnego Pierre’a Huyghe. Oglądając poszczególne instalacje czy projekcje wideo, ma się ważnienie, jakby Huyghe był głównym konsultantem reżysera „Diuny” Denisa Villeneuve. Filmy i instalacje są mocną estetyczną propozycją, od której trudno się uwolnić, i trudno przejść obok nich obojętnie. Zachwycają formą i realizacją, ale nie tylko ich część estetyczna stanowi o sile przekazu. Cała ekspozycja Huyghe została podzielona na części nazwane kolejno od „Room 1” do „Room 9”. Huyghe otwarcie przyznaje, że współpracuje ze sztuczną inteligencją. Ta współpraca zachwyca do tego stopnia, że nie chce się nam opuszczać pokoi i rozstawać się z wykreowanymi bohaterami Pierre’a Huyghe. Tym bardziej, że równie mocno bodźcuje nas Huyghe dźwiękiem. Muzyka i efekty akustyczne fenomenalnie uzupełniają warstwę wizualną. Światy, które tworzy Huyghe, są wielowarstwowe – jak choćby ten z filmu „Human Mask” (Room 2), który został zrealizowany w apokaliptycznej scenerii Fukushimy po katastrofie nuklearnej w 2011 roku; obserwujemy w nim małpę w masce i peruce dziewczynki, co podkreśla siłę istnienia we wspólnocie w obliczu zagrożenia. Wystawa jest jedną z największych prezentacji w dorobku artysty, a ma on czym się chwalić – prace Huyghe były prezentowane i na weneckim Biennale Arte w 2001 roku, i na 13. Documenta w Kassel.

Pierre Huyghe. Liminal, kuratorka: Anne Stenne, Punta della Dogana, od 17 marca do 24 listopada 2024

Doświadczenie uchodźstwa w dziełach sztuki

David Hammons, Forgotten Dream, 2000, Pinault Collection.
Installation view, “Julie Mehretu. Ensemble”, 2024, Palazzo Grassi, Venezia. Ph. Marco Cappelletti © Palazzo Grassi, Pinault Collection

Punta della Dogana to jedna z dwóch galerii prezentujących kolekcję François Pinault – jednego z najważniejszych kolekcjonerów sztuki na świecie. Drugim miejscem prezentacji jest wenecki Palazzo Grassi. To tam prezentowana jest twórczość Julie Mehretu, współczesnej amerykańskiej artystki urodzonej w Etiopii, znanej z wielkoformatowych obrazów, łączących elementy ekspresjonizmu abstrakcyjnego z pop-artem. W jej twórczości widać wpływ ważnych malarzy XX wieku, takich jak Wassily Kandinsky czy Kazimierz Malewicz. Prace Mehretu odwołują się do historii sztuki, geografii, walk społecznych, ruchów rewolucyjnych. Na wystawie swoją twórczość pokazują też Naira Baghramian, Huma Bhabha czy David Hammons, a z tymi dziełami dialogują obrazy Mehretu. Każdy z tych twórców, w tym Julie Mehretu, doświadczył ucieczki lub porzucenia własnego kraju. Doświadczenie uchodźstwa stało się dla nich fundamentalne i formujące.

„Julie Mehretu. Ensemble”, wystawę współtworzą: Nairy Baghramian, Huma Bhabha, Tacita Dean, David Hammons, Robin Coste Lewis, Paul Pfeiffer, Jessica Rankin, kuratorki: Caroline Bourgeois i Julie Mehretu, Palazzo Grassi, od 17 marca 2024 do 16 stycznia 2025

Biennale pod hasłem „Obcokrajowcy są wszędzie”

Peggy Guggenheim pochodziła z nowojorskiej rodziny szwajcarskich Żydów, żyła w Ameryce i w Europie. Helmut Newton urodził się w Berlinie, zmarł w West Hollywood. Matka Guadagnino jest Algierką, ojciec Sycylijczykiem, sam reżyser urodził się w Palermo, ale dorastał w Etiopii, gdzie urodziła się Julia Mehretu. Pierre Huyghe pochodzi z Paryża, ale mieszka i tworzy w Nowym Jorku. „Stranieri Ovunque / Foreigners Everywhere / Obcokrajowcy są wszędzie”.

Biennale Arte 2024, Wenecja, kurator: Adriano Pedrosa, od 20 kwietnia do 24 listopada 2024

Artur Burchacki
Proszę czekać..
Zamknij