Kurtki marki Barbour od pokoleń są stałym elementem stylu brytyjskiej rodziny królewskiej. Praktyczne kurtki z charakterystycznej bawełny woskowanej przeszły drogę z rybackich portów przez dwór królewski po światowe stolice mody. Dziś znajdziemy je w szafach miłośników stylu cottagecore, do których bez wątpienia należy także księżna Kate. Jej zielona kurtka damska Barbour stanie się nowym klasykiem jesiennych stylizacji.
Charakterystyczne kurtki Barbour nie są dla nikogo odkryciem tego sezonu. Traktujemy je już jako stały element jesiennych stylizacji. Większość z nas kojarzy minimalistyczne kurtki Barbour ze stylem it-girl Alexy Chung, która wprowadziła te brytyjskie klasyki do street style’u. Wcześniej lansowała je księżna Diana. Dziś kurtki o prostym fasonie z kontrastowym kołnierzykiem znajdziemy zarówno w kolekcjach światowej sławy domów mody, jak i w propozycjach popularnych marek. Za sprawą księżnej Kate w tym sezonie będziemy sięgać nie tylko po kultowy model Beaufort czy Bedale, ale także po zieloną kurtkę Barbour Defence, którą księżna ma w swojej szafie od 2012 roku.
Parka Barbour to królewska kurtka każdej jesieni. Jej historia zaczęła się w rybackich portach
Historia jesiennych klasyków Barbour sięga 1894 roku, kiedy to John Barbour założył w South Shields sklep z kurtkami przeciwdeszczowymi z bawełny woskowanej. Pierwsze modele zostały stworzone z myślą o rybakach i pracownikach portowych, szybko zyskały popularność wśród stajennych, myśliwych i farmerów — mieszkańców wsi, których brytyjski klimat nie rozpieszczał. Barbour produkował także odzież dla wojska, a po zakończeniu II wojny światowej nadwyżki z magazynów trafiły do regularnej sprzedaży. Kurtki marki wówczas szczególnie upodobali sobie motocykliści, czego najlepszym dowodem jest legendarny aktor Steve McQueen, który wielokrotnie pozował ze swoim motocyklem w kurtce Barbour International.
Z czasem kurtki Barbour zyskiwały coraz większą popularność wśród brytyjskich elit, które ubierały je podczas pobytów w swoich wiejskich posiadłościach. Barbour z kurtek roboczych stał się wyznacznikiem dobrego smaku i statusu. Jego pozycję przypieczętowała rekomendacja księcia Filipa (Royal Warrant by the Duke of Edinburgh) w 1982 roku, a w szczególności królowej Elżbiety II w 1987 roku (Royal Warrant by Her Majesty the Queen). Bez wątpienia Jej Wysokość należała do największych fanek kurtek Barbour i to dzięki niej model ten zapisał się w historii mody. Anegdotą stała się historia, kiedy marka zgłosiła się do królowej z propozycją podarowania jej nowej wersji kurtki Beaufort, którą nosiła już od 25 lat, za co monarchini uprzejmie podziękowała, sukcesywnie odrzucając propozycje marki w kolejnych latach. Jest to doskonały dowód jakości i ponadczasowego stylu, który reprezentuje kultowy brand. Kurtki Barbour na dobre wpisały się w królewski styl Balmoral – ulubionej posiadłości królowej Elżbiety.
Dziś wszystkie kurtki Barbour mogą szczycić się wyróżnieniem herbów trzech członków brytyjskiej rodziny królewskiej – w tym także obecnego króla Karola.
Kurtki Barbour to ulubione jesienne okrycia wierzchnie brytyjskiej rodziny królewskiej. Nosiły je królowa Elżbieta II i księżna Diana
Bez zbędnej przesady można powiedzieć, że w brytyjskiej rodzinie królewskiej trudno znaleźć osobę, która nie miałaby w swojej szafie słynnej zielonej kurtki Barbour. Miłośniczką oliwkowej kurtki damskiej była nie tylko królowa Elżbieta II, ale także księżna Diana, która nosiła ją zarówno w formie klasycznej parki, jak i długiego płaszcza przeciwdeszczowego. Również za jej sprawą kurtki Barbour stały się elementem lifestyle’u już nie tylko brytyjskich elit, ale na dobre wpisały się w styl angielskich ulic.
Po kurtki Barbour sięgają nie tylko kobiety, ale także męska część królewskiego rodu. Książę William i Harry noszą je od dzieciństwa, a król Karol docenił je własnym wyróżnieniem
Po zielone okrycia wierzchnie brytyjskiej marki sięga także księżna Meghan, która najczęściej nosi je do dopasowanych jeansów. Jednak największą miłośniczką kultowych kurtek przeciwdeszczowych wśród brytyjskiego dworu jest bez wątpienia księżna Kate, która kurtki damskie Barbour nosi zarówno off-duty, jak i na spotkania z mieszkańcami brytyjskich wsi. Jej ostatnią stylizację, w której oliwkowa kurtka Barbour odgrywała kluczową rolę, dodajemy do listy naszych inspiracji na jesień 2025.
Księżna Kate pozostaje wierna królewskim tradycjom i jesienią stawia na zieloną kurtkę damską Barbour. Jej oliwkowa kurtka stanie się nowym klasykiem?
Zieloną kurtkę damską Barbour Defence księżna Kate ma w swojej szafie od 2012 roku, a model ten ani trochę nie stracił na stylu. Ostatnio księżna pojawiła się w niej podczas wizyty w Mallon Farm, gdzie wspólnie z właścicielami i pracownikami miejsca, a także z księciem Williamem, zbierali jabłka, zwiedzali farmę i dowiadywali się, jak wygląda życie i praca jej mieszkańców. Na to spotkanie księżna Kate wybrała stylizację w idealnej jesiennej palecie kolorystycznej.
Bazą jej stylizacji była oczywiście zielona kurtka damska Barbour Defence, do której księżna wybrała tym razem nie wygodne skinny jeans, a elegancką wełnianą spódnicę midi – kolejny jesienny klasyk. Wygląda na to, że tweedowa spódnica midi z kolekcji Ralpha Laurena staje się ulubionym modelem księżnej, która już wcześniej nosiła ją do brązowych zamszowych kozaków i patent ten powtórzyła w zestawie z kurtką Barbour. Jej look uzupełnia czarny golf i szary kardigan – kolejne klasyczne pozycje każdej jesieni. Ten look księżnej Kate możemy wpisać na nasz moodboard tej i kolejnych jesieni, a oliwkowa kurtka Barbour stanie się nieodłącznym elementem naszych jesiennych stylizacji.
Oliwkowa kurtka, butelkowa zieleń, a także zieleń khaki – stylizacje it-girls z kurtkami Barbour to dowód, że te modele okryć wierzchnich będą inwestycją na lata. Kolejny raz okazuje się, że warto szukać inspiracji wśród koronowanych głów, a zieleń to idealny jesienny kolor, który każdej stylizacji doda charakteru.
Zobacz również:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.