Znaleziono 0 artykułów
08.07.2020

Bezpiecznie pod słońcem

08.07.2020
Fot. Getty Images

Chcesz w pełni korzystać z lata? Chroń skórę przed słońcem. Kosmetyki Caudalie z filtrami SPF nawilżają, odmładzają i pięknie pachną.  

Kosmetyki z filtrami SPF to inwestycja w dłuższą młodość. Kremy na słońce powinny chronić nas przed promieniowaniem UVA i UVB, być łagodne dla cery, przetestowane dermatologicznie i bezpieczne dla środowiska naturalnego (na opakowaniach kremów widnieje wówczas logo Ocean Protect). Natomiast na samych kąpielach słonecznych wakacyjne potrzeby skóry się nie kończą. Po każdej ekspozycji na promieniowanie wymaga oczyszczenia i zabezpieczenia przed przesuszeniem. Dzięki takim zabiegom złocista opalenizna przetrwa dłużej. A gdyby tak dodać do tego przepiękny zapach plumerii?

Linia słoneczna Caudalie (fot. materiały prasowe)

Parasol ochronny

Do wakacyjnej kosmetyczki warto spakować produkty o więcej niż jednym zastosowaniu. Krem przeciwsłoneczny i przeciwzmarszczkowy do twarzy SPF 50 Caudalie gwarantuje maksymalną ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB oraz działanie anti-aging. Jest bogaty w wodę winogronową bio, która jest bogactwem antyoksydantów, a także w wyciąg ze świerku wzmacniający system obronny komórek i pobudzający w skórze mikrokrążenie. Krem SPF 50 Caudalie ma lekką konsystencję, więc jest bardzo przyjemny w aplikacji. Nie pozostawia na twarzy białej poświaty. Nawilża cerę, zapobiega podrażnieniom i chroni przed powstawaniem zmarszczek i fotostarzeniem. To produkt wodoodporny, więc dość długo utrzymuje się na skórze. Krem do twarzy SPF 50 Caudalie ma kwiatowy zapach z nutami plumerii, od którego się można uzależnić! A jego skład jest w znacznym stopniu biodegradowalny i nietoksyczny dla ekosystemu morskiego – nie niszczy glonów, rafy koralowej ani zwierząt morskich.

Szukając bezpiecznej ochrony przed promieniowaniem, warto też mieć na uwadze skład samych filtrów. Kremy przeciwsłoneczne Caudalie nie zawierają filtrów chemicznych, podejrzewanych o powodowanie zaburzeń hormonalnych (oktinoksat i oktokrylen), czy filtrów w postaci nanocząsteczek. Nie powodują powstawania zaskórników i sprawdzają się nawet w pielęgnacji cery wrażliwej (testowane pod kontrolą dermatologów). A na dodatek dbają o powstawanie stopniowej, opalenizny i są gwarancją promiennej skóry bez oznak starzenia.

Żel pod prysznic /(fot. materiały prasowe)

Słoneczne oczyszczenie

Filtry przeciwsłoneczne nie sumują się. Jeśli więc nałożysz na twarz krem z filtrem SPF 50 i podkład o wartości SPF 20, wysokość ochrony będzie wynosiła SPF 50 – tyle, ile wskazuje najwyższy faktor. Co nie zmienia tego, że po całym dniu na plaży, nad basenem czy w górach, skórę należy dokładnie oczyścić. Na jej powierzchni zostają bowiem resztki kosmetyków ochronnych przed słońcem, pot, sebum, kurz, sól, chlor czy piasek. Żel pod prysznic Soleil des Vignes Caudalie to genialny produkt na lato. Baza tego kosmetyku jest w 100 proc. pochodzenia roślinnego. Żel dokładnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i resztek kremów z filtrem, a dzięki zawartości aloesu nawilża. A to podstawa, żeby opalona skóra nie ulegała przesuszeniu. Na dodatek żel Soleil des Vignes Caudalie przepięknie pachnie. Zawiera nuty kwiatu pomarańczy, białego jaśminu i wanilii – przywodzi na myśl wakacje w tropikach, nawet jeśli tegoroczne ma się zamiar spędzić nad polskim morzem.

Opalenizna na dłużej

Sposób na złocistą skórę według Caudalie? Bezpieczne, stopniowe opalanie, ponowna aplikacja kremów ochronnych z filtrem co dwie-cztery godziny, unikanie ekspozycji na słońce w godzinach 11-16, a także odpowiednia pielęgnacja po opalaniu. Po oczyszczeniu skóry z piasku, potu, soli i resztek kosmetyków pod prysznicem za każdym razem należy smarować ciało kosmetykiem, który przywróci jej odpowiedni poziom nawilżenia i natłuszczenia. Mleczko po opalaniu przedłużające opaleniznę Caudalie zawiera aż 98 proc. komponentów pochodzenia naturalnego, które wspomagają dłuższy żywot złocistego kolorytu skóry.

Mleczko po opalaniu ( fot. materiały prasowe)

Olejek kokosowy bio odżywia i zmiękcza skórę. Woda winogronowa bio wykazuje właściwości łagodzące i jest bogactwem antyoksydantów – eliminuje 56 proc. wolnych rodników i zwiększa poziom nawilżenia skóry o 127 proc., a przy tym zmniejsza podrażnienia o 61 proc. Aloes bio z liści aloesu barbadoskiego łagodzi podrażnienia, poparzenia i nawilża skórę. A naturalny ekstrakt z groszku przedłuża trwałość opalenizny, a także wykazuje właściwości przeciwstarzeniowe. Dzięki takiemu zestawowi składników skóra pielęgnowana tym mleczkiem jest zdrowa i pełna blasku. Mleczko po opalaniu Caudalie ma aksamitną konsystencję i nadaje się do nakładania zarówno na twarz, jak i na ciało. Szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy i daje natychmiastowe uczucie ukojenia i nawilżenia skóry. Zawiera delikatne nuty zapachowe kwiatów monoi, białych kwiatów i mleczka kokosowego.

Woda z linii Soleil de Vignes, Caudalie (fot. materiały prasowe)

Zapach wakacji

Wszystko, co dobre, niestety szybko się kończy. Jak przedłużyć nie tylko złocisty kolor na skórze, lecz także wakacyjny nastrój? Marka Caudalie oprócz kompletnej linii pięciu produktów ochronnych przed słońcem, żelu pod prysznic i mleczka przedłużającego żywot opalenizny stworzyła wodę Soleil des Vignes Eau Fraiche. Tegoroczna woda orzeźwiająca Caudalie inspirowana jest słonecznymi wakacjami nad brzegiem oceanu. Czym pachnie? Oddaje charakter całej relaksującej linii słonecznej Caudalie. Czuć w niej nuty kwiatu pomarańczy, orzecha kokosowego, a także białego jaśminu i wanilii. Egzotyczne wakacje w spreju? Woda Soleil des Vignes Caudalie jest tak lekka, że można po nią sięgać tyle razy w ciągu dnia, ile się tylko ma ochotę. A stosowana na skórę, na którą wcześniej nałożono mleczko po opalaniu, daje niesamowite wrażenie warstwowego nakładania zapachu. Jak kąpiel w wannie pełnej kwiatów jaśminu i plumerii na Bali – można się rozmarzyć!

Maria Kowalczyk / nostressbeauty
Proszę czekać..
Zamknij