Deska – surfingowa, kitesurfingowa, snowboardowa – kojarzy się z wolnością. Jak trafiła do świata mody, sztuki i dizajnu?
Na romansie sportu z lifestyle’em zyskali surferzy. – Na początku byli traktowani jak upiory na plaży, które wychodziły z buszu i pływały na falach jawiących się zwykłym śmiertelnikom jako żywioł nie do okiełznania. Tymczasem na Hawajach pewna grupa surferów dokonywała niemożliwego, pływając w wodnych tubach. Ich znakiem rozpoznawczym stała się Lightning Bolt, czyli deska z prostą grafiką pioruna stworzona przez legendarnego shapera i surfera odkrywającego fale w Indonezji Gerry’ego Lopeza. Gdy stali się rozpoznawalni na większą skalę, trafiła na ubrania, które mogli kupić „zwykli” ludzie. Tak powstał jeden z pierwszych merchów, który z perspektywy lat 70. był jednym z bardziej pionierskich działań marketingowych w historii – mówi Gustaw Lange, który z bratem Aleksandrem prowadzi biuro Lange & Lange.
Z czasem deska stała się pełnoprawnym płótnem, na którym zaczęły powstawać prawdziwe dzieła sztuki
Dziś jej określony dizajn to nie tylko sposób na zidentyfikowanie się z pewną grupą – jej ideami i podejściem do życia – ale przede wszystkim przestrzeń do autoekspresji jej użytkownika, czego świetnym przykładem jest projekt grafik na deski surfingowe Cabianca stworzony przez biuro Lange & Lange dla Gabriela Mediny, potrójnego mistrza świata i brazylijskiego olimpijczyka. – Nasza współpraca rozpoczęła się w 2019 roku od projektu grafiki wykorzystującej element flagi Brazylii oraz symbolu koła na środku deski. Wiedzieliśmy jednak, że Gabriel Medina interesuje się kosmosem i astrologią, więc zaprojektowaliśmy dla niego układ planet, w którym każda ma przypisane swój znak zodiaku i swoje znaczenie, a wszystko jest wpisane również w koło. Kolejnym projektem były fazy Księżyca, które mają przecież ogromny wpływ na wysokość, częstotliwość i układ fal morskich – opowiada Aleksander Lange.
Obecnie surfing jest wykorzystywany niemal w każdej reklamie
Eksperci zwracają uwagę na cienką granicę między współpracą ze społecznością skupioną wokół deski i zapożyczeniem pewnych środków przekazu kulturowego z szacunkiem dla jej core’u a ich zawłaszczeniem. – Obecnie surfing jest wykorzystywany praktycznie w każdej reklamie, od produktów spożywczych po biura turystyczne, jako synonim wolności, natomiast marki ekskluzywne stawiają na wywołanie emocji, jakie wywołują zarówno sport, jak i kultura lifestyle’u – zauważa Gustaw Lange. Na szczęście pozytywnych przykładów jest o wiele więcej. To m.in. Tadeusz Elwart, który obecnie tworzy pierwsze w Polsce miejsce zrzeszające surfing i jego kulturę (Surf Stolica), jego Porsche 928 Surfari, za którego projekt wizualny odpowiedzialne było biuro Lange & Lange, oraz projekt nagrody na największe polskie zawody surfingowe Cold Waves by Porsche. – Ważną rzeczą w byciu projektantem i uprawianiem tego zawodu jest utrzymywanie nadrzędnych wartości, pod którymi surfing się podpisuje, tak by związana z nim kultura przechodziła z pokolenia na pokolenie z niepopsutymi założeniami. Drugim aspektem jest edukowanie na temat sportu, ale także szacunku do natury, zanim dojdzie do nieodwracalnych zmian klimatycznych, które uniemożliwią uprawianie surfingu. I to w tym aspekcie widzimy największą rolę kultury w mainstreamie – mówią bracia Lange.
Cały tekst znajdziecie w nowym wydaniu „Vogue Polska Sport & Wellness”. Zamów je już dziś z jedną z dwóch okładek do wyboru i wygodną dostawą do domu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.