Znaleziono 0 artykułów
07.01.2022

Nowa Carrie, nowy naszyjnik

07.01.2022
(Fot. Materiały prasowe HBO)

Carrie Bradshaw 2.0 nie nosi już tylko wisiorka z wykutym w złocie imieniem. W pierwszym odcinku „I tak po prostu...” jej dawną błyskotkę zastąpiła zawieszka w kształcie serca marki Marlo Laz. 

Nowa odsłona „Seksu w wielkim mieście” budzi kontrowersje. „I tak po prostu” jest najszerzej komentowanym serialem ostatnich tygodni. Niezależnie od opinii na jego temat, podobnie jak oryginalna seria, nowość ma niezapomnianą garderobę. Obok powracających tiulowych spódnic i pantofelków Mary Jane zabrakło jednego z najbardziej kultowych elementów, naszyjnika Carrie. 

Jak głosi anegdota, kostiumografka „Seksu…” Patricia Field zapożyczyła pomysł na zawieszkę z wykutym imieniem bohaterki od nastolatek, które mijała na ulicach Nowego Jorku. Uznała, że niestandardowa błyskotka doskonale wpasuje się w styl Bradshaw. I tak za niecałe sto dolarów narodził się wisiorek felietonistki. 

Na planie „I tak po prostu” dostrzeżono, że w telewizyjnym show sprzed lat zatarto związek biżuterii z czarną, latynoską i arabską społecznością. Dlatego też na szyi Carrie 2.0 zawisł inny naszyjnik – Pave Spiked Heart od Marlo Laz. Odlana z 14-karatowego złota zawieszka w kształcie serca zdobionego diamentami została zaprojektowana przez założycielkę marki Jesse Marlo Lazowski i trafiła na sklepowe półki w 2017 roku. Jest częścią kolekcji Agape inspirowanej siedmioma rodzajami miłości według starożytnych Greków – od Philatulii, czyli miłości własnej, po Pragmę oznaczającą miłość stałą. – Diamenty reprezentują siłę, a motyw promieni słonecznych jest symbolem światła, którego szukamy zarówno w dobrych, jak i złych czasach – wyjaśnia Lazowski.

(Fot. Materiał prasowe)

Ponieważ naszyjnik wykonano w Nowym Jorku, a butik marki znajduje się niedaleko kamienicy Carrie, nietrudno było zgadnąć, że biżuteria pojawi się w serialu. Jak przyznała Lazowski, gdy otrzymała telefon od kostiumografów serialu,Molly Rogers i Danny’ego Santiago, nie mogła ukryć podekscytowania. I chociaż debiutu wisiorka na ekranie nie zobaczyła na własne oczy (była wówczas w delegacji w Miami), po włączeniu telefonu ujrzała setki wiadomości z gratulacjami. – Niemal codziennie przechodzę obok serialowego mieszkania Carrie i za każdym razem myślę o tym, że nosiła moją biżuterię. Niech mnie ktoś uszczypnie! – Przez lata obserwowaliśmy miłosne wzloty i upadki Bradshaw. Razem z nią uczyliśmy się zaangażowania i budowania związku – dodaje. – Ten naszyjnik to symbol jej – i naszej – historii. Ma przypominać o tych, których kochamy, ale i o nas samych, których powinniśmy nauczyć się kochać… Carrie Bradshaw powiedziała kiedyś: „Najtrudniejszą i zarazem najbardziej znaczącą relacją jest ta, którą masz sam ze sobą. A jeśli znajdziesz kogoś, kto pokocha tego, kogo kochasz, to po prostu wspaniałe”. 

Zważywszy na to, że serce jest obecnie jednym z najpopularniejszych motywów biżuterii i dodatków (patrz: puzdro Aria Gucci czy kolczyki Balenciagi i Isabel Marant), należy się spodziewać, że tym razem to naszyjnik Carrie zainspiruje nowojorczanki. – Coraz więcej kobiet zaczęło kupować dla siebie serca jako symbol miłości własnej (zgodnie z lekcjami Carrie). Uwielbiam patrzeć, jak kobiety zmieniają narrację. Odzyskują symbol wiązany z podarunkiem, przemieniając go w symbol uhonorowania własnej pracy i wpływu na społeczeństwo – podsumowuje Lazowski

Materiał w oryginale ukazał się na Vogue.com.

Kristen Bateman
Proszę czekać..
Zamknij