Znaleziono 0 artykułów
09.01.2024

Najbardziej zaskakujący imprezowy look sezonu: Sukienki w stylu renesansowym

09.01.2024
Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE, Getty Images

W tym stylu nie chodzi o delikatne nawiązanie do dawno minionej epoki, lecz o mocny trend, do którego przekonała się już Eva Green, prezentując zjawiskową sukienkę na premierze „Trzech muszkieterów: Milady”.

Poszukując szczegółowych informacji na temat „sukienki w stylu renesansowym”, trudno nie natknąć się w sieci na którąś z olśniewających stylizacji Beyoncé. Ale wiąże się to z jednym z paradoksów internetu: do najbardziej zaskakujących trendów sezonu jesień-zima 2023-2024 wcale nie należą elementy wyrazistej garderoby piosenkarki, zaprojektowanej z myślą o trasie koncertowej „Renaissance”, a sukienki nawiązujące charakterem do epoki odrodzenia.

Eva Green, portret Selvaggii Sassetti (Fot. Getty Images)

Na propozycję w tym urzekającym stylu zdecydowała się między innymi Eva Green, dołączając do grona miłośniczek kultowego ubioru rodem z XV czy XVI w. Aktorka, która doskonale czuje się zarówno w wykwintnej turniurze, jak i w strojach przypominających stylizacje uczestników średniowiecznych wypraw krzyżowych, jest jedną z głównych bohaterek filmu „Trzej muszkieterowie: Milady”, który niedawno wszedł na ekrany kin na świecie. Na premierze w Paryżu artystka pojawiła się w aksamitnej zielonej sukni Eliego Saaba z kolekcji haute couture na jesień 2023. Zieleń to zawsze doskonały wybór w okresie świątecznym, jednak w tym sezonie gwiazdy dużego ekranu prezentują kreacje w nieco odmiennym stylu niż dotąd, odchodząc od (klasycznej) zielonej sukienki Keiry Knightley z filmu „Pokuta” i skłaniając się raczej ku propozycjom w stylu Fiony ze „Shreka”. Purystom bez wątpienia przywodzi to na myśl produkcje, takie jak słynny serial o rodzinie Borgiów, w którym mogliśmy podziwiać wiele kobiecych kreacji z epoki. W przypadku powrotu tego stylu warto zwrócić uwagę na dwa kluczowe elementy wpływające na udany look: niezbędny jest kwadratowy dekolt, który bez wątpienia od razu kojarzy się z erą renesansu. Ponadto, sukienka musi posiadać charakterystyczne odcięcie pod biustem.

Kolekcje jesień-zima 2023-2024, od lewej: Elie Saab haute couture, Valentino haute couture, Gucci  (Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE)

Propozycje o tych cechach, nawiązujące do okresów Quattrocento i Cinquecento, pojawiły się nie tylko na modowych wybiegach Eliego Saaba. Również marka Valentino w swojej jesiennej kolekcji zaprezentowała kreacje w analogicznym stylu, z kwadratowym dekoltem i o fasonie zwanym empire –choć nawiązanie do renesansu było subtelne: postawiono na sukienkę na ramiączkach. Podobne rozwiązanie zaproponował dom mody Gucci, w którego kolekcji, tej zrealizowanej przed debiutem Sabato De Sarno, znalazła się między innymi różowa satynowa suknia właśnie w omawianym stylu. Versace proponuje jeszcze inną wersję takiej kreacji: krótką sukienkę o niemal prostym (a nawet sztywnym) kroju z bardzo głębokim dekoltem i niewielką broszką pośrodku linii biustu, co można uznać za nawiązanie do portretów sporządzanych niegdyś przez słynnych florenckich malarzy, takich jak Domenico Ghirlandaio.

Versace jesień-zima 2023 (Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE)

Wśród podobnych propozycji znanych domów mody każda z nas znajdzie coś dla siebie, a na szczególną uwagę zasługują w tym przypadku projekty Chloé; marka zdecydowała się na pewną dosłowność: „poszukiwałam muzy i znalazłam ją w osobie Artemisii Gentileschi” – mówiła Gabriela Hearst, dyrektorka kreatywna marki, wspominając włoską malarkę urodzoną na przełomie dwóch kultowych epok: renesansu i baroku. Hearst to jedna z projektantek, która każdego sezonu decyduje się na bardzo konkretną estetykę: tym razem to szeroki dekolt (kwadratowy lub w łódkę), nieco bufiaste rękawy, zarówno w wersji dopasowanej, jak i rozkloszowanej u mankietów. W czystym stylu obrazów Bronzina lub Tycjana.

Chloe, fragment obrazu "Miłość niebiańska i miłość ziemska" Tycjana (Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE, Getty Images)

W kolekcji na sezon jesień-zima 2023/2024 Charles de Vilmorin także postawił na głęboki dekolt oraz równie wyraziste, szerokie rozkloszowane rękawy z satynowym podszyciem w zieleni i błękicie, które kontrastują z czernią pozostałej części sukni. Kreacja nie tylko nawiązuje do barwnych lat 80., lecz również, dyskretnie, do rękawów sukni znanych z portretów Tudorów spod pędzla Hansa Holbeina: młodej Elżbiety I oraz kolejnych żon Henryka VIII uwiecznionych na obrazach. Skoro mieliśmy już modę na suknie ślubne nawiązujące do średniowiecza, nadszedł czas na kolejny krok: bale w stylu renesansowych księżniczek.

Artykuł ukazał się oryginalnie na vogue.es.

Nuria Luis
Proszę czekać..
Zamknij