Znaleziono 0 artykułów
19.01.2022

Wielki powrót: torebka do ręki typu bowling

19.01.2022
Rihanna, Fot. BEAUTIFULSIGNATUREIG/SHUTTERSTOCK

Podczas pandemii trochę rozstaliśmy się z torebkami, za to w 2022 roku planujemy stawiać tylko na te praktyczne. Te do ręki, typu bowling, są na szczycie naszej listy życzeń. Jak donosi lyst.com, liczba ich wyszukiwań wzrosła w ostatnim czasie aż o 29 procent.

Projektantka Maria Grazia Chiuri wprowadziła do kolekcji Dior Resort 2022 nową linię torebek „Dior Vibe”, które – jak sugeruje nazwa – „łączą dziedzictwo Diora ze światem sportu, dodając każdej sylwetce więcej śmiałości”. Obowiązkowo trzeba tu też przypomnieć torbę ozdobioną monogramem domu mody, kultową Saddle bag, którą John Galliano przedstawił w sezonie jesień–zima 2001 – gratkę dla uwielbiających nostalgię klientów z pokolenia Z. I chociaż projekty Diora inspirowane stylem Y2K są niewątpliwie warte swojej wysokiej ceny, można też poświęcić odrobinę czasu i energii, by znaleźć podobną w wersji vintage.

Dior Resort 2022 (Fot. materiały prasowe)

Jak praktyczna torba na kule do gry w kręgle zamieniła się w kultowy dodatek? Tę transformację zawdzięczamy Miuccii Pradzie, która po raz pierwszy zestawiła torebki do ręki z seksownymi, minimalistycznymi projektami ready-to-wear podczas pokazu kolekcji na wiosnę–lato 2000. „Bowling bags” pojawiły się też w latach 90. na wybiegach u Chanel. Zaprojektowane przez Karla Lagerfelda modele charakteryzowały się żywymi kolorami, takimi jak np. jaskrawy róż (podobną, pikowaną z 1955 roku można znaleźć na farfetch.com w sekcji Farfetch Second Life). Kilka torebek w tym kształcie stworzył też Marc Jacobs w czasie, gdy pełnił funkcję dyrektora kreatywnego Louis Vuitton (torebki Alma i Speedy).

Dior jesień-zima 2001 (Fot. materiały prasowe)

Kolejny odpowiednik torebki typu bowling to model Bolide od Hermès. Ten projekt sięga swoją historią początku poprzedniego stulecia. Gdy w pierwszej dekadzie XX wieku Emile-Maurice Hermès odwiedził Henry’ego Forda w Stanach Zjednoczonych, zainspirował się zamkiem błyskawicznym, który potem opatentował we Francji i wykorzystał go właśnie w torebce Bolide w 1923 roku. Nowy model Bolide kosztuje dziś około 33 tysięcy złotych a vintage prawie 10 tysięcy. Znowu najbardziej minimalistyczna wersja torebki bowling to nieco ponad 30-centymetrowy model od The Row.

The Row (Fot. materiały prasowe)

Gdzie szukać tego typu torebek? Na stronach z modą z drugiego obiegu. Wystarczy poświęcić trochę czasu, włączyć powiadomienia o pojawiających się produktach i uzbroić w cierpliwość. To ostatnie to klucz do sukcesu.

Artykuł oryginalnie ukazał się na Vogue.co.uk.

Alice Cary
Proszę czekać..
Zamknij