Egzosomy, maleńkie pęcherzyki, nanowektory o aktywności biologicznej, mają szczególne właściwości odnawiające. W przeciwieństwie do liposomów egzosomy są naturalne, bo wytwarzają je komórki macierzyste, ludzkie, ale i roślinne. Nic dziwnego, że w branży beauty mówi się, że otwierają nową erę pielęgnacji.
W branży mówi się „przełom”, „nowa era”. Tak wielkie emocje budzą drobiny – maleńkie pęcherzyki, nanowektory o aktywności biologicznej. Niepozorne struktury, które – jak pokazały badania uhonorowane trzema (sic!) Nagrodami Nobla – mają szczególne właściwości odnawiające. W sam raz do wykorzystania w terapiach niwelujących oznaki starzenia się skóry.
Egzosomy wyjątkowo sprawnie wnikają w głąb skóry i przenoszą substancje aktywne: lipidy, peptydy, witaminy
Ktoś powie: „Błagam, to potrafią też inne nanostruktury, liposomy, etosomy, złoto”. Zgoda. Tyle że jeśli, dajmy na to: liposomy nazwiemy walizkami z substancjami czynnymi, to egzosomy są przy nich dronami. Docierają inteligentnie, dokładnie do tych komórek, które są w potrzebie, mają bowiem zdolność komunikacji międzykomórkowej. Ciekawe, prawda? A to dopiero początek długiej listy ich zalet. W przeciwieństwie do liposomów egzosomy są naturalne, bo wytwarzają je komórki macierzyste, ludzkie, ale i roślinne. Dzięki tej biozgodności nasz organizm rozpoznaje je jako przyjazne i niemal do zera spada ryzyko odrzucenia czy powikłań. Do tego nie tylko przenoszą substancje czynne, ale same z siebie są łakomym, treściwym kąskiem. Składają się bowiem z białek, lipidów, RNA, mRNA. Wnikając, dają impulsy naprawcze – pobudzają komórki skóry do regeneracji. Mają właściwości antyoksydacyjne, a także przeciwzapalne i regeneracyjne, przyspieszają proces gojenia się ran. Właśnie z tego znane są w medycynie regeneracyjnej. Ich odkrycie datuje się na lata 60. ubiegłego wieku. W kosmetologii – po latach badań – pojawiły się jednak całkiem niedawno. I z miejsca rozbiły bank.
Cały tekst znajdziesz w nowym wydaniu „Vogue Polska Beauty”, które można zamówić z wygodną dostawą do domu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.