Znaleziono 0 artykułów
15.10.2021

Her Path. Poznaj swoje mocne strony

15.10.2021
Justyna Kosmala i Nicole Petters / Fot. Dionizy Wincenty Płaczkowski

Debiutuje Her Path, nowe narzędzie start-upu Her Impact wspomagające rozwój zawodowy. Jednocześnie startują zapisy do Her Breakfast Club – ekskluzywnej społeczności subskrybentek Her Impact. O roli networkingu rozmawiamy z Justyną Kosmalą, współwłaścicielką sieci piekarnio-kawiarni Charlotte i partnerką konceptu Her Breakfast Club.

Izolacja społeczna związana z pandemią wywołała wiele społecznych zmian. Teraz obserwujemy zwiększoną potrzebę kontaktów społecznych, nie tylko w życiu prywatnym, lecz także zawodowym. Gdy tylko sytuacja epidemiologiczna na to pozwoliła, wielu pracodawców otworzyło biura lub umożliwiło przejście na hybrydowy tryb pracy. Warto jednak zadać pytanie, jak utrudnione przez ponad rok warunki pracy wpłynęły na samopoczucie pracowników.

Niestety, według najnowszych wyników badań Deloitte, ponad dwie trzecie pracujących Polek uważa, że pandemia znacząco spowolniła rozwój ich karier zawodowych. Wiele z nich wpada w pułapkę wygodnej pracy zdalnej, która ma zalety, ale nie ułatwia rozszerzania swojej sieci kontaktów. Dodatkowo, po intensywnych perturbacjach na rynku pracy wiele młodych kobiet ma problem z wyznaczeniem swojej wymarzonej ścieżki rozwoju.                         

Her Impact, czyli start-up wspierający kobiety na rynku pracy, dzięki regularnie zbieranym informacjom zwrotnym od użytkowniczek bardzo szybko zauważył tę zależność i proponuje nowe rozwiązania mające na celu pomoc w zaktywizowaniu zawodowym Polek. 15 października debiutuje narzędzie Her Path, które pomaga określić mocne strony i stworzyć spersonalizowany plan rozwoju. Dziewczyny mogą skorzystać aż z trzech modeli subskrypcyjnych, z których najbardziej rozbudowany oferuje limitowane zaproszenie do Her Breakfast Club.

Fot. Dionizy Wincenty Płaczkowski

Her Breakfast Club to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie Polek na bycie częścią wyjątkowej społeczności złożonej z „role models”, które mogą inspirować do mierzenia się z wyzwaniami. Na każde spotkanie Her Breakfast Club będzie zapraszana inna ekspertka premium ze świata biznesu, kultury i sztuki, która opowie o tajnikach swojego fachu i nie tylko. Całość będzie się odbywać w bardzo atrakcyjnym formacie comiesięcznych porannych spotkań przy śniadaniu w wyjątkowym miejscu na mapie Warszawy, czyli klimatycznym Charlotte Bouillon.

We wrześniu odbył się oficjalny launch projektu, w którym wzięły udział, m.in. Justyna Nagłowska, Olga Frycz, Sylwia Antoszkiewicz, Maja Bohosiewicz, Joanna Podgórska, Karolina Sobańska, Ola Żebrowska i wiele innych osób wspierających misję Her Impact.

W związku z premierą Her Path oraz otwarciem zapisów do Her Breakfast Club członkini zespołu Her Impact zaprosiła do rozmowy o polskim networkingu Justynę Kosmalę, współwłaścicielkę sieci kawiarnio-piekarni Charlotte oraz partnerkę konceptu Her Breakfast Club.

Lokale Charlotte słyną z wyjątkowej atmosfery. Jak wasz zespół poradził sobie ze związanymi z pandemią problemami na rynku pracy?

Ludzie, ich codzienne spotkania i rozmowy to DNA Charlotte. Takie było nasze założenie, gdy ponad 10 lat temu otwieraliśmy nasze pierwsze lokale. Na początku pandemii było nam ciężko odnaleźć się bez naszych gości, brakowało nam gwaru. Ta sytuacja uzmysłowiła mi, że najważniejsza nie jest ani lokalizacja, ani piękny wystrój lokalu, lecz goście. Większość z nas od zawsze miała silną potrzebę kontaktów społecznych, a pandemia jedynie to uwypukliła, pokazała, jak szalenie istotna jest ta część naszego życia.

Na szczęście ten najbardziej brutalny moment dla branży gastronomicznej udało nam się przejść w miarę szczęśliwie. Szybko zmobilizowaliśmy się i zorganizowaliśmy dowozy.

Czy po półtora roku pandemii zauważyłaś jakieś zmiany w zachowaniu gości?

Wierzę w to, że każda restauracja przyciąga unikalnych gości. Mam wrażenie, że nasi należą do grupy stęsknionej za życiem towarzyskim. Choć z drugiej strony, nasze dowozy nadal cieszą się dużą popularnością, co pozwala przypuszczać, że są osoby, które wolą nie ryzykować lub po prostu docenili ciekawą i wygodną alternatywę dla stołowania się na mieście. To niezwykle satysfakcjonujące, gdy widzę zamówienia od stałych klientów.

Justyna Kosmala - współwłaścicielka sieci kawiarnio-piekarni Charlotte oraz partnerka konceptu Her Breakfast Club. / Fot. Dionizy Wincenty Płaczkowski

Podejrzewam, że spędzasz w swoich lokalach długie godziny, a twoja praca i życie towarzyskie naturalnie się ze sobą łączą. Czy nadal zdarza ci się spotykać ciekawe osoby, z którymi relacje mogą się z czasem przerodzić w cenne kontakty biznesowe?

Nicole Petters - Community Manager w Her Impact / Fot. Dionizy Wincenty Płaczkowski

To prawda, spędzam naprawdę dużo czasu w moich lokalach. To, że poza Warszawą, są w Krakowie i Wrocławiu, czasem nie ułatwia życia, bo staram się je regularnie odwiedzać. Ale przeplatanie się życia prywatnego z zawodowym uważam za przywilej. Staram się wykorzystywać wszystkie plusy tej sytuacji, a jest ich naprawdę sporo. Przede wszystkim, pomimo tylu lat w branży, ciągle spotykam fascynujące osoby. Muszę przyznać, że zakładając ten biznes, nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo jest on oparty na networkingu i budowaniu sieci zaufanych kontaktów. Dzięki pracy, jaką wykonuję, ciągle się rozwijam i zmieniam, a co za tym idzie interesują mnie coraz to nowe pomysły i ludzie, coraz częściej młodzi, z innymi pomysłami na przyszłość.

Niezwykłym fenomenem są zmieniające się pokolenia w Charlotte. Odwiedzają nas już dzieci naszych pierwszych klientów! Widzę ogromną wartość w stałym nawiązywaniu kontaktów i angażowaniu ciekawych osób w interesy, które prowadzę, przy jednoczesnym dbaniu o istniejącą już społeczność.

Jak networking działa w polskich warunkach? Czy nadal kojarzy się negatywnie, czy może zaczęliśmy doceniać nawiązywanie znajomości z osobami z różnych branż i tworzenie rozbudowanych sieci kontaktów godnych zaufania?

Mnie słowo networking zawsze kojarzyło się dosyć pozytywnie. Być może spolszczona wersja – „znajomości” lub „kontakty” –   może dla kogoś brzmieć pejoratywnie. W naszej branży coraz więcej zaczynamy mówić o budowaniu społeczności. Pandemia pokazała, że miejsca, które od lat opierały swój model biznesowy na tworzeniu niewymuszonych, ale bliskich kontaktów ze swoimi gośćmi, lepiej przetrwały kryzys.

Sama miałam bardzo ciekawe doświadczenie jeszcze sprzed pracy w Charlotte, kiedy przez rok studiowałam podyplomowo w szkole College of Europe, która oparta jest właśnie na networkingu. Mieszkałam w zamkniętym kampusie z ponad 100 osobami z całej Europy, dzięki czemu udało mi się nawiązać niezwykle bliskie więzi z ludźmi, z którymi później niejednokrotnie się spotykałam podczas pracy w Brukseli. To właśnie wtedy zrozumiałam, o ile łatwiej jest nam coś załatwić, rozmawiając z osobami, których kraje, kulturę czy wartości już wcześniej się poznało.

Warto jednak pamiętać w tym wszystkim o profesjonalizmie. Jeśli angażuję kogoś znajomego czy poleconego, muszę cenić pracę i kompetencje tej osoby.

Często podkreślasz w wywiadach potrzebę wychodzenia do lokalnych społeczności. Czy Her Breakfast Club ma szansę stworzyć taką bezpieczną przestrzeń dla wspólnoty ambitnych kobiet?

Od zawsze staraliśmy się budować atrakcyjną i wartościową społeczność wokół naszych lokali. Dlatego cieszę się na perspektywę współpracy z Her Impact. Nasze grupy docelowe z pewnością mają wspólny pierwiastek, który daje szansę na tzw. perfect match. Jestem przekonana, że będzie to interesująca inicjatywa, która pozwoli subskrybentkom na wymianę doświadczeń, nawiązanie cennych relacji biznesowych oraz naukę nowych umiejętności. Nie możemy się doczekać, aby was gościć!


Nie potrafisz odnaleźć się w obecnej sytuacji na rynku pracy i chcesz wziąć przyszłość w swoje ręce? Dołącz do społeczności ambitnych kobiet zrzeszonych przez Her Impact i skorzystaj z naszych najnowszych narzędzi rozwojowych!  Odkryj swoją spersonalizowaną ścieżkę rozwoju i koniecznie odwiedź: https://herimpact.co/path.

Nicole Petters
Proszę czekać..
Zamknij