Znaleziono 0 artykułów
16.12.2023
Artykuł partnerski

ZO® Skin Health: Wyższy poziom pielęgnacji

16.12.2023
(Fot. Getty Images)

Chłodniejszy sezon to najlepsza pora na rozjaśnianie skóry i wyrównanie jej kolorytu. Najlepiej, żeby nad pielęgnacją czuwali eksperci, którzy podpowiedzą, z jakich zabiegów pielęgnacyjnych powinniśmy korzystać. Taki sposób działania jest ważny dla twórców preparatów ZO® Skin Health. Które z nich będą odpowiednie w tym sezonie?

Dziś dostępnych jest tak wiele kosmetyków i możliwości pielęgnacyjnych w gabinetach, że trudno zdecydować, które z nich warto przetestować na własnej skórze. Zdarza się, że bywa osłabiona, poddawana eksperymentom związanym z trendami, popularnymi składnikami aktywnymi – zwłaszcza jesienią i zimą, w sezonie grzewczym. Skutkami ubocznymi są podrażnienie, zaczerwienienie i niespełnianie podstawowej funkcji skóry, jaką jest tworzenie bariery ochronnej przed czynnikami zewnętrznymi. Dlatego dla marki znanej ze skuteczności potwierdzonej naukowo, ZO® Skin Health, priorytetem jest przywrócenie skórze zdrowych parametrów poprzez jej regenerację, stymulację do odnowy, wyrównanie kolorytu, a także zapobieganie oraz ochronę przed starzeniem i fotostarzeniem. Codzienna aplikacja kosmetyków jest przepisem na utrzymanie jej w zdrowiu i dobrej kondycji. Dodatkowo przedłużamy i podtrzymujemy efekty zabiegów pielęgnacyjnych i procedur zaleconych przez specjalistę, ponieważ preparaty ZO® Skin Health dostępne są tylko w wybranych gabinetach lekarskich i kosmetologicznych i muszą być dobrane na indywidualnej konsultacji.

Obecnie najczęściej zgłaszanymi problemami są : nierówny koloryt, zaburzenia bariery hydrolipidowej, co objawia się suchością, matowym wyglądem skóry i może prowadzić do dużej nadwrażliwości. Sprawdzam, co w portfolio ZO® Skin Health reaguje na te problemy.

Oczyszczanie, złuszczanie, tonizacja

Zgodnie z filozofią marki, aby kondycja skóry mogła być poprawiona, najważniejsze jest przywrócenie jej zdrowych parametrów, czyli prawidłowego cyklu odnowy komórkowej. Nie powinno się wprowadzać produktów ze składnikami aktywnymi, jeśli skóra jest podrażniona, widać na niej stany zapalne czy zaczerwieniony, łuszczący się naskórek. Dlatego rutyna pielęgnacyjna powinna zacząć się od pierwszego etapu, który marka ZO® Skin Health nazywa Getting Skin Ready, złożonego z trzech etapów: oczyszczania, eksfoliacji i tonizacji skóry. Do oczyszczania służą cztery różne produkty do wyboru. Balancing Cleansing Emulsion jest łagodnym preparatem nadającym się do stosowania na wszystkich rodzajach skóry, szczególnie tych uwrażliwionych. Przypomina emulsyjne mleczko – najpierw masuje się około minuty preparat nałożony na suchą skórę, następnie dodaje wody, chwilę myje i dopiero spłukuje z powierzchni twarzy.

Fot. Materiały prasowe

Gentle Cleanser to preparat oczyszczający dla każdego rodzaju skóry. Dobrze oczyszcza, jednocześnie nawilżając skórę. Produkt bardzo dobrze się pieni, dlatego kobiety stosują go do demakijażu i mycia, a mężczyźni mogą go wykorzystać również do golenia.

Do cery normalnej w kierunku tłustej, w tym trądzikowej, polecany jest Exfoliating Cleanser o konsystencji żelu, z drobinkami peelingującymi i kwasem salicylowym, które odblokowują i oczyszczają pory, pozostawiając uczucie odświeżenia. A do cery normalnej w kierunku suchej i odwodnionej najlepszy będzie Hydrating Cleanser o kremowej formule, z gliceryną i alantoiną. Zastosowanie tego preparatu na wrażliwej, przesuszonej skórze daje wrażenie ukojenia.

Fot. Materiały prasowe

Do eksfoliacji można użyć preparatu złuszczającego Exfoliating Polish z kryształkami tlenku magnezu. Albo sięgnąć po peeling o podwójnym działaniu, Dual-Action Scrub, usuwający zarówno martwe komórki naskórka, jak i nadmiar sebum – genialny przy skórze trądzikowej, z nadmiernym łojotokiem. Natomiast do tonizacji warto stosować jeden z trzech preparatów dopasowany do typu cery.

Fot. Materiały prasowe

Complexion Renewal Pads to płatki do skóry normalnej w kierunku tłustej, które kontrolują ilość sebum na powierzchni skóry i przygotowują ją do aplikacji kolejnych produktów. Z kolei – Oil Control Pads przeznaczone są do skóry trądzikowej i tłustej, dzięki zawartości m.in. kwasu salicylowego i wyciągów roślinnych, wspomagają leczenie trądziku i zwężają rozszerzone pory.

Fot. Materiały prasowe

Calming Toner pH Balancer to preparat dla skór suchych i wrażliwych. Wykazuje działanie nawilżające i kojące.

Dopiero po zastosowaniu trzech wyżej wymienionych kroków, czyli pierwszego etapu pielęgnacji i zadbaniu o oczyszczenie, eksfoliację i tonizację skóry, marka poleca przejście do kolejnego etapu pielęgnacji, który się nazywa Profilaktyka i Korygowanie.

Fot. Materiały prasowe

Rozświetlenie, wygładzanie, ujędrnienie

Myśląc szeroko o przeciwdziałaniu oznakom starzenia i fotostarzenia skóry, dobrze jest zadbać o wprowadzenie na stałe do pielęgnacji preparatu Daily Power Defense (DPD), z kompleksem ZPOLY (z polisacharydów roślinnych), mieszanką enzymów, witaminami i antyoksydantami. To kosmetyk, który stanowi podstawę każdego protokołu ZO i ma wielokierunkowe działanie, m. in. wzmacnia barierę ochronną, wspomaga procesy naprawcze w DNA komórek skóry, niweluje starzenie zapalne oraz dba o optymalne nawilżenie.

Fot. Materiały prasowe

Aplikację DPD warto uzupełnić o poranku preparatem 10% Vitamin C Self-Activating, który doda skórze blasku i ochroni ją przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Witamina C znana jest ze swoich właściwości rozjaśniających, dlatego jej regularne stosowanie wyrówna koloryt skóry, a ester witaminy C zawarty także w preparacie zabezpiecza przed nowymi przebarwieniami. Oprócz nich w formule znajdują się również witamina E i koenzym Q-10, uznawane za substancje młodości. Duet tych dwóch preparatów warto dopełnić trzecim, czyli kosmetykiem z filtrem przeciwsłonecznym – nie niższym niż 30. Ochrona przeciwsłoneczna to ostatni krok każdego protokołu ZO. Nie wolno o niej zapominać przez cały rok, jeśli chcemy ochronić skórę przed fotostarzeniem.

Fot. Materiały prasowe

Wyrównywanie faktury skóry, przywracanie promienności

Jesienią, kiedy znikają resztki opalenizny, przebarwienia ciemnieją, pojawia się ich więcej – najczęściej na twarzy i niestety zwykle u kobiet. W ich tuszowaniu nie pomagają nawet kryjące korektory i podkłady. Nierównomierny koloryt cery dodaje twarzy niepotrzebnych lat. Dlatego właśnie teraz warto odwiedzić gabinet kosmetologiczny lub dermatologiczny i razem z zaufanym ekspertem ułożyć plan zabiegów na najbliższe tygodnie i miesiące. Najlepszym przyjacielem kuracji, pomiędzy kolejnymi procedurami, są preparaty ZO® Skin Health. Wśród nich niekwestionowanym liderem w wyrównywaniu kolorytu jest linia trzech produktów Retinol Skin Brightener o różnych stężeniach retinolu.    

Preparat rozjaśniający skórę Retinol Skin Brightener 0,25% zawiera retinol zamknięty w oleosomach, który wyrównując koloryt, jednocześnie wspiera odnowę komórkową. Oprócz niego w składzie tego kosmetyku znajdują się także rozjaśniające bakuchiol oraz glukozyd askorbylu, glutation, N-acetyloglukozamina, izoflawony sojowe. Preparat zawiera też bogactwo antyoksydantów i ekstrakt z pestek moreli, które chronią skórę przed działaniem wolnych rodników tlenowych i zmniejszają stan zapalny. Marka radzi, aby stopniowo budować tolerancję na retinol, który może na początku kuracji wywołać przewidywane reakcje, takie jak przesuszenie, podrażnienie, pieczenie czy złuszczanie się naskórka. Świadczą one o prawidłowym procesie odbudowy i odnowy skóry i nie są powodem do przerywania terapii.

Fot. Materiały prasowe

Oprócz stężenia 0,25% retinolu marka oferuje również wyższe stężenia: 0,5% i 1%. O wyborze odpowiedniego stężenia decyduje podczas konsultacji lekarz lub kosmetolog. ZO nigdy nie zaleca stosowania pojedynczych produktów w swoich protokołach. Preparaty z retinolem są zawsze stosowane obok produktów wspierających funkcje barierowe skóry. Przy regularnym stosowaniu retinolu szybko zauważysz wyrównanie kolorytu, ujednolicenie faktury oraz rozświetlenie skóry.

Regeneracja, nawilżanie, likwidowanie przebarwień

Lekarze i kosmetolodzy są zgodni, że nie zawsze, nie dla każdego i nie za każdym razem retinoidy będą odpowiednim pielęgnacyjnym wyborem. Jak zatem radzić sobie z hiperpigmentacją, kiedy nie jest wskazane stosowanie preparatów z pochodną witaminy A? Do domowej kuracji sprawdzi się ZO® Skin Health Brightalive® Skin Brightener, czyli preparat rozjaśniający skórę niezawierający retinolu. To kosmetyk, którego formuła zawiera istne bogactwo składników, które rozjaśniają istniejącą pigmentację i zapobiegają powstawaniu nowych przebarwień.

Fot. Materiały prasowe

W jego składzie znajdują się m.in. papaina, czyli enzym pochodzący z papai, który łagodnie usuwa martwy zrogowaciały naskórek, dron peptydowy blokujący ekspresję genu tyrozynazy (odpowiedzialnego za stymulację barwnika – melaniny w melanocytach), kwas traneksamowy rozjaśniający cerę i redukujący przebarwienia czy niacynamid (rozjaśniający koloryt). W formule Brightalive® Skin Brightener znalazły się także substancje, które dbają o regenerację, łagodzące i nawilżające. Z wieloletnich badań naukowych nad genezą powstawania przebarwień wynika, że najczęściej plamy pojawiają się w miejscach, w których skóra została uszkodzona i gdzie zniszczone są m.in. włókna kolagenowe. Dlatego gdy staramy się niwelować przebarwienia, tak istotna jest regeneracja naskórka. W profilaktyce hiperpigmentacji poleca się często preparaty, które nie zawierają retinolu.

Żeby wybrać kilka z opisanych preparatów ZO Skin Health, najlepiej zapytać o radę zaufanego dermatologa lub kosmetologa, który weźmie pod uwagę kondycję skóry i dopasuje pielęgnację do jej potrzeb.

Maria Kowalczyk/Nostressbeauty
Proszę czekać..
Zamknij