Znaleziono 0 artykułów
23.12.2023
Artykuł partnerski

Smartfony z pasji do mody

23.12.2023
Motorola była partnerem jubileuszowego pokazu Macieja Zienia „Black and White Symphony”. Fot. Marcin Kmieciński

Branża mody i świat technologii jeszcze nigdy nie czerpały od siebie nawzajem tak wiele. Telefony przestały być tylko narzędziem komunikacji, a stały się sposobem wyrażania siebie. Doskonale rozumie to Motorola, która jako jedyny producent smartfonów zaprezentuje swoje modele razr 40 ultra i edge 40 neo w odcieniu Peach Fuzz, kolorze roku 2024 Pantone, i która gdy Maciej Zień spektakularnym pokazem obchodzi jubileusz 25-lecia pracy artystycznej, jako partner tego wydarzenia świętuje razem z nim.

Telefon jest dziś nieodłącznym elementem naszego życia – narzędziem pracy, rozrywki i ekspresji, nawiązywania kontaktów, stylowym dodatkiem. Musi dotrzymywać nam kroku i wyrażać, kim jesteśmy. Branża technologiczna zwraca się więc ku modzie, a moda – ku branży technologicznej.

– Oba te światy się uzupełniają, wzajemnie inspirują, starają się przełamywać schematy. Jedno nie bardzo może istnieć bez drugiego – mówi Anna Staszyńska, Head of Marketing w firmie Motorola.

Anna Staszyńska (Motorola) z Maciejem Zieniem na jego jubileuszowym pokazie „Black and White Symphony”. Wybrała na tę okazję suknię od projektanta. Fot. Materiały prasowe

 Media społecznościowe są jednym z najważniejszych kanałów, którymi moda jest propagowana. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak media społecznościowe mogłyby dziś funkcjonować bez smartfonów. Z drugiej strony, jest też nieprawdopodobny wręcz poziom inspiracji, który technologia czerpie z fashion – jeszcze kilka lat temu smartfon można było kupić w jednym, czasami w dwóch słusznych kolorach, czarny był klasykiem. Teraz, jeśli masz swój ukochany kolor, z którym się identyfikujesz i który wyraża twój styl, możesz zamówić smartfon w odcieniu, który odzwierciedla właśnie to, co ci w duszy gra. Moda i technologia są jak yin i yang – podkreśla Anna Staszyńska.

Siła koloru

Ale Motorola zawsze myślała o kolorze (czy jest ktoś, kto w połowie lat 2000. nie marzył o jej kultowym różowym telefonie z klapką?), więc nawiązała stałe partnerstwo z instytutem Pantone. To dlatego tuż po tym, gdy instytut ogłosił kolor roku 2024, ona, jako jedyny producent smartfonów, zaprezentowała modele w odcieniu Peach Fuzz. Aksamitny, delikatny brzoskwiniowy zdaniem specjalistów kojarzy się ze wspólnotą, społecznością, współpracą i koresponduje z poprzednim kolorem roku. Energetyczna Viva Magenta z 2023 r. była opisywana jako „niekonwencjonalna barwa na niekonwencjonalne czasy”, Peach Fuzz wydaje się mówić: te czasy nie minęły, więc warto trzymać się razem.

Motorola razr 40 ultra. Fot. Materiały prasowe

– W miarę jak technologia splata się z ludzką naturą, jesteśmy przekonani, że kolor może być narzędziem do wyrażania głębokich emocji i doznawania zupełnie nowych wrażeń podczas korzystania z naszych smartfonów. Pozwala wykraczać poza urządzenia i oprogramowanie – mówi Ruben Castano, Head of Customer Experience and Design w firmie Motorola. – Kolor roku 2024 Pantone właśnie to umożliwia, gdyż łączy świat wirtualny, w którym spędzamy dużo czasu, z pragnieniem nawiązywania kontaktów i poprawiania naszego samopoczucia – wyjaśnia.

Doskonale tę ideę oddają smartfony razr 40 ultra i edge 40 neo i to właśnie je będzie można już wkrótce kupić w kolorze roku Peach Fuzz, oznaczonym numerem Pantone 13-1023. Zachwycająca designem i możliwościami motorola razr 40 ultra, model o składanej konstrukcji z największym wyświetlaczem zewnętrznym spośród telefonów z klapką, przyciąga wzrok i pozwoli wyróżnić się z tłumu. W smartfonie motorola edge 40 neo – supersmukłym, odpornym na zachlapanie, a nawet zanurzenie pod wodą, i z doskonałym aparatem – dzięki wykończeniu z wegańskiej skóry aksamitność i ciepło odcienia Peach Fuzz wydaje się jeszcze intensywniej oddziaływać na zmysły. 

Choć kolor Peach Fuzz ma niełatwe zadanie – zbliżać ludzi do siebie i zachęcać do budowania głębszych relacji – Motorola świetnie się do niego przygotowała. Marka daje nie tylko możliwości umacniania więzi (smartfony to dziś przecież jedno z kluczowych narzędzi, przez które się komunikujemy i poznajemy nowych ludzi), lecz także sposoby zadbania o równowagę. Pamiętać o nim pomogą aplikacje Moto Unplugged, która przypomina o przerwie od telefonu, i Family Space, która promuje świadome korzystanie z urządzenia. 

Motorola razr 40 ultra. Fot. Materiały prasowe

– Smartfony są produktem bardzo osobistym, być może najbardziej osobistym urządzeniem, jakie dziś można mieć. Dlatego personalizacja, której częścią jest wybór jego koloru i designu, jest tak ogromnie istotna – mówi Anna Staszyńska i dodaje: – Motorola nie chce być kolejną nudną smartfonową marką, która podchodzi do tego bez emocji. Nasi klienci – w ogromnej części generacja Z – są emocjonalni i potrzebują się wyróżniać. Dlatego globalnie współpracujemy z Pantone, żeby mieć smartfony w najmodniejszych barwach sezonu, w tym w najnowszym kolorze roku 2024, Peach Fuzz. Lokalnie chcemy być blisko z mocnymi markami modowymi takimi jak Maciej Zień, ponieważ to prawdziwy wulkan kreatywności oraz ikona stylu.

Moda to zabawa

A to – kreatywność i krawiecki kunszt – Maciej Zień potwierdzał przez lata każdą swoją kolekcją. Teraz, gdy na początku grudnia obchodził 25-lecie pracy artystycznej, z jubileuszowego pokazu na scenie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie uczynił niezwykłe widowisko, które oklaskiwały setki gości. Razem z projektantem świętowała również Motorola. 

Na wybieg Maciej Zień posłał 39 modelek, w tym swoje muzy Anetę Kręglicką i Kate Rozz. Ubrał je w kreacje powiewne i romantyczne, zmysłowe i drapieżne – przede wszystkim, jak zawsze, szalenie kobiece. – Jako chłopiec zaczynałem od projektowania ubrań dla księżniczek i tak mi chyba zostało – mówił projektant. 

Pokazem „Black and White Symphony” Maciej Zień świętował jubileusz 25-lecia pracy artystycznej. Fot. Filip Okopny

W „Black and White Symphony”, jak zatytułował kolekcję, Maciej Zień pokazał kunszt krawiectwa, ulubione linie, przywiązanie do wysokiej jakości i detalu, a także niesłabnącą miłość do mody i radość, jaką daje mu projektowanie. Ruchomą scenografią, ciężkim dymem, którym zasnuta była podłoga, modelkami w białych i czarnych sukniach budował podniosłą atmosferę, którą umiejętnie raz za razem przełamywał – zabawnymi, przeskalowanymi kokardami i dziewczęcymi wstążkami czy jedyną w całym pokazie czerwoną kreacją.

Pokazem „Black and White Symphony” Maciej Zień świętował jubileusz 25-lecia pracy artystycznej. Fot. Filip Okopny

– W mojej jubileuszowej kolekcji chciałem uzyskać efekt elegancji, dostojności, dojrzałości. Zależało mi na pokazaniu kunsztu krawiectwa, a w bieli i czerni jest najwięcej klasy. Ale trzeba się też dobrze bawić, stąd czerwony akcent – mówił Maciej Zień. – Taki też, pełen ciepła i radości, jest tegoroczny kolor Pantone, Peach Fuzz. I przyznam, że tuż po tym, jak go ogłoszono, miałem już do niego swoje podejście – dodaje.

Bo choć Zień projektuje od 25 lat, to moda wciąż jest dla niego taką pasją, jak wtedy, kiedy jako 17-latek pokazywał swoją pierwszą kolekcję. 

– Mieszkam tuż nad swoim atelier, więc kiedy przychodzi mi do głowy jakiś pomysł, to nawet w nocy wkładam sweter, schodzę do pracowni i upinam materiały – opowiada projektant. 

Pokazem „Black and White Symphony” Maciej Zień świętował jubileusz 25-lecia pracy artystycznej. Fot. Filip Okopny

– Miałem ochotę pokazać swoje ulubione fasony, kroje – mówi Maciej Zień o „Black and White Symphony”. – Powiedziałem sobie, że nie muszę już nic udowadniać, dlatego moją najnowszą kolekcję zrobię tak, jak chcę. Moda ma być rozrywką, sposobem na wyrażanie swojej osobowości.

To przecież dokładnie tak, jak smartfon.

Katarzyna Rycko
Proszę czekać..
Zamknij