![(Fot. Acielle/Style du Monde)](/uploads/repository/zdjeciapola6/coperni-fw24---acielle---13.jpg)
Planeta Ziemia zaczyna być dla nowatorskich dyrektorów kreatywnych domu mody Coperni – Arnauda Vaillanta i Sébastiena Meyera – za mała. W kolekcji na jesień-zimę 2024 projektanci wyruszają więc na podbój gwiazd. W kształty ciał niebieskich formują buty, w poszukiwaniu inspiracji zwiedzają inne galaktyki, konstruują najlżejszą torebkę we wszechświecie. Dla nich sky is no longer the limit.
W filmie Stanleya Kubricka „2001: Odyseja kosmiczna” w kluczowych dla fabuły momentach na ekranie pojawia się perfekcyjnie oszlifowany monolit, symbolizujący istnienie cywilizacji pozaziemskiej. W ostatnim tygodniu ten metalowy prostopadłościan trzykrotnie przewinął się na Instagramie Coperni. Najpierw Arnaud Vaillant i Sébastien Meyer opublikowali film, jak unosił się nad Nowym Jorkiem. Dwa dni później lunatykował w Naoshimie w Japonii. W sobotę wzbił się w niebo nad Paryżem, by w nocy z poniedziałku na wtorek wylądować na wybiegu marki we francuskim studiu filmowym.
![(Fot. Acielle/Style du Monde)](/uploads/repository/zdjeciapola6/coperni-fw24---acielle---14.jpg)
Arnaud Vaillant i Sébastien Meyer sięgają gwiazd w pokazie na jesień-zimę 2024
Młodzi kreatywni postanowili zgłębić tajniki science fiction i kosmicznych teorii spiskowych. Na wybiegu całkowicie przyziemne garnitury zestawili z małymi czarnymi z dekoltem hiszpańskim, który przypominał orbitę Saturna. Obfite spódnice bombki imitowały spodki UFO. Były skórzane komplety przywodzące na myśl zbroje szturmowców i futrzany płaszcz à la Chewbacca. Srebrna nić przewlekająca dzianinowe sukienki lśniła niczym gwiezdny pył. Pojawiały się tuniki o nieregularnej, księżycowej powierzchni oraz spódnice z trenem ciągnącym się w nieskończoność jak droga mleczna. Arnaud i Sébastien proponowali własne wariacje na temat skafandrów kosmonautów, testowali właściwości koców termicznych (ich skrawki ozdobiły, m.in. beżowy gorset), bawili się wizją przepastnego kosmosu (stąd tak duże nasycenie czerni), a poprzez obszyte cekinami sylwetki sprawdzali, czy gdzieś w przestworzach nie toczy się aby żadna impreza.
Waży 33 gramy i pomieści zaledwie iPhone’a. Torba Air Swipe powstała w 99 proc. z powietrza
Zgodnie z zapoczątkowaną kilka sezonów temu tradycją, na potrzeby kolekcji powstała limitowana odsłona kultowej torby Swipe. Ponownie wykonana ze szkła, w przeciwieństwie do pierwotnej, 2,9-kilogramowej postaci z linii na jesień-zimę 2022, tak lekkiego, że nieomal wprowadzonego w stan nieważkości.
Zamiast wypalać model w hucie, do współpracy zaproszono bowiem profesora Ioannisa Michaloudisa, który do wykonania Air Swipe użył aerożelu krzemionkowego, składającego się w 99 proc. z powietrza. Materiał wykorzystywany przez NASA do wychwytywania gwiezdnego pyłu, uważa się za najlżejsze ciało stałe na świecie, a rewolucyjną torebkę za największy w historii obiekt wykonany z nanomateriału technologii kosmicznej. I choć projekt waży zaledwie 33 gramy oraz przypomina sprowadzoną na Ziemię chmurkę, dzięki gąbczastej, porowatej strukturze, wytrzymuje ekstremalne temperatury i ciśnienie.
Dom mody Coperni stworzył kolejny wiral
Po tkaninie w spreju i pokazie z udziałem robotów marka Coperni stawia kolejny, względnie mały, krok dla człowieka, ale jakże wielki dla świata mody.
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-001_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-002_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-003_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-004_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-005_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-006_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-007_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-008_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-009_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-010_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-011_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-012_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-013_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-014_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-015_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-016_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-017_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-018_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-019_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-020_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-021_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-022_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-023_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-024_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-025_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-026_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-027_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-028_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-029_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-030_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-031_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-032_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-033_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-034_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-035_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-036_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-037_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-038_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-039_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-040_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-041_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4322/coperni-f24-042_1600.jpg)
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.