Nowe trendy w modelowaniu ust, by wyglądały naturalnie, świeżo i zdrowo

Usta to centrum emocji, wyraz osobowości i narzędzie komunikacji. Ponieważ w erze selfie, reelsów i filtrów są mocno eksponowane, wzrasta zainteresowanie zabiegami w ich obrębie. O swoich spostrzeżeniach na ten i inne tematy związane z ustami opowiadają nam laureatki plebiscytu Egolips.

Druga edycja plebiscytu Egolips ruszyła 16 maja 2025 roku w Warszawie. Na spotkaniu prasowym pod hasłem „Usta, które opowiadają więcej. O pięknie, trendach i świadomych wyborach” prelegentki (zwyciężczynie poprzedniej edycji plebiscytu) opowiadały, jak lepiej poczuć się we własnej skórze przy zachowaniu naturalnego, nieprzerysowanego wyglądu. Medycyna estetyczna stawia obecnie na indywidualność i personalizację. Stoją za tym świadome podejście do zabiegów i oczekiwanie odnośnie do efektów.

Egolips oznacza filozofię nowoczesnej estetyki, w której najważniejsze są indywidualność, subtelność i emocjonalne podejście do pacjenta. Dlatego zabiegi modelowania ust warto planować tak, by współgrały z indywidualnymi rysami każdej twarzy. Co warto wiedzieć o nowych tendencjach w tym obszarze?

Nowe trendy

– Trendy w zakresie modelowania ust zmieniają się niczym kolekcje mody. W latach 90. wykonywano zabieg w taki sposób, że usta nabierały kształtu wyraźnego dziobka kaczuszki wysuniętego ku przodowi. Następnie modne były przerysowane objętości, które przypominały napompowanie. W międzyczasie pojawiały się różne techniki modelowania, takie jak Russian Lips, Cherry Lips, Hollywood Lips, Baby Doll Lips i French Touch. Natomiast od trzech, czterech lat obserwujemy wyraźny powrót do naturalności zgodnie z hasłem „moje, tylko lepsze!”– mówi dr Julia Lanckorońska.

Naturę można wspomóc mądrze przeprowadzanymi zabiegami. Według danych z Euromonitor International (2024) oraz raportu ISAPS Global Aesthetic Survey 2023 rynek zabiegów z zakresu modelowania ust wykazuje stały, dwucyfrowy wzrost. W 2023 roku wykonano na świecie ponad 900 tys. zabiegów z tej kategorii, a prognozy na 2025 rok zakładają jeszcze większą ich liczbę. Trendy się zmieniają: od przerysowanych Instagram Lips do naturalnego efektu. Co to oznacza w praktyce? Bardziej miękkie kontury, zachowanie proporcji i poszanowanie indywidualnej anatomii.

Coraz więcej pacjentów wybiera korektę, która odświeża wygląd bez widocznej ingerencji. W modzie są przede wszystkim zdrowo wyglądające usta. Mogą być małe lub duże, ale pasujące do kształtu twarzy, bez efektu doklejenia ciała obcego. Usta mają także wyrażać mimikę i ekspresję, pozwalać odczytać emocje. Nie mogą stracić indywidualnych cech.

Zgryz a kształt ust

Na wygląd ust mają wpływ m.in. zęby, dlatego twarzy trzeba się przyglądać kompleksowo i podchodzić do tematu estetyki holistycznie. Czasami mniejsza objętość ust ma związek ze zgryzem, który – jak tłumaczy dr Julia Lanckorońska – wpływa bezpośrednio na anatomię tkanek miękkich, w tym na napięcie mięśni mimicznych, a także na czerwień wargową. Skutkiem może być zmiana kształtu i proporcji warg względem reszty twarzy. Dla lekarza medycyny estetycznej ocena zgryzu jest niezwykle istotna, gdyż w pewnym stopniu ogranicza on możliwość osiągnięcia oczekiwanego efektu.

– Zgryz jest fundamentem, usta to tylko fasada, ale jeśli mury są krzywe, nawet najpiękniejszy kontur nie wystarczy. Dlatego warto tu myśleć holistycznie, bo piękno zaczyna się od dobrej podstawy. Zgryz otwarty (zęby przednie nie stykają się) może powodować, że usta nie domykają się prawidłowo, wyglądają na wydłużone, a cała ich okolica może być wiotka. Zgryz głęboki może prowadzić do zapadnięcia się czerwieni wargowej, co daje efekt cienkich, smutnych ust. Tyłozgryz (cofnięta żuchwa) często skutkuje zaburzeniem proporcji twarzy, a usta mogą się wydawać cofnięte, mniej widoczne lub asymetryczne. Przodozgryz (wysunięta żuchwa) może dawać wrażenie wysuniętej dolnej wargi i dominującej dolnej części twarzy – wyjaśnia dr Aleksandra Sienkiewicz-Ryczkowska.

Nawet brak jednego zęba lub jego rotacja może się przyczynić do zmiany kształtu ust. Dlatego czasem najlepsze efekty takiego modelowania osiągamy dopiero przy współpracy lekarza medycyny estetycznej z ortodontą lub chirurgiem szczękowym.

Kolor i kontur

Modelowanie ust może – choć nie musi – wiązać się również z zaznaczeniem ich konturu. Czasami niewielka korekta zmienia wygląd warg i optycznie je odmładza dzięki zastosowaniu subtelnych procedur.

– Wypełniacze zawierające kwas hialuronowy mogą być stosowane zarówno do nadania objętości, jak i delikatnego podkreślenia konturu ust. Należy jednak pamiętać, że nadmierne wypełnienie konturu może w przyszłości skutkować migracją kwasu hialuronowego, czyli przemieszczeniem poza obręb czerwieni wargowej. Najważniejsze jak zwykle są umiar i zachowanie bezpieczeństwa z poszanowaniem anatomii ust pacjenta – mówi dr Marta Janowska.

Praca nad konturem ust to kwestia indywidualna. Najczęściej jego zarysowanie jest wskazane u dojrzałych kobiet, u których występują pionowe linie zwane zmarszczkami palacza lub kodem kreskowym. Natomiast nie zawsze wymagana jest ingerencja całej długości konturu. Czasami wystarcza korekta linii tylko w newralgicznych miejscach.

Na wygląd ust ma wpływ także ich kolor. Jak mówi dr Marta Janowska, zdarza się, że pacjentki wykonują zarówno zabieg modelowania ust kwasem hialuronowym, jak i makijaż permanentny. Ten drugi nadaje wargom intensywniejszy kolor, wyrównuje asymetrię konturu oraz ubytki w zabarwieniu czerwieni wargowej związane z przebytymi stanami zapalnymi, np. po opryszczce. Istotne jest tylko zachowanie bezpiecznych ram czasowych między zabiegami.

Modelowanie czy nawilżanie?

Do gabinetów na zabieg modelowania warg trafiają osoby w różnym wieku – nie tylko w celu powiększenia rozmiaru ust, ale bardzo często ze względu na ich naturalną asymetrię. Aby zachować właściwe proporcje twarzy, najczęściej modeluje się jednocześnie obie wargi.

– Odchodzimy od terminu „powiększanie ust” na rzecz „modelowanie”. Takie określenie bardziej trafia do wyobraźni pacjentki. Dopasowujemy objętość kwasu hialuronowego do pojemności warg górnej i dolnej, co w obu przypadkach oznacza inną ilość wypełniacza. Ale zwykle staramy się uzupełniać dwie, żeby zachować harmonię – mówi dr Agata Bąkowska.

Mimo że każde usta są inne, istnieje zasada złotego podziału, która określa idealny stosunek wargi górnej do dolnej – dodaje dr Julia Lanckorońska. Wynosi on 1:1,6. Oznacza to, że warga dolna powinna być o 1,6 razy większa od górnej. Czasami asymetria warg jest na tyle widoczna, że – aby przywrócić ustom harmonię i odpowiednie proporcje – modelowania wymaga tylko jedna warga.

Nie należy się obawiać kwasu hialuronowego w protokołach dotyczących ust, gdyż nie wszystkie zabiegi z jego zastosowaniem wiążą się z powiększaniem warg czy dodawaniem im objętości. Kwas hialuronowy zwiększa nawilżenie tkanki w wyniku powinowactwa do wody. Przywraca ustom komfort, bo wraz z wiekiem lub pod wpływem czynników zewnętrznych stają się one suche, cienkie, pozbawione blasku i sprężystości. Zadbany wygląd, promienna skóra i indywidualnie podkreślona uroda to obecnie najbardziej pożądany efekt estetyczny ponad podziałami na wiek czy płeć. I właśnie ta tendencja wpisuje się w filozofię plebiscytu Egolips IBSA Derma.

W ramach drugiej edycji plebiscytu Egolips, przeznaczonego dla lekarzy medycyny estetycznej, zostaną wybrane trzy prace odpowiadające różnym protokołom zabiegowym: Essential, Glamour oraz Outstanding. W jury plebiscytu zasiadają: międzynarodowa trenerka IBSA w świecie medycyny estetycznej dr Beatriz Molina, malarka Maggie Piu, dziennikarka Dorota Gardias oraz Business Unit Manager Dermoaesthetic Department IBSA Poland Marek Dończyk. Wydarzenie inaugurujące poprowadziła Emilia Garłowska, Scientific Communication and Education Manager IBSA DERMA.