Znaleziono 0 artykułów
06.01.2024

Urodowa wolta. Jak kreatywnie wykorzystać kosmetyki do makijażu?

06.01.2024
Backstage pokazu Chanel Métiers d'Art 2023-24 Photographed (Fot. Jamie Stoker)

Kiedy kosmetyki trafiają ze sklepowych półek do naszych kosmetyczek, często zaczynają żyć własnym życiem. Bo kto przynajmniej raz w życiu nie użył produktu niezgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem, uzyskując zadowalający efekt? O to, jak kreatywnie wykorzystywać kosmetyki do makijażu, pytamy makijażystkę Izę Kućmierowską.

Czerwona pomadka zamiast korektora pod oczy

Iza Kućmierowska, makijażystka pracująca przy sesjach zdjęciowych i ekspertka od naturalnego makijażu, przyznaje, że wielokrotnie wykorzystywała zawartość swojego kufra inaczej, niż przewidzieli to twórcy konkretnych produktów. Jako jeden z ciekawszych i tych, do których regularnie wraca, wymienia zwyczaj stosowania czerwonej pomadki w roli korektora. Jak przekonuje, jeśli chcemy uporać się z naprawdę silnym zasinieniem pod okiem, nic nie sprawdzi się lepiej niż czerwony pigment. 

Trik ten zyskał niedawno rozgłos dzięki hinduskiej blogerce Deepice Mutyali, która w jednym z wideo na YouTubie przedstawiła go jako najlepszy sposób na zneutralizowanie ciemnej barwy wokół oczu. Pomysł jest prosty: przed nałożeniem jaśniejszego korektora trzeba „zdjąć” ze skóry ciemniejszy pigment, bo dopiero uzyskując neutralny odcień, można skutecznie rozjaśnić czy rozświetlić skórę. Iza Kućmierowska przekonuje, że dla uzyskania zadowalających efektów wcale nie potrzeba kupować odrębnego produktu (w ślad za viralem Deepika Mutyala w ramach własnej makijażowej marki stworzyła korektor w trzech odcieniach czerwieni), bo doskonale sprawdzi się w tym celu pomadka. Nie bez znaczenia jest jednak jej odcień: ciepły, wpadający w oranż będzie dobrą przeciwwagą dla niebieskich czy niebieskofioletowych podtonów. Wykorzystując w ten sposób pomadkę, nie wolno zapomnieć o pudrze, który ją utrwali. 

Co ciekawe, wykorzystanie czerwieni w formie korektora wcale nie jest odkryciem hinduskiej blogerki – jak zauważa Iza Kućmierowska, prekursorką takiego wykorzystania barw była Bobbi Brown, która lata temu oferowała profesjonalistom specjalne palety czerwieni stworzone z myślą o ukrywaniu i rozświetlaniu. Jak dodaje ekspertka, to rozwiązanie ma zastosowanie nie tylko upiększające – sprawdza się też w przypadku potrzeby zakrycia tatuażu albo nawet całych brwi, jeśli wymaga tego artystyczny look. Choć w tym wypadku lepiej niż czerwona pomadka sprawdzą się farby alkoholowe o przedłużonej trwałości, które zapewniają pełne krycie nawet przez całą dobę. 

Backstage pokazu Chanel Métiers d'Art 2023-24 Photographed (Fot. Jamie Stoker)

Błyszczyk do ust jako cień do powiek

A co, jeśli wcale nie chcemy nic ukrywać, ale odwrotnie: marzy nam się ubrać oko w czerwień? Makijażystka gorąco namawia do tego, by spróbować takiego rozwiązania chociaż raz i to niezależnie od barwy tęczówki i naturalnej kolorystycznej oprawy twarzy. Możemy pójść klasyczną drogą i sięgnąć po coś z oszałamiającej oferty czerwonych cieni stworzonych w tym sezonie m.in. przez markę Chanel albo wybrać drogę na skróty i wykorzystać do tego pomadkę, umiejętnie aplikując ją na górną powiekę. 

Tym razem najlepiej sprawdzi się ta w wersji matu nakładana za pomocą aplikatora i wklepywana w skórę lub rozblendowywana pędzelkiem tuż po nałożeniu, zanim zdąży zaschnąć (możemy delikatnie przeciągnąć nim także dolną linię rzęs). Takie rozwiązanie da fenomenalny efekt, zwłaszcza jeśli dysponujemy dwiema pomadkami z jednej gamy, ale z domieszką innego pigmentu, np. różem albo oranżem.

Będąc przy makijażu oczu, warto spróbować też innego lubianego przez Izę Kućmierowską rozwiązania. Jak przyznaje, chociaż w jej kufrze nie brakuje cieni do powiek, do wyczarowania mokrej powieki najchętniej sięga po bezbarwny błyszczyk – położony cieniutką warstwą doskonale nosi się na oku i pięknie odbija światło, dodając spojrzeniu głębi. 

Makijażystka zwraca jednak uwagę na uważny wybór produktu, bo w przypadku makijażu oka będzie obowiązywać inny klucz selekcji, niż kiedy chcemy aplikować go na usta. Do make-upu oka z oczywistych względów powinniśmy wykluczyć te produkty, które w składzie mają miętę pieprzową lub zapewniający efekt powiększenia pieprz cayenne. W przeciwnym razie zabawę można przypłacić poważnym podrażnieniem spojówki. 

Backstage pokazu Chanel Métiers d'Art 2023-24 Photographed (Fot. Jamie Stoker)

Cienie do powiek do ukrycia odrostów na włosach

Cienie do powiek mogą zyskać w kosmetyczce całkiem nowe życie, jeśli farbujemy włosy – jako narzędzie do sprytnego ukrycia siwizny lub widocznego odrostu. Nie jest to rozwiązanie na stałe, ale na pewno sprawdzi się w formie sytuacyjnego SOS między wizytami u fryzjera. Makijażystka rekomenduje kosmetyki Benefit Cosmetics lub MAC Cosmetics, choć podkreśla, że nie każdy cień zda egzamin w takiej formie. Jeśli chcemy w ten sposób przypudrować skórę głowy, najlepiej szukać cieni o chłodnych tonach – ciepłe nie tylko nie spełnią swojego zadania, ale też uwydatnią niechciany kolor odrostu. 

Skąd wiedzieć, czy dany produkt sprawdzi się w innej roli niż tylko ta przypisana, dając do tego zaskakująco dobry efekt? Iza Kućmierowska namawia do tego, by nie trzymać się kurczowo szablonu i odważyć się eksperymentować, bo według niej makijaż ma tylko jeden cel i wcale nie jest nim poprawianie urody, ale czysta przyjemność.

 

Marta Waglewska
Proszę czekać..
Zamknij