Znaleziono 0 artykułów
16.02.2023

Oscary 2023: Typujemy zwycięzców

16.02.2023
(Fot. materiały prasowe)

Gala wręczenia Oscarów 2023 zbliża się wielkimi krokami. To zatem najwyższy czas na wytypowanie zwycięzców. Kto naszym zdaniem powinien wygrać, a kto najpewniej zwycięży?

Najlepszy film międzynarodowy

Kto powinien wygrać: „IO” lub „Blisko”
Kto najpewniej wygra: „Na Zachodzie bez zmian”

Naszym oczywistym faworytem w tej kategorii jest nowy film Jerzego Skolimowskiego, który reprezentuje Polskę w oscarowym wyścigu. Miłym zaskoczeniem byłaby statuetka dla „Blisko” Lukasa Dhonta, jednak realną konkurencją dla „IO” jest niemiecka adaptacja wojennego dramatu Ericha Marii Remarque’a. Zdaniem wielu krytyków „Na Zachodzie bez zmian” nie ma szans na Oscara w kategorii Najlepszy film, więc najpewniej otrzyma tę za najlepszy film międzynarodowy.

Najlepszy film dokumentalny

Kto powinien wygrać: „Całe to piękno i krew”
Kto najpewniej wygra: „Wszystko, co żyje”

Oscarowe jury ponownie pominęło kobiety w kategorii reżyserskiej, więc w ramach częściowej rehabilitacji Amerykańska Akademia Filmowa powinna docenić statuetką genialny dokument Laury Poitras „Całe to piękno i krew”. Niestety tak zapewne się nie stanie. Wedle ostatnich predykcji Oscar powędruje do Shaunaka Sena i twórców „Wszystkiego, co żyje”.

Najlepszy aktor drugoplanowy

Kto powinien wygrać: Ke Huy Quan („Wszystko wszędzie naraz”)
Kto najpewniej wygra: Ke Huy Quan („Wszystko wszędzie naraz”)

Ke Huy Quan jest oscarowym faworytem. Krytycy, dziennikarze i widzowie nie mają co do tego wątpliwości. Aktor zgarnął dotychczas wszystkie najważniejsze statuetki i wygląda na to, że sezon nagród zakończy ostatecznym triumfem. Dla Quana będzie to wymarzone zwieńczenie trwającej trzy dekady kariery, a dla widzów – kolejny powód do wzruszeń.

„Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” (Fot. materiały prasowe)

Najlepsza aktorka drugoplanowa

Kto powinien wygrać: Angela Bassett („Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”) lub Jamie Lee Curtis („Wszystko wszędzie naraz”)
Kto najpewniej wygra: Angela Bassett („Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”)

Choć trudno w to uwierzyć, ani Angela Bassett, ani Jamie Lee Curtis nie doczekały się jeszcze swojego Oscara. W tym roku obie sobie na niego zasłużyły – pierwsza za rolę królowej Ramondy w „Czarnej Panterze”, druga za przezabawną kreację Deirdre Beaubeirdry. Zdaniem krytyków z tego starcia to Bassett wyjdzie zwycięsko. Jeśli te przewidywania się sprawdzą, będzie to pierwszy aktorski Oscar dla uniwersum Marvela.

Najlepszy aktor

Kto powinien wygrać: Colin Farrell („Duchy Inisherin”)
Kto najpewniej wygra: Brendan Fraser („Wieloryb”)

To jeden z najtrudniejszych wyborów tegorocznych Oscarów, bo prawie każdy nominowany zasłużył na nagrodę. Paul Mescal był niesamowity w „Aftersun”, Bill Nighy wzruszał w „Living”, a Austin Butler w pełni zatracił się w „Elvisie”. Ostatecznie jednak wybór Akademii sprowadzi się najpewniej do dwóch kandydatów. „Wieloryb” pozwolił Brendanowi Fraserowi powrócić na szczyt, jednak kreacja Colina Farrella w „Duchach Inisherin” jest bardziej subtelna i wielowymiarowa.

Najlepsza aktorka

Kto powinien wygrać: Michelle Yeoh („Wszystko wszędzie naraz”)
Kto najpewniej wygra: Cate Blanchett („Tár”)

Występ Michelle Yeoh jako kilkanaście wcieleń Evelyn Wang bez wątpienia przejdzie do filmowej historii. Nic więc dziwnego, że zasłużył na Oscara. Z drugiej strony rola Cate Blanchett w „Tár” to podręcznikowa kreacja oscarowa, dlatego najpewniej to do niej powędruje statuetka. My jednak kibicujemy Yeoh.

„Na Zachodzie bez zmian” (Fot. materiały prasowe)

Najlepszy scenariusz adaptowany

Kto powinien wygrać: Sarah Polley („Women Talking”)
Kto najpewniej wygra: Edward Berger, Lesley Paterson („Na Zachodzie bez zmian”)

Raz jeszcze faworytem krytyków jest „Na Zachodzie bez zmian”, jednak naszym zdaniem na statuetkę dużo bardziej zasłużyła Sarah Polley. Po pierwsze dlatego, że powieść Remarque’a doczekała się już kilku udanych adaptacji, a po drugie dlatego, że „Women Talking” zdaje się podejmować niezmiennie aktualny temat kobiecego oporu.

Najlepszy scenariusz oryginalny

Kto powinien wygrać: Ruben Östlund („W trójkącie”)
Kto najpewniej wygra: Martin McDonagh („Duchy Inisherin”)

Kto widział „W trójkącie”, ten wie, że to film jedyny w swoim rodzaju. W dużej mierze za sprawą świetnego scenariusza napisanego przez Östlunda. „Duchy Inisherin” wydają się jednak oczywistym wyborem Akademii Filmowej, po części dlatego, że może to być jedyna statuetka dla produkcji.

Najlepszy reżyser

Kto powinien wygrać: Daniel Kwan i Daniel Scheinert („Wszystko wszędzie naraz”)
Kto najpewniej wygra: Steven Spielberg („Fabelmanowie”)

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że to Steven Spielberg zwycięży w kategorii reżyserskiej. Miłym zaskoczeniem byłaby statuetka dla Kwana i Scheinerta, znanych jako The Daniels. Duetowi udało się dokonać niemożliwego – ich kameralna (w porównaniu z „Fabelmanami”) produkcja pokonała branżowych pewniaków, bijąc przy okazji kilka ważnych rekordów. Poza tym Spielberg ma już dwa Oscary za reżyserię. Czy naprawdę potrzebuje kolejnego?

„Fabelmanowie” (Fot. materiały prasowe)

Najlepszy film

Kto powinien wygrać: „Wszystko wszędzie naraz”
Kto najpewniej wygra: „Wszystko wszędzie naraz”

Szansa na reżyserskiego Oscara dla Danielsów jest niewielka, ale jak sugerują wszystkie predykcje, podczas gali zobaczymy ich przynajmniej raz na scenie. I to z najważniejszą statuetką wieczoru. „Wszystko wszędzie naraz” to faworyt zarówno krytyków, jak i widzów, który już zapewnił sobie status kultowej produkcji. W pełni zasłużone ukoronowanie tego sukcesu.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij