
Od 6 do 8 lipca największe domy mody pokażą swoje kolekcje haute couture w nowym, wirtualnym wydaniu. To kolejna inicjatywa, która zrewolucjonizuje fashion weeki.
Od 1945 roku francuska Chambre Syndicale zaprosiła najbardziej prestiżowe domy mody do zaprezentowania kolekcji couture (w tym Chanel, Christian Dior, Jean Paul Gaultier, Givenchy i Schiaparelli). By zakwalifikować się do tej ekskluzywnej kategorii, projektanci muszą spełnić rygorystyczne wymagania, takie jak konkretna ilość poświęconych godzin na krawiectwo, jak i wysoki poziom kreatywności i dbałości o detale.
Poprzednie pokazy haute couture zainspirowały największych projektantów do stworzenia wyjątkowych kolekcji. Wśród nich znalazły się m.in. prezentacja Johna Galliano dla Christiana Diora na wiosnę-lato 1998 na historycznych schodach paryskiego Palais Garnier, czy pokaz Karla Lagerfelda na jesień-zimę 2015 w kasynie Grand Palais.
W tym miesiącu Francuska Federacja Mody zaprosi na wirtualne pokazy na jesień-zimę 2020. Każdy z domów mody zaprezentuje film, a niektóre dołączą także ekskluzywne wizualizacje. To przełomowy krok w stronę zmiany tradycyjnego oblicza tygodni mody.
Valentino podejmie się współpracy z legendarnym fotografem „Vogue’a”, Nickiem Knightem (znanym z filmu o Kanye Weście „Jesus is King”). Nowa kolekcja zyska w rzymskim studiu filmowym Cinecettà nowe oblicze. Premiera odbędzie się 21 lipca, ale już 8 lipca będzie można oglądać zapowiedź na stronie Federacji.
W tym sezonie zabraknie wyczekiwanego debiutu Chitose Abe dla Jean Paul Gaultiera (pierwsza gościnna kolekcja z serii), inauguracyjnej prezentacji Balenciagi, czy wizji nowego dyrektora kreatywnego Givenchy, Matthew Williamsona.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.