Znaleziono 0 artykułów
18.09.2023
Artykuł partnerski

Niezwykła nowość w stajni Land Rovera

18.09.2023
Range Rover Velar (Fot. Materiały prasowe)

Range Rover Velar ze swoją zjawiskową, dynamiczną w formie sylwetką i wnętrzem niczym sanktuarium to – według mnie – idealny przykład wzornictwa ponadczasowego. Ustanowił nowy język stylistyczny marki, gdy tylko został zaprezentowany po raz pierwszy. Zespół projektowy pod czujnym okiem Gerarda McGoverna podjął się wyzwania, by stworzyć pojazd wzorcowo doskonały. Redukując do minimum liczbę ozdobników, projektanci stworzyli bryłę prezentującą wysoki kunszt formowania i wykonania poszycia pojazdu.

To, co sprawia, że z tak wielką fascynacją patrzę na Velara, to jego proporcje. Nie mogę się wyzbyć skojarzeń z opływowym kształtem łodzi dostojnie sunącej po tafli malowniczego jeziora.

Range Rover Velar: monolityczna, aerodynamicznie czysta bryła

Sylwetkę Velara budują trzy główne linie. Talii, delikatnie pochylonej ku przodowi, wyraźnie odcinającej kadłub od części przeszklenia i dachu. Linii biegnącej wzdłuż progów, nabierającej stopniowo pędu i dynamicznie wznoszącej się ku rufie. Nadają one sylwetce wizualny impet. Linia dachu równoważy dwie wcześniejsze i dodaje formie zrelaksowanej elegancji.

Range Rover Velar (Fot. Materiały prasowe)

Te zabiegi sprawiają, że postrzegamy monolityczną bryłę auta jako aerodynamicznie czystą. Osiągnięcie takiego efektu nie jest łatwe (chyba że jest się projektantem Land Rovera), ale – jak widzimy – wpływa kluczowo na odbiór pojazdu. Wszystkie rytmy są subtelne, delikatne i precyzyjne. Uwagę przykuwają klamki chowające się w poszyciu, jubilerska, ażurowa konstrukcja atrapy grilla czy ledowe reflektory zatopione w sylwetce. W ujęciu bocznym dodatkowym akceleratorem dynamiki nadwozia jest detal rozpoczynający swój bieg za przednim nadkolem.

Warto zaznaczyć, że wszystkie zestawienia kolorystyczne i podziały bryły wynikają z ich funkcji. Komponenty tworzą harmonijną, dystyngowaną sylwetkę. W dzisiejszym świecie luksus manifestuje się poprzez redukcję tego, co zbyteczne, a Velar jest tego doskonałym przykładem.

Korzenie Land Rovera sięgają tam, gdzie kryją się wyzwania

Aby łatwiej zrozumieć, czym jest Velar, cofniemy się w czasie. Co sprawia, że ta marka jest wyjątkowa? Jej korzenie sięgają tam, gdzie kryją się wyzwania. W miejscach pełnych przygód i odkryć. Przywołuję w pamięci ekranizacje, w których to pojazdy brytyjskiego producenta są głównymi bohaterami mierzącymi się z najtrudniejszymi zadaniami. Zawsze pokonują je bez zadyszki, a ludzie na pokładzie doświadczają pełni życia.

Jeśli odczuwasz wewnętrzną potrzebę przełamywania granic, a słowo „przygoda” sprawia, że momentalnie sięgasz po paszport i podróżną torbę, to prawdopodobnie twoim motoryzacyjnym odzwierciedleniem jest właśnie Land Rover. To marka, która jako fundament funkcjonowania przyjmuje takie wartości, jak: innowacyjność, trwałość i atrakcyjność.

Range Rover Velar (Fot. Materiały prasowe)

Studio projektowe w Coventry to przestrzeń pełna zaangażowania w pragnienie zaspokajania motoryzacyjnych potrzeb w najlepszy możliwy sposób. Jak gin doskonale komponuje się z tonikiem, tak połączenie emocjonalnej i fizycznej relacji kierowcy z pojazdem jest – moim zdaniem – receptą na sukces w tej branży. I pewnie dlatego te auta pasują zarówno do dzikich ostępów, jak i do podjazdów najpiękniejszych posiadłości, pałaców i zamków tego świata. Wielokrotnie uwieczniane na zdjęciach w towarzystwie koronowanych głów (królowa Elżbieta II widywana za kierownicą Defendera czy Range Rovera) przez lata budowały archetypowy wizerunek pojazdu, który sprawdzi się w każdym scenariuszu użytkowym.

Dziś terenowe możliwości Land Rovera przeniesiono do środowiska miejskiej dżungli. Tu potrzebujemy wiernego kompana, który swoją prezencją odnajdzie się w przestrzeni wypełnionej modernistyczną architekturą, wypielęgnowanymi terenami zieleni i sytuacjami, w których smoking zastępuje bryczesy. Jednocześnie – gdy tylko nadarzy się ku temu sposobność – pragniemy zachować możliwość wyboru nieutwardzonej drogi wijącej się przez urzekający plener. Odpowiedzią na ten dualizm jest właśnie Velar. Obdarzony rasowymi genami swojego starszego rodzeństwa wnosi w line-up producenta świeży powiew.

Wnętrze: misterne detale, futurystyczne szkło i nastrojowe oświetlenie

W doskonale skrojonym wnętrzu odnajdujemy pieczołowicie wyselekcjonowane materiały. Dotykanie ich działa kojąco, pomaga się odprężyć. Projektanci wykroili z rzeczywistości prywatną przestrzeń, która brakiem przeładowania skutecznie oddziela nas od dyskomfortu codzienności.

Jesteśmy otoczeni przez kompozycję wyrafinowanych powierzchni budowanych w sposób zdecydowany i przemyślany. Architektura wnętrza aranżowana jest przepięknie ukształtowanymi płaszczyznami, wzbogaconymi o misternie wykonane detale manipulatorów, szkło nadające futurystyczną aurę i nastrojowe oświetlenie.

Range Rover Velar (Fot. Materiały prasowe)

Uwagę przyciąga gustowna deska rozdzielcza zbudowana z horyzontalnych rytmów, z dodającym jej lekkości dotykowym panelem centralnym. Została skomponowana z minimalistycznych elementów, zróżnicowanych materiałami komponentów, które zawsze wynikają z pełnionej funkcji.

Drążek zmiany biegów to precyzyjnie wymodelowana rzeźba wkomponowana w centralną część pojazdu na tafli drewnianego stolika kawowego. Ten element w intrygująco japonizujący sposób odświeża nastrój wnętrza. Przestrzeń Velara otacza nas symfonią cyfrowej i fizycznej natury. Zaawansowana i przepięknie podana wizualnie technologia pozostaje ukryta do momentu, gdy tylko zaczniemy potrzebować jej wsparcia.

Moją uwagę momentalnie przykuwają piktogramy, animacje i grafiki, wyświetlane na wysokiej klasy ekranach i powierzchniach dotykowych. Jako wygaszone wizualnie się zespalają, a podczas aktywacji prezentują technologiczny majstersztyk marki. Dzięki takiemu rozwiązaniu wnętrze odbieramy jako część żywej struktury. Możliwe, że projektanci przygotowują nas – odbiorców – na rychłe doświadczanie przestrzeni, w której każda powierzchnia stanie się interaktywna.

Range Rover Velar (Fot. Materiały prasowe)

Range Rover Velar: Wzór pracy nad formą dla zaspokojenia funkcjonalności

Podsumowując: prawdziwie doskonałe wzornictwo wzbudza emocje i wyzwala zaskakujące uczucia. Istnieje niewiele pojazdów, które wywarły na mnie tak ogromne wrażenie, gdy zobaczyłem je po raz pierwszy. Wśród nich znajduje się właśnie Range Rover Velar.

Tak jak Range Rover był pierwszym w historii samochodem zaprezentowanym w Luwrze, tak z łatwością jestem sobie w stanie wyobrazić, że kiedyś będziemy oglądać właśnie Velara jako wzór pracy nad formą dla zaspokojenia funkcjonalności. Już teraz widzę go w świecie Sztuki.

Fryderyk Zyska
Proszę czekać..
Zamknij