Redakcja poleca: Erdem x Barbour, prezenty last minute, przedświąteczny self-care

Tuż przed świętami, w gorączce przygotowań i poszukiwań ostatnich prezentów, podpowiadamy, co kupić, kiedy pomysłów brak, a chcemy rozpieścić kogoś bliskiego. Polecamy też pamiętać o sobie. Zadbajmy o kojącą ciało i głowę chwilę relaksu – pozwólmy sobie na odrobinę wytchnienia: długą aromatyczną kąpiel, sentymentalny album, czy nastrojowy film. 

Moda: Patchworkowy płaszcz Erdem x Barbour

Szukając świątecznych prezentów, nie można zapomnieć o sobie. U Mikołaja można zamówić płaszcz zainspirowany nieżyjącą już księżną Devonshire i jej posiadłością Chatsworth House. Deborah Cavendish była wyjątkową postacią – taki też jest projekt, który otworzył pokaz marki Erdem na sezon wiosna-lato 2024. Powstał we współpracy z marką Barbour znaną z woskowanych kurtek. Płaszcz z patchworkową podszewką bazuje na pozostałościach archiwalnych tkanin z Chatsworth, które kiedyś należały do samej Debo. Gdy Erdem dodał projektowi objętości, powstał płaszcz jak na bal, choć księżna być może założyłaby go nawet do ogródka. Zarówno projektant, jak i marka zapowiadają, że to dopiero początek ich współpracy, która zaplanowana jest na kilka kolejnych sezonów.

Moda: „hARTcore” by kuta house

– Nie wiem, co to jest projektowanie. Mój proces opiera się w stu procentach na podążaniu za tym, co się wydarza. Nie robię szkiców, rysunków żurnalowych. Zazwyczaj jest to jedno, góra dwa zdania: „marynarka z dziurą na plecach” lub „biała koszula z grafikami, tył wycięty, surowy”. Tyle wystarczy. Reszta dzieje się w trakcie pracy. Niczego nie planuję. Działam sercem – opowiada artysta Robert Kuta, u którego znajdziemy oryginalne projekty, często ozdobione jego obrazami przeniesionymi na tkaninę techniką sitodruku. hARTcore = heart + ART + core – to trzy fundamenty pracy Kuty. Taki tytuł nosi też najnowsza sesja, którą artysta zrobił sam – od scenografii, przez modę, stylizację, makijaż, fryzurę aż po światło i zdjęcia. 

Moda: Sweter Natalii Siebuły

Lekki jak chmurka sweterek z mieszanki wełen z dodatkiem jedwabiu czule otuli w zimowe dni. Można założyć go do jeansów. Z powodzeniem może stać się też głównym elementem świątecznej stylizacji z elegancką sukienką czy spódnicą i wyrazistą biżuterią. Sweterki dla Natalii Siebuły tworzy zaprzyjaźniona dziewiarka Ania Małecka, która z delikatnej wełny potrafi wyczarować pulowery, kardigany, kamizelki. Znaleźć je można w wielu kolorach i wzorach w warszawskiej pracowni projektantki przy ulicy Hożej 61.

Perfumy: Bohoboco Geranium Balsamic Note

Czym pachnieć w święta? Wspomnieniami. Michał Gilbert Lach goszczący ostatnio w Nowym Jorku na prestiżowym wydarzeniu ScentXplore w kompozycji Bohoboco Geranium Balsamic Note zaklął wspomnienia o babci. Tak powstały drzewno-ziołowe perfumy – tajemnicze i zaskakujące, nieco apteczne, bazujące na kontrastach. 

Kosmetyki: Zestawy świąteczne Rituals

Prezenty last minute? Nie ma problemu. Przepięknie zapakowane, rozpieszczające zmysły zestawy kosmetyków Rituals na pewno ucieszą obdarowane nimi osoby. Kosmetyki Rituals o świetnych formułach i aromaterapeutycznych zapachach zachęcają do tego, by z czułością poświęcić uwagę swojemu ciału. W świątecznych kompozycjach, w zależności od wielkości, znajdują się produkty do kąpieli, pielęgnacji ciała, a także do domu (świece czy dyfuzory).

Kosmetyk: Sól La Bomba Bath x LEBRAND

Co może wyjść ze współpracy dwóch przedsiębiorczych kobiet, a prywatnie wieloletnich przyjaciółek? Bomba! Paulina Pyszkiewicz, dyrektor kreatywna modowej marki LEBRAND, i Julia Dyzio, twórczyni La Bomba Bath, okazji nadchodzących świąt stworzyły limitowaną Le Salt. To doskonały prezent dla kogoś bliskiego, a najlepiej dla samej siebie. Nie ma chyba nic bardziej relaksującego, niż aromatyczna kąpiel. W eleganckim słoju zamknięty został produkt nawilżający i wygładzający skórę dzięki olejowi z nasion baobabu. Z kolei olej makadamia w jego składzie posiada dodatkowo ujędrnia i koi skórę. Malwa czarna pomaga odprężyć się i zwalczać wolne rodniki. Do tego uwodzicielski zapach na bazie piżma i luksusowego głębokiego kadzidła. Le Salt można kupić za pośrednictwem lebrand.pl oraz w butiku LEBRAND przy ul. Mokotowskiej 26, a także w winter pop-up La Bomba przy ul. Oleandrów 5 w Warszawie.

Kosmetyk: ZO®️ SKIN HEALTH Daily Power Defense

Dbając o samą siebie, warto mieć zawsze pod ręką doskonałe serum, które odpowie na najważniejsze potrzeby skóry i zapewni jej ochronę przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi i przedwczesnymi oznakami starzenia. Daily Power Defense ZO Skin Health to kosmetyk do zadań specjalnych, który zasługuje na to, by włączyć go do swojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej. Wzmacnia barierę ochronną skóry, neutralizuje skutki stresu oksydacyjnego i minimalizuje uszkodzenia skóry spowodowane procesami zapalnymi. W eleganckim opakowaniu kryje się serum o aksamitnej formule, która została oparta na unikalnym kompleksie kultur komórek macierzystych z szarotki alpejskiej i szanty zwyczajnej.

Sztuka: „Sofia Coppola Archive: 1999-2023”

W nostalgicznych filmach Sofii Coppoli sporo jest spokoju, choć nie brakuje gorzkich prawd o świecie. W czasie pandemii reżyserka sięgnęła do prywatnego archiwum i zdecydowała się pokazać światu zakulisowe artefakty, intymne fragmenty swojego procesu twórczego, niemal wpuszczając nas do swojej głowy. W 488-stronicowej książce z różową okładką znajdziemy ujęcia Kirsten Dunst z planu „Przekleństw niewinności”, czy pierwsze kadry z filmowej biografii Priscilli Presley. Po autografy na wydanym w limitowanym nakładzie albumie ustawiają się kolejki. Dużo wśród nich jest młodych ludzi, ubranych jak postaci z filmów Coppoli. Zetki właśnie odkryły jej twórczość i uległy magii, na której wychowali się milenialsi. Przeglądając kolejne strony, można skonfrontować się ze swoimi wspomnieniami z seansów, z młodości, czy po prostu zanurzyć się w wyjątkowym filmowym świecie, uciekając od codziennego zgiełku.

Film: „Wieczny singiel”

Ile razy można oglądać „Holiday” czy „To właśnie miłość”? Wśród naszych nowych ulubionych filmów świątecznych jest „Wieczny singiel”. To oczywiście komedia romantyczna, ale nowoczesna. Nie tylko dlatego, że w centrum stawia queerowych bohaterów, a w obsadzie ma wspaniałą Jennifer Coolidge. Ta historia po prostu chwyta za serce. Peter (Michael Urie) nie chce być w święta znów wypytany o partnera, więc postanawia przedstawić rodzinie swojego przyjaciela Nicka (Philemon Chambers) jako chłopaka. Jednak jego mama też knuje swoją intrygę i organizuje synowi randkę w ciemno z przystojnym trenerem Jamesem (Luke Macfarlane). Zobaczcie koniecznie.