Znaleziono 0 artykułów
09.01.2020

Witold Gombrowicz miał szansę na Nobla

09.01.2020
Witold Gombrowicz (Fot. Sophie Bassouls/Sygma/Sygma via Getty Images)

Z dokumentów ujawnionych przez Komisję Noblowską wynika, że Polak był jednym z głównych kandydatów do prestiżowego wyróżnienia w 1969 roku. Kilka miesięcy później pisarz zmarł, więc jego kandydatura została ostatecznie pominięta przy tworzeniu shortlisty.

Obrady Komisji Noblowskiej przez 50 lat objęte są ścisłą tajemnicą. Po upływie tego czasu ujawniane są spisywane podczas posiedzeń dokumenty, z których możemy dowiedzieć się nie tylko o kulisach pracy Komisji, ale również poznać nazwiska innych nominowanych. Wśród kandydatów, którzy nie otrzymali finalnie prestiżowego wyróżnienia, znalazł się Witold Gombrowicz. 

Jak wynika z udostępnionych z początkiem roku dokumentów pisarz miał szansę na literackiego Nobla w 1969 roku. Kandydaturę Polaka zgłosił Jan Kott, krytyk, teoretyk teatru i wykładowca Uniwersytetu Yale. Autor „Transatlantyku” i „Ferdydurke” znalazł się wśród „czterech wielkich dramaturgów”, których twórczość miał opracować na zlecenie Komisji teatrolog Per Erik Wahlund.   Obok Gombrowicza na liście znaleźli się Samuel Beckett, Eugène Ionesco i Jean Genet, co pozwala się domyślać, że Polak miał duże szanse na nagrodę. 

Niestety pisarz zmarł 24 lipca 1969 roku, a Komisja pominęła jego kandydaturę przy tworzeniu ostatecznej shortlisty. Literackiego Nobla w listopadzie tamtego roku otrzymał Samuel Beckett, irlandzki dramaturg i jeden z twórców teatru absurdu. Z ujawnionych dokumentów wynika, że wśród pozostałych kandydatów znaleźli się również Jerzy Andrzejewski i Jarosław Iwaszkiewicz. Pierwszego typowano za powieść „Popiół i diament”, ale ostatecznie uznano, że to niewystarczające osiągnięcie. Drugi natomiast został odrzucony ze względu na „zbyt klasyczny” styl.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij