Znaleziono 0 artykułów
12.04.2018

20 lat duetu A.F. Vandevorst

12.04.2018
An Vandevorst i Filip Arickx (Fot. Ronald Stoop)

An Vandevorst i Filip Arickx to małżeństwo i duet projektantów stojących za belgijską marką A.F. Vandevorst, która w tym roku świętuje swoje dwudziestolecie książką „A.F. Vandevorst, Ende Neu”.

Świat, który stworzyli, jest unikatowy. To coś, do czego wszyscy dążą w życiu – tak o duecie w jubileuszowej książce pisze projektant, Dries Van Noten.

Poznali się w 1987 roku, podczas pierwszego dnia zajęć na Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii, jednak wspólną markę założyli dopiero 10 lat później. W międzyczasie An pracowała jako asystentka Driesa, a Filip jako projektant i stylista freelancer.

Każda kolekcja wychodząca spod ich ręki jest rezultatem połączenia dwóch odmiennych wizji: kobiecej i męskiej, które idealnie ze sobą współgrają. Ich projekty to kontrastujące ze sobą tkaniny (skóry, futra, jedwabie), wzory i kolory, a także warstwy i elementy bieliźniane, które An i Filip zaczęli wprowadzać do swoich kolekcji ready-to-wear już pod koniec lat 90.. 

Fragment ksiązki „A.F. Vandevorst, Ende Neu” (Fot. Ronald Stoop)

Swój pierwszy pokaz zorganizowali w Paryżu i do dziś pozostali wierni francuskiej stolicy, ale ich projekty możemy podziwiać tylko dwa razy w roku. An i Filip ignorują szalony kalendarz, narzucony przez branżę mody. Skupiają się na tym, żeby ich kolekcje były przemyślane. Dbają o odpowiednią ilość czasu na pracę twórczą. 

Fragment ksiązki „A.F. Vandevorst, Ende Neu” (Fot. Ann Valle)
Fragment ksiązki „A.F. Vandevorst, Ende Neu” (Fot. Ronald Stoop)

W styczniu tego roku, podczas tygodnia mody haute couture, zaprezentowali publiczności swoją jubileuszową kolekcję, jednocześnie dodając do logo marki słowa ALWAYS+FOREVER. Na wybiegu w kolejności chronologicznej pojawiło się 40 sylwetek, z 40 sezonów istnienia marki. Wszystkie odświeżone – tak, żeby nadawały się do noszenia współcześnie. Kreacje utrzymane były w odcieniach bieli, czerni i czerwieni, przełamanych co jakiś czas beżem lub oliwkową zielenią. Na wybiegu nie mogło zabraknąć ubrań ze znakiem charakterystycznym marki, czerwonym krzyżem, oraz hitów takich jak skórzany gorset z kolekcji jesień-zima 1998-1999, wysokie kozaki czy skórzana kamizelka z kolekcji wiosna-lato 2001.

– W każdym elemencie tej kolekcji widzimy swoje życie – wyznało małżeństwo tuż po swoim pokazie w rozmowie z Suzy Menkes. 

Pokaz kolekcji A.F. Vandevorst haute couture wiosna-lato 2018 (Fot. ImaxTree)
Pokaz kolekcji A.F. Vandevorst haute couture wiosna-lato 2018 (Fot. ImaxTree)

Książka autorstwa Michaela Schwartza to retrospekcja wspólnej pracy projektantów. Unikatowe archiwum, skrupulatnie wybrane przez An i Filipa prezentuje estetykę marki i wpływ jaki sztuka, muzyka, literatura oraz różne kultury miały na ich pracę, podkreślając jednocześnie ważną rolę militarnych i medycznych uniformów oraz twórczości Josepha Beuysa. Książka to również dowód współpracy z wybitnymi artystami, których projektanci cenią i z którymi czują silną wieź, takimi jak Blix Bargeld, niemiecki pisarz, artysta i autor, który zainspirował pierwszą nazwę ich firmy (Blix).

Zachwycająca lnianą okładką i wyhaftowanym tytułem „A.F. Vandevorst, Ende Neu”, ksiażka stanowi opowieść o miłości do mody i ogromnej pasji, która towarzyszyła i nadal towarzyszy An i Filipowi. Publikacja została opatrzona wypowiedziami najważniejszych autorytetów branży mody: Tima Blanksa, Suzy Menkes oraz Sally Singer.  

Okładka ksiązki „A.F. Vandevorst, Ende Neu” (Fot. Materiały prasowe)

 

Katarzyna Pietrewicz
Sortuj wg. Najnowsze
Komentarze (2)

Gosia Kudła17.10.2019, 12:12
Interesting!

Wczytaj więcej
Proszę czekać..
Zamknij