Znaleziono 0 artykułów
12.01.2024

Włoch Achille Salvagni zaprojektował wnętrze nowojorskiej kamienicy

12.01.2024
Fot. Stephen Kent Johnson / Otto 

Włoski architekt Achille Salvagni jest modernistą, ale w jego twórczości konsekwentnie pojawia się historia. Teraz zaprojektował wnętrze XIX-wiecznej kamienicy na Manhattanie. 

Włoski architekt Achille Salvagni prowadzi multidyscyplinarne studio architektoniczno-projektowe z oddziałami w Rzymie, Londynie i Nowym Jorku. Achille Salvagni Atelier specjalizuje się w tworzeniu wyrafinowanych wnętrz mieszkalnych i wnętrz jachtów oraz produkcji limitowanych projektów mebli i oświetlenia. Choć Salvagni jest zdeklarowanym modernistą, w jego twórczości konsekwentnie pojawia się historia, widoczna w bogactwie materiałów i wielowarstwową narrację.

XIX-wieczna kamienica na Manhattanie odzyskała dawną świetność

Jednym z jego ostatnich pomysłów jest kamienica na nowojorskim Manhattanie, której projekt inspirowany jest architekturą lat 20. i 30. XX wieku. Zbudowana w 1886 roku, ma prawie 13 tysięcy stóp kwadratowych i osiem pięter, w tym dwa poniżej poziomu ulicy. To tam znalazło się miejsce na basen, centrum fitness i strefę spa z łaźnią turecką. Fasada budynku pokryta jest wapieniem z Indiany i inspirowana twórczością mediolańskiego architekta Piero Portaluppiego, którego willa Necchi Campiglio odegrała główną rolę w filmie Luki Guadagnino „Jestem miłością”. Wygląd kamienicy przez lata był modyfikowany, a misją Achillego było przywrócenie rezydencji dawnej świetności. To w jego projekcie pojawiły się dwa dodatkowe owalne okna. 

Fot. Stephen Kent Johnson / Otto 

Achille Salvagni o nowojorskim apartamencie: Nie chciałem, by jeden pokój dominował nad resztą

– Podobnie jak w przypadku wszystkich moich projektów, tak i w tym wnętrzu chciałem stworzyć ponadczasową, elegancką estetykę, czerpiąc inspirację z wielu źródeł i harmonizując ze sobą różnorodne przedmioty poprzez równowagę koloru, tekstury, materiałów i kunsztu. Nie chciałem, by jeden pokój dominował nad resztą, a raczej by każde pomieszczenie miało swój własny punkt centralny – opowiada Achille. Począwszy od ścian wyłożonych kamieniami, przez nieoczywiste formy mebli, aż po imponujące dzieła sztuki – nic nie zachwyca tu mniej.

Fot. Stephen Kent Johnson / Otto 

Cały tekst znajdziecie w nowym wydaniu „Vogue Polska Living”. Numer można teraz zamówić z wygodną dostawą do domu.

Aleksandra Koperda
Proszę czekać..
Zamknij