Znaleziono 0 artykułów
27.04.2023

Angelina Jolie w vintage Chanel na kolacji w Białym Domu

27.04.2023
Angelina Jolie z synem Maddoxem na uroczystej kolacji w Białym Domu (Fot. Alex Brandon/Associated Press/East News)

Angelinie Jolie na czerwonym dywanie niejednokrotnie towarzyszyły już dzieci. Tym razem aktorka i aktywistka udała się do Waszyngtonu, by z synem Maddoxem uczestniczyć w wyjątkowej kolacji w Białym Domu. Ubrana w biały total look Chanel celebrowała 70. rocznicę sojuszu Stanów Zjednoczonych z Koreą Południową.

Mam niezwykłe szczęście, że mogłam zostać mamą. Jestem za to wdzięczna każdego dnia mówiła Angelina Jolie w wywiadzie dla „Vogue’a” z okazji Światowego Dnia Uchodźcy. Aktorka, reżyserka i aktywistka, która od ponad 20 lat współpracuje z ONZ, wychowuje wspólnie z byłym mężem Bradem Pittem szóstkę dzieci, Maddoxa, Paxa, Zaharę, Shiloh, Vivienne i Knoxa. Gwiazda, która jako córka amerykańskich aktorów wychowywała się w blasku fleszy, a na oscarowym czerwonym dywanie zadebiutowała zaledwie w wieku jedenastu lat, teraz sama często zabiera własne dzieci na medialne wydarzenia, pokazy filmowe i gale.

Jolie, tym razem w towarzystwie adoptowanego syna Maddoxa, została przez parę prezydencką, Jill i Joe Bidenów, zaproszona na uroczystą kolację w Waszyngtonie. Podczas wydarzenia zorganizowanego na cześć prezydenta Korei Południowej Yoona Suka-yeolaa i Pierwszej Damy Kim Keon-hee, goście celebrowali 70. rocznicę zawarcia sojuszu pomiędzy tymi dwoma krajami. – Kiedy prezydent i ja podróżowaliśmy do Republiki Korei w przeszłości, byliśmy tam witani z otwartymi ramionami. Moim zamiarem jest przyniesienie tyle samo ciepła i radości prezydentowi Yoonowi i pani Kim w środę wieczorem – mówiła w oficjalnym oświadczeniu amerykańska Pierwsza Dama.

Angelina Jolie z synem Maddoxem na uroczystej kolacji w Białym Domu (Fot. Getty Images)

Angelina Jolie na ten wyjątkowy wieczór wybrała elegancką kreację, która wpisywała się w jej minimalistyczny styl. Jolie założyła uszytą dla niej przed laty kremową suknię do ziemi z dekoltem w serek, na którą zarzuciła vintage żakiet od Chanel. Monochromatyczny look uzupełniła perłowym naszyjnikiem i złotą kopertówką. Urodę podkreśliła nonszalanckimi falami i świetlistym makijażem z czerwonymi ustami. Maddox Jolie-Pitt postawił natomiast na czarny garnitur, białą koszulę, ciemny krawat i lakierowane pantofle.

Pochodzący z Kambodży 21-latek należy do adoptowanych dzieci aktorki. Jolie wychowuje także Zaharę, która urodziła się w Kambodży, i Paxa, który jest Wietnamczykiem. Gwiazda przez lata szczerze opowiadała o tym, jak wychowuje razem rodzeństwo adopcyjne i biologiczne. – Ważne jest, by mówić o wszystkim otwarcie i dzielić się. „Adopcja” i „sierociniec” to pozytywne słowa w naszym domu. Z moimi adoptowanymi dziećmi nie mogę rozmawiać o ciąży, ale rozmawiamy szczegółowo i z miłością o mojej drodze, by je znaleźć, i jak to było po raz pierwszy spojrzeć im w oczy. Adoptowane dzieci przychodzą z piękną tajemnicą świata. Gdy są innej rasy albo pochodzą z obcego kraju, ten dar jest niezwykły. One nigdy nie mogą stracić kontaktu z tym, skąd pochodzą. Mają korzenie, których ty nie masz – mówiła w wywiadzie dla „Vogue’a”.

I Angelinę, i Madoxxa łączą z Koreą Południową szczególne więzy. Matka wielokrotnie odwiedzała ten kraj jako ambasadorka ONZ, a syn studiował na uniwersytecie Yonsei w Seulu.

Julia Lubecka
Proszę czekać..
Zamknij