Kobiety, które zmieniają polski design: Na styku tradycji, innowacji i wrażliwości

Wrażliwość na detale, szacunek do rzemiosła i odwaga w wyznaczaniu nowych kierunków prowadzą do projektów, które przekraczają granice klasycznego wzornictwa. O wyzwaniach zarządzania rodzinnym biznesem, roli kobiet w branży wnętrzarskiej oraz o sile twórczych kolaboracji rozmawiamy ze współwłaścicielką Ceramiki Paradyż dr inż. Anną Tępińską-Marcinek oraz prezeską marki Puszman, Magdaleną Puszman-Kornak.
Jakie są największe wyzwania w zarządzaniu dużym, rodzinnym biznesem z tradycjami?
Anna Tępińska-Marcinek: Każda firma ma swoją historię, jednak w naszym przypadku to także historia naszej rodziny i osobistych doświadczeń. Dorastając, poznawaliśmy z bratem Ceramikę Paradyż od podstaw, a późniejsze doświadczenia zagraniczne pozwoliły nam spojrzeć na biznes szerzej i dzielić się wnioskami z tatą. Dziś – jako odpowiedzialni za setki pracowników – staramy się łączyć wierność tożsamości firmy z odwagą wdrażania innowacji, opierając się na kulturze organizacyjnej i mądrości wcześniejszych pokoleń.
Magdalena Puszman-Kornak: Prowadzenie rodzinnego biznesu z wielopokoleniową historią to sztuka balansowania pomiędzy szacunkiem do dziedzictwa a odwagą w sięganiu po nowe. Z jednej strony – opieramy się na wartościach, które stanowią fundament naszej marki, z drugiej – musimy z wrażliwością reagować na zmieniający się świat, potrzeby współczesnych odbiorców i realia rynkowe. Największym wyzwaniem jest zachowanie autentyczności przy jednoczesnym reagowaniu na aktualne potrzeby rynku oraz budowanie międzypokoleniowego zaufania.
Jak postrzegacie rolę kobiet w dzisiejszym świecie biznesu? Czy ich pozycja w branży wnętrzarskiej się zmienia?
Anna Tępińska-Marcinek: Wśród elementów biznesu są ścieżki i decyzje zakupowe precyzyjnie analizowane przez specjalistów. Wynika z nich, że to kobiety od zawsze miały ogromny wpływ na decyzje zakupowe związane z wykończeniem i aranżacją wnętrz – wybierały meble, dodatki, kolory. Ta rola, głęboko zakorzeniona w naszej kulturze, dziś przekłada się także na siłę pań w tworzeniu trendów i kierunków w branży wnętrzarskiej. Dzięki swojej wrażliwości i holistycznemu podejściu kobiety potrafią dostrzec kluczowe niuanse w projektowaniu produktów. Świat biznesu coraz lepiej to rozumie, a rola kobiet zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i kreacyjnym nieustanie wzrasta.
Magdalena Puszman-Kornak: Kobiety coraz odważniej kształtują krajobraz współczesnego biznesu, także na poziomie strategicznym i zarządczym. Wnętrzarstwo, choć od zawsze silnie związane z kobiecą wrażliwością i intuicją estetyczną, przez długi czas pozostawało domeną męskich decyzji. Dziś obserwujemy wyraźną zmianę – kobiety stają się nie tylko projektantkami, lecz także liderkami, inicjatorkami innowacji i równoprawnymi uczestniczkami dyskursu o przyszłości designu. To zmiana, która wnosi do branży nową jakość – bardziej empatyczną i świadomą.

Co łączy ceramikę i meble – pozoru tak różne dziedziny designu?
Anna Tępińska-Marcinek: Jeśli zamkniemy oczy i pomyślimy o płytce czy sofie bez konkretnych cech, to faktycznie wydają się zupełnie różne. Jednak gdy nadamy płytce określoną stylistykę, wyjątkowe efekty dekoracyjne i przyjemne w dotyku wykończenie – zyskuje ona duszę. Od lat misją Ceramiki Paradyż jest nie tylko dostarczanie pięknych produktów, lecz także inspirowanie do tworzenia indywidualnych przestrzeni. Chcemy, by szorstko brzmiące „wzornictwo przemysłowe” przybierało postać pięknego, funkcjonalnego elementu wyposażenia, dzięki któremu można budować przytulny, estetyczny i bezpieczny dom.
Magdalena Puszman-Kornak: Choć ceramika i meble na pierwszy rzut oka należą do odmiennych światów, łączy je wspólna filozofia projektowania – poszukiwanie harmonii między funkcją, formą a estetyką. Obie kształtują tożsamość przestrzeni, wpływając na jej nastrój i jakość codziennego życia. Kluczowe w obu przypadkach są wyczucie proporcji, szacunek do materiału, połączenie rzemiosła z nowoczesną technologią oraz rozumienie potrzeb współczesnego użytkownika.
Przykładem przenikania się tych światów może być wspólny projekt Ceramiki Paradyż x Puszman: meble wypoczynkowe z elementami spieków kwarcowych TRI-D. Jak powstał ten pomysł i co było najważniejsze przy jego realizacji?
Magdalena Puszman-Kornak: Idea współpracy zrodziła się z potrzeby twórczego dialogu między dwiema polskimi markami rodzinnymi, które – mimo różnic w specjalizacji – łączy zamiłowanie do jakości, szacunek dla rodzimego rzemiosła i wrażliwość na design. Chcieliśmy stworzyć coś więcej niż funkcjonalny przedmiot: kolekcję mebli wypoczynkowych z elementami spieków kwarcowych – odważną w formie, trwałą i nowatorską, wyznaczającą nowy kierunek w projektowaniu wnętrz.
Anna Tępińska-Marcinek: Prędzej czy później musiało dojść do tego spotkania. Połączył nas Marcin Tyszka, który w swojej pracy projektowej bardzo odważnie zestawia pozornie odmienne materiały, tekstury, a szczególnie kolory. Współpraca marek Puszman i Paradyż to niezwykle innowacyjne połączenie know-how, by wprowadzić na rynek rozwiązania, które scalają komfort mebli tapicerowanych z nowoczesnymi materiałami ceramicznymi. Oczywiście nie byłoby to możliwe, gdyby nie wspaniałe relacje, które momentalnie udało nam się nawiązać.

Jaką wartość ma współpraca z artystami, takimi jak Baczyńska czy Tyszka? Jak dobieracie partnerów?
Magdalena Puszman-Kornak: Kolaboracje z artystami pozwalają nam spojrzeć na własne produkty z zupełnie nowej perspektywy. To twórczy dialog, który wnosi do naszych kolekcji świeżość, wyrazistość i emocjonalny ładunek. A także okazja, by przekroczyć granice tego, co znane i przewidywalne. Partnerów wybieramy z uważnością. Szukamy osobowości, które nie tylko rozumieją naszą estetykę, lecz także potrafią przełożyć ją na własny, autentyczny język artystyczny.
Anna Tępińska-Marcinek: Gosia Baczyńska to niezwykła osobowość i ikona polskiego świata mody. W zjawiskowy sposób potrafi godzić kontrasty i łączyć to, co nieoczywiste. Studiowała na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Ceramiki i Szkła, stąd też ceramika w jej sercu gości od zawsze. Wspólnie przełamaliśmy schematy i sprawiliśmy, że spotkanie świata wielkiej mody i designu zaowocowało wieloma kolekcjami płytek ceramicznych. Nie boimy się stawiać na awangardowe wzornictwo i współpracę z silnymi osobowościami, choć wtedy proces twórczy bywa czasem burzliwy.
Czy artyści zmieniają wasze podejście do produktów?
Magdalena Puszman-Kornak: Zdecydowanie tak. Perspektywa artystów jest niezwykle inspirująca – sprawia, że zaczynamy postrzegać nasze produkty nie tylko jako przedmioty użytkowe, lecz jako nośniki historii, emocji i wartości. To właśnie wtedy design staje się opowieścią.
Anna Tępińska-Marcinek: Bardzo lubię uczestniczyć w spotkaniach projektowych, w których – w dużym uproszczeniu – biorą udział trzy strony: artysta ze swoją wizją, menedżer produktu ze znajomością trendów i rynkowych potrzeb oraz technolog z określonymi surowcami i linią produkcyjną. Dochodzi wówczas do bardzo twórczej, choć często pełnej emocji wymiany zdań. Proces cały czas iskrzy, ale jest niezwykle kreatywny.
Czy planujecie kolejne wspólne projekty? W jakim kierunku chcecie podążać?
Anna Tępińska-Marcinek: Oczywiście, że tak! Nadal będziemy rozwijać projekty związane z kolejnymi meblami do wnętrz. Wyjdziemy również na zewnątrz, ponieważ właściwości spieków pozwalają na ich wykorzystanie chociażby w postaci siedzisk, elewacji czy właśnie eleganckich i trwałych mebli ogrodowych. To kolejny element „Domu z Paradyża”, czyli naszej koncepcji, w której w spójny sposób każda przestrzeń będzie zaaranżowana naszymi produktami.
Magdalena Puszman-Kornak: Zdecydowanie planujemy kontynuować współpracę, ponieważ widzimy w niej ogromny potencjał i pasję. Wspólne projekty pozwalają nie tylko łączyć nasze doświadczenia, lecz także poszukiwać nowych, odważnych ścieżek w designie. Patrzymy na przyszłość z otwartymi umysłami – interesują nas projekty, które będą wyzwaniem zarówno pod względem kreatywnym, jak i technologicznym.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.