Znaleziono 0 artykułów
25.01.2023

Aidan z „Seksu w wielkim mieście” powraca

25.01.2023
(Fot. HBO/Courtesy Everett Collection)

W drugim sezonie serialu „I tak po prostu…” powróci ulubieniec publiczności Aidan Shaw. Z pozoru idealny, szybko się Carrie Bradshaw znudził. I choć dawali sobie kilka szans, związek ostatecznie się zakończył. Czy w kontynuacji „Seksu w wielkim mieście” parę czeka happy end?

Pierwszy sezon „I tak po prostu…” był rozczarowujący, słaby, momentami żenujący. Ale miał kilka dobrych momentów. A co najważniejsze, przywrócił nam, (psycho)fanom „Seksu w wielkim mieście”, ukochanych bohaterów. Prawie wszystkich. Samanthę Jones (Kim Cattrall) trudnozastąpić, nawet proponując w jej miejsce dwie nowe, charyzmatyczne bohaterki. Męska część obsady też nie powróciła w całości (uwaga: spoilery!). Z Mr. Bigiem (w tej roli Chris Noth) pożegnaliśmy się już w pierwszym odcinku „I tak po prostu…”. Miał się też pojawić w ostatnim, ale po poważnych oskarżeniach o molestowanie producenci usunęli scenę z udziałem aktora.

Poczciwy Steve Brady (David Eigenberg), mąż i ojciec syna Mirandy Hobbes, został ośmieszony i porzucony. A Harry Goldenblatt (Evan Handler), ukochany mąż Charlotte York, w „I tak po prostu…” snuje się gdzieś między kolejnymi, nieznośnie poprawnymi politycznie scenami, z dziwnie nieobecnym wyrazem twarzy. Brakuje też Stanforda Blatcha – wcielający się w przyjaciela Carrie Bradshaw aktor Willie Garson zmarł we wrześniu 2021 roku po długiej walce z chorobą nowotworową. 

(Fot. HBO/Courtesy Everett Collection)

Historia miłości Carrie i Aidana 

W drugim sezonie luka po nieobecnych mężczyznach ma się zapełnić. W piątek, 13 stycznia 2023 roku, Sarah Jessica Parker podzieliła się z obserwatorami na Instagramie nowymi zdjęciami z planu. Na ujęciach widzimy, jak kroczy po Nowym Jorku, trzymając za rękę Johna Corbetta.

Jego postać – Aidan Shaw – to artysta stolarz, który z kawałka drewna i skóry potrafi wyczarować designerski fotel. Nie dość, że utalentowany, to jeszcze przystojny. Shaw zapisał się w pamięci fanów serialu również jako mężczyzna kochający, opiekuńczy, wierny. Nie knuł, nie kłamał, nie zdradzał. Zdradziła go za to Carrie, oczywiście z Bigiem. – Raz…– pyta naiwnie Aidan. – Nie, więcej niż raz – odpowiada mu Carrie, zapewne licząc, że chłopak puści jej skok w bok w niepamięć. Ale nawet jego wyrozumiałość ma granice. – Naprawdę cię kochałem, wiesz? – rzuca Aidan na pożegnanie, zostawiając zrozpaczoną Carrie w jej mieszkaniu, które wcześniej samodzielnie wyremontował. Gdy kilka miesięcy później Carrie i Aidan przypadkowo spotykają się ponownie, nowojorska it-girl jest zdeterminowana, by go odzyskać. Wyznaje uczucie, obiecuje poprawę, a nawet rzuca palenie – nałóg, którego Aidan szczerze nie znosił. Zajmuje się jego psem, choć nie jest miłośniczką zwierząt. Shaw długo nie jest w stanie Carrie karać. Znów są razem, a Bradshaw próbuje bawić się w dom. To nietrudne, bo dostaje od ukochanego wszystko to, czego nigdy nie dawał jej Big, a czego sądziła, że pragnie – wsparcie, zaufanie, stabilizację. Z czasem zaczyna się w idealnym związku dusić. Gdy Aidan prosi ją o rękę, przyjmuje oświadczyny, ale odczuwa coraz większą presję. Teraz dusi się już dosłownie – w salonie z sukniami ślubnymi, kiedy dla zabawy mierzy jedną z nich. Potem pierścionek zaręczynowy zdejmuje z palca i nosi go na łańcuszku, niczym wisiorek. – Tak jest bliżej mego serca – tłumaczy pokrętnie znajomej, a przy okazji zaskoczonemu narzeczonemu. 

(Fot. HBO/Courtesy Everett Collection)

Cóż, Carrie nie chce „prostego życia” u boku „dobrego człowieka”. Wciąż ciągnie ją do nieuchwytnego, a przez to pociągającego Mr. Biga. – Wiecie, chyba jestem masochistką – przyznaje w jednym z odcinków. Gdy godzi się z utratą Aidana, wdaje się w kolejne romanse – z nagrodzonym Pulitzerem pisarzem Jackiem Bergerem, a później ze słynnym rosyjskim artystą Alexandrem Petrovskym. John Corbett pojawia się gościnnie w ostatnim sezonie „Seksu w wielkim mieście”. – No popatrz, popatrz! – woła, uśmiechając się serdecznie do Carrie. – Mam dziecko! – A ja mam randkę– odpowiada Bradshaw. Ich losy potoczyły się zupełnie inaczej. Rozstanie wydaje się więc właściwą decyzją. Filmowym kontynuacjom zabrakło tej logiki.

W drugiej części pełnometrażowego „Seksu w wielkim mieście” Carrie spotyka Aidana po targu w Abu Dhabi. Gdy wpadają na siebie między straganami z jedwabnymi pantofelkami i ostrymi przyprawami, znów między nimi iskrzy. Dawni kochankowie pozwalają sobie na pocałunek. Niby niewinny, ale Bradshaw wraca z egzotycznej podróży w ramiona Biga z potwornym poczuciem winy. On przymyka oko na jej małą zdradę. 

(Fot. HBO/Courtesy Everett Collection)

Podróż sentymentalna

Sarah Jessica Parker jako największa gwiazda i współproducentka „I tak po prostu…” wie, że powodzenie serialu bazuje na nostalgii za starym dobrym „Seksem”. A Aidan Shaw był jego nieodłączną częścią.

Czyżby więc do czterech razy sztuka? Cóż, wszystko wskazuje na to, że Carrie i Aidan, znów są parą. A w sieci wrze, bo nie wszystkich to cieszy. Prawdziwi fani czują się przez twórców „I tak po prostu” trochę oszukani.

„To chyba żart”, „Jeśli znów go zostawi, nie będzie mi go żal!”, „Jak on może dawać Carrie kolejną szansę?!” – komentowali fani pod postem Parker na Instagramie. Inni dopytywali, co się stało z producentem podcastów, z którym Bradshaw całowała się w finale pierwszego sezonu. Ale chyba najbardziej kąśliwa uwaga pod postem aktorki brzmiała tak: „No, przynajmniej teraz Aidan nie musi się martwić, że Carrie znów zostawi go dla Biga”. 

Post z nowymi zdjęciami Carrie Bradshaw i Aidana Shaw (Parker dodała aż pięć różnych ujęć) zebrał półtora miliona polubień. Na naszych oczach spełniło się największe marzenie twórców „I tak po prostu…” – choć pierwszy sezon serialu został zmiażdżony przez krytyków, to apetyt na drugi rośnie. Widzowie wciąż czekają na powrót Cattrall. Bo nawet Aidan nie wypełni pustki po Samancie. 

Natalia Hołownia
Proszę czekać..
Zamknij