Znaleziono 0 artykułów
27.01.2023

Ekstrawagancja i glamour: Lata 80. powracają w wielkim stylu

27.01.2023
Hailey Bieber (Fot. Getty Images)

Eksponowanie rzucających się w oczy dodatków, krzykliwa biżuteria, szerokie ramiona w marynarkach, włosy zaczesane gładko do tyłu, wyraźny makijaż – przesada, jaką dobrze znamy z lat 80., powraca.

Katie Holmes, uwielbiana przez wszystkich „dziewczyna z sąsiedztwa”, od czasu do czasu rezygnuje z dżinsów z prostymi nogawkami i koszul w kratę na rzecz czegoś bardziej, powiedzmy, szokującego. Kaszmirowe biustonosze, obszerne czarne figi noszone bez spodni – wybiera rzeczy w tym stylu. W programie Jimmy’ego Fallona zachwycała niedawno, prezentując swoje oblicze łobuziary – postawiła na klasyczną amerykańską markę (tym razem była to marynarka Michaela Korsa) zestawioną z wyróżniającymi się dodatkami – nylonowymi transparentnymi rajstopami i ogromnymi złotymi kolczykami Rainbow K, a na twarz nałożyła dużo bronzera. Całość prezentowała się bardzo atrakcyjnie.

Grace Jones w latach 80. (Fot. Getty Images)

Stylizacja Holmes współgra z trendami, które lansują również inne gwiazdy. Zamiast kojarzyć się z wygodnymi ubraniami, pomagającymi przetrwać styczniowy czas, hasło 2023 roku w modzie brzmi „więcej znaczy więcej”, a liczą się w niej raczej lata 80. niż współczesność. Wyobraź sobie, co tu jest niezbędne: krzykliwa biżuteria, rzucające się w oczy dodatki, wyraźne podkreślanie urody. To elementy, dla których tworzy się sesje na Instagram – takie jak zdjęcie Hailey Bieber w stylizacji od Schiaparelli, w estetyce serialu „Dynastia”, z gładko zaczesanymi do tyłu włosami i wiśniową pomadką na ustach, jakby wybierała się na hollywoodzkie przyjęcie.

Taylor Russell (Fot. Getty Images)

Winić za to można również slip dresses. Podążanie za śmiałym, postpandemicznym trendem eksponowania naszych ciał było wystarczająco trudne, a teraz do wyzwań dochodzi podążanie za błyskiem epoki, słynącej z marynarek z mocno zarysowanymi ramionami oraz fioletowych cieni do powiek. Tym razem w mniejszym stopniu chodzi o karbowane loki i krótkie swetry, jak z „Flashdance”, a w większym o pokazywanie ciała (jak robi to Taylor Russell w ognistej czerwieni, w stroju od Alexandra McQueena); liczy się także eksponowanie złotych bransoletek (nowa it-girl Jenna Ortega połączyła suknię z kapturem z błyszczącymi bransoletkami na pokazie męskiej kolekcji Saint Laurent na sezon jesień-zima 2023). Nawet mniej znacząca bywalczyni czerwonych dywanów z Los Angeles Dakota Johnson porzuciła swoje kalifornijskie stylizacje na rzecz dżinsowego trzyczęściowego kompletu, co świadczy o tym, że zmiany w modzie rzeczywiście mają miejsce.

Jenna Ortega (Fot. Getty Images)

Dokąd to wszystko prowadzi? Styl lat 80. może być kojarzony z nadmiernym eksponowaniem niemal wszystkiego, co można uznać za modowe trofeum, ale czy nie warto byłoby zobaczyć, jak Holmes przymierza klubowe ciuchy Leigha Bowery, a Bieber przenosi nas do początków kariery Vivienne Westwood i królowej punka Katharine Hamnett? Na razie pozłacane klamry, ogromne kolczyki, za duże ubrania kojarzą się z bezczelną odwagą stylu Cyndi Lauper. Wygląda na to, że w styczniu dziewczyny chcą się po prostu dobrze bawić.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.

Alice Newbold
Proszę czekać..
Zamknij