
Największe it-bags jesieni 2025 dostarczają nie tylko estetycznych wrażeń, lecz także wywołują déjà vu, przynajmniej u milenialsów. Wszystkie stanowią bowiem stylowe reinkarnacje najbardziej kultowych modeli sprzed lat. W niektórych przypadkach przeszły modyfikacje, w innych są niemal dosłownym odwzorowaniem oryginalnego fasonu. Przypieczętowują również modne debiuty – po archiwalne modele chętnie sięgają nowi dyrektorzy kreatywni i reinterpretują je w autorski sposób dostosowany do aktualnych potrzeb branży.
Skoro jesienią 2025 roku chętnie sięgamy po wskrzeszone trendy z 2005 i 2015 roku, dlaczego nie miałybyśmy nosić też modnych wtedy torebek? Podobnie jak największe tendencje tamtych lat kultowe wylansowane wtedy it-bags przeszły mniejszą lub większą metamorfozę: dostosowano je do aktualnych potrzeb klientów i klimatu branży, przefiltrowano przez wizję nowych dyrektorów kreatywnych. To właśnie nowe pokolenie designerów, kontynuując dziedzictwo swych poprzedników, ale i wzbogacając projekty autorskimi pomysłami, modne kiedyś torebki w kolekcjach na jesień-zimę 2025-2026 proponuje w zaktualizowanych wersjach.
W swojej trzeciej kolekcji dla Chloé Chemena Kamali reaktywowała kultową torebkę Paddington. Podobnie jak 20 lat temu, teraz także nosimy ją na przedramieniu

Choć gwiazdy i influencerki nową torebkę Paddington chętnie noszą w dłoni lub na ramieniu, warto inspirować się stylizacjami z wybiegu oraz archiwalnymi fotografiami. Zaktualizowaną wersję torebki Chloé można bowiem nosić na przedramieniu, tak jak kiedyś robiły to jej największe fanki: Kate Bosworth, Mischa Barton i Sienna Miller.
Po zaprojektowaną oryginalnie przez Phoebe Philo torebkę obecna dyrektorka kreatywna Chloé Chemena Kamali sięgnęła w okrągłą, 20. rocznicę jej powstania. Model po raz pierwszy pojawił się w kolekcji francuskiego domu mody na wiosnę-lato 2005 (Kamali pracowała wówczas w Chloé u boku Philo) i powraca w kolekcji na jesień-zimę 2025-2026. Paddington zreinterpretowana przez Kamali przeszła delikatny tunning, doczekała się też mniejszej wersji na łańcuszku.
Phantom powraca. Nowy dyrektor kreatywny Celine Michael Rider zreinterpretował jedną z najpopularniejszych torebek stworzonych przez Phoebe Philo


„Philomanii” ciąg dalszy. Michael Rider debiutujący jako dyrektor kreatywny domu mody Celine też wziął na warsztat model będący dziełem Phoebe Philo. W kolekcji na wiosnę-lato 2026 pokazał zaktualizowaną i nieco zmodyfikowaną wersję absolutnie kultowej i uwielbianej przez gwiazdy torebki Phantom. Phantom zadebiutowała w ofercie Celine w 2011 roku za czasów Philo, a jej forma inspirowana była fasonem toreb podróżnych (z nich początkowo słynął francuski dom mody). Model stanowił też ewolucję siostrzanej torebki Luggage, która posiadała nieco mniejszy rozmiar i pozbawiona była rozszerzających się do kształtu trapezu boków. Przygotowując ten wielki comeback, Michael Rider czerpał inspirację z obu modeli. Nowa torebka Luggage ma zamek układający się w łuk (nawiązanie do przezwiska „smiley bag”, jakie przylgnęło do pierwowzoru), bardziej pojemny i miękki fason.
„Noughties” reaktywacja? W kolekcjach na jesień 2025 roku powracają nie tylko parki z futrem, lecz także ikona tamtych lat, torebka Mulberry Roxanne

Na początku lat 2000. nie było it-girl, która nie miałaby w szafie torebki od Mulberry. W rankingach najpopularniejszych modeli przodowały nie tylko ikoniczne Bayswater czy nazwana na cześć Alexy Chung, Alexa, lecz także Roxanne.

Podobnie jak torebka Alexa, Roxanne także fasonem nawiązywała do szkolnej teczki – wykonany z miękkiej skóry model był pojemny i wygodny, ale posiadał ozdobne paski i sprzączki, znakomicie uzupełniając modne wtedy stylizacje w duchu indie sleaze. W takiej odsłonie nosiły ją Chung, która lubiła ją tak bardzo, jak swoją Alexę, Kate Moss i siostry Olsen.
Powracająca 21 lat po premierze Roxanne w nowej wersji ma więcej kolorów i rozmiarów, występuje także w wersji mini jako płaska torebka na ramię. Promuje ją kampania z udziałem Cynthii Erivo sfotografowana przez Tima Walkera.
Nowa ulubiona torebka gwiazd także wygląda znajomo. Ikoniczny model Whitney Max Mary teraz dostępny jest aż w 13 kolorach

Whitney Bag Max Mary powstała równo 10 lat temu we współpracy z firmą architektoniczną Renzo Piano Building Workshop. Zarówno jej nazwa, jak i forma nawiązywały do budynku siedziby Whitney Museum of American Art, który także oddano do użytku w 2015 roku.
Przez dekadę jej geometryczny, „harmonijkowy” kształt nie zmienił się, urosła jednak rozpiętość jej wariacji i wersji. Kolekcja włoskiej marki na sezon Resort 2026 przyniosła aż cztery jej nowe odsłony, m.in. z rafii. Łącznie Whitney dostępna jest w 13 kolorach i aż w 6 rozmiarach. Urozmaica stylizacje Gigi Hadid, Katie Holmes i Sarah Jessiki Parker.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.