Gracie Abrams w ornamentowej sukni zachwyca na premierze „The History of Sound”

To idealna, pięknie zdobiona czarna suknia – mówi Gracie Abrams o efektownej sukni Chanel, którą założyła na premierę nowego filmu Paula Mescala „The History of Sound” w Cannes. 

Na festiwalu filmowym w Cannes Gracie Abrams i Paul Mescal pojawili się na czerwonym dywanie osobnio. Można jednak przypuszczać, że piosenkarka przybyła, by wesprzeć najnowszą produkcję z udziałem aktora – „The History of Sound”. Para spotyka się od niespełna roku i wciąż nie zdecydowała się na wspólne wyjście na czerwony dywan.

Siła detalu: Wieczorowa suknia francuskiego domu mody to krawieckie arcydzieło

Podczas gdy Paul Mescal zdecydował się na elegancki czarny garnitur, Gracie Abrams postawiła na efektowną kreację, która od razu przykuła uwagę wszystkich. Piosenkarka wystąpiła w szytej na miarę, czarnej sukience Chanel wykonanej z satynowej krepy, udekorowanej drapowaniem z szyfonu i zdobionej drobnymi czarnymi kryształkami oraz biżuteryjnymi guzikami. Kreacja francuskiego domu mody pochłonęła 456 godzin pracy i zawiera w sobie ponad 19 tysięcy różnych haftowanych detali. Stylizacja całkowicie przypadkowo (lub nie) idealnie współgrała ze stylowym garniturem Paula Mescala.

Sukienkę idealną do tańca wzbogacił zapomniany dodatek – elegancki szal

Abrams wyznała, że jest oczarowana projektem: – To idealna, wyrafinowana czarna sukienka. Efektowną kreację podkreśliła dodatkowo spektakularnym, spoczywającym w zgięciu ramion szalem. – Szal ma w sobie nutę dramatyzmu, ale jest też niesamowicie wygodny w noszeniu, bardzo lekki i zwiewny. Zdejmujesz go i czujesz, że możesz tańczyć do samego rana – powiedziała piosenkarka. Domyślamy się, że to cecha kreacji bardzo pożądana na popremierowym after-party.

Diamenty od Chanel idealnie wpasowały się w niezwykłą okazję jaką był czerwony dywan w Cannes

Aktorka dopełniła stylizację elementami biżuterii Chanel, w tym pierścionkiem „Particuliere” wykonanym z 18-karatowego białego złota i zdobionym brązowymi i białymi diamentami oraz parą kolczyków „Champ de Blé” z 18-karatowym białym złotem i diamentami. Gwiazda wyznała, że czuje się bardzo szczęśliwa składając hołd ponadczasowemu blaskowi tego historycznego festiwalu i celebrując magię wyśmienitego kina. Jeśli chodzi o oficjalny wspólny debiut Paula Mescala i Gracie Abrams na czerwonym dywanie, pozostaje nam czekać przynajmniej przez kilka kolejnych dni festiwalu. Zobaczcie, jak wyglądały przygotowaania Gracie Abrams do festiwalu w Cannes.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.com.