Znaleziono 0 artykułów
18.11.2020

Najlepsze komedie romantyczne w historii

18.11.2020

Na każdą okazję, dla wszystkich pokoleń, teraz i na zawsze. Stworzyliśmy listę 65 najbardziej ponadczasowych komedii romantycznych w historii kina.

Komedia romantyczna, która zaspokoi marzenia o domku na plaży w Hamptons: „Lepiej późno niż później” (2003)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Platoński ideał filmu Nancy Meyers – sceny na plaży, kaszmirowe golfy i pyszne jedzenie. Nie mniej czarujący jest związek między granym przez Jacka Nicholsona szelmowskim kawalerem Harrym a Ericą, graną przez Diane Keaton (musimy wspomnieć, że mały detal na początku filmu, kiedy Harry spotyka się z córką Eriki, jest trochę niezręczny). Bonus: Keanu Reeves pojawia się jako przystojny lekarz. 

Komedia romantyczna, która jest trochę mniej heteronormatywna: „Cheerleaderka” (2000)

(Fot. East News)

Czarna komedia wyreżyserowana przez Jamie Babbit skupia się na życiu religijnej cheerleaderki Megan (Natashy Lyonne), która została wysłana na terapię konwersyjną. Tam Megan zakochuje się w koleżance z obozu, Graham (Clea Duvall). To wciąż jedna z najlepszych, najsłodszych i, szczerze mówiąc, jedynych lesbijskich komedii romantycznych.

Komedia romantyczna, która podsyci apetyt na kimchi: „Chyba na pewno ty” (2019)

(Fot. materiały prasowe Netflix)

Ali Wong i Randall Park grają najlepszych przyjaciół z dzieciństwa w San Francisco, którzy najpierw stają się niezręcznymi nastoletnimi kochankami, a potem wyrastają na wielokrotnie nagradzaną szefową kuchni i aspirującego muzyka, którzy próbują zrozumieć, co dla siebie znaczą. Jeśli uwielbiasz jedzenie, pokochasz wszystkie ujęcia obfitych wietnamskich i koreańskich potraw, jeśli jesteś fanem Keanu Reevesa, jego przezabawny epizod poprawi ci humor.

Komedia romantyczna, która sprawi, że uwierzysz w swatki: „Swatamy swoich szefów” (2018)

(Fot. materiały prasowe Netflix)

Obecni i byli asystenci mogą poczuć się usprawiedliwieni, oglądając hit Netfliksa, w którym grają Zoey Deutch i Glenn Powell,  próbujący zeswatać swoich szefów (świetna para Lucy Liu i Taye Diggs) i oczywiście zakochują się w sobie nawzajem.

Komedia romantyczna, która przekona cię, że miłość może pokonać wszystko: „I tak cię kocham” (2017)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Komik i aktor Kumail Nanjiani błyszczy jako gwiazda filmu o sobie samym. Jest to mniej więcej prawdziwa historia o tym, jak poznał swoją żonę, pisarkę Emily V. Gordon, oraz dwóch współautorów scenariusza.

Komedia romantyczna, która sprawi, że zaplanujesz wesele marzeń w Singapurze: „Bajecznie bogaci Azjaci” (2018)

(Fot. materiały prasowe Netflix)

Oparty na powieści Kevina Kwana o tym samym tytule film pokazuje życie elity Singapuru, opowiadając historię Rachel (Constance Wu), która zakochuje się w Nicku (Henry Golding), zanim dowiaduje się, że jego rodzina, na czele z matriarchą Eleanor (Michelle Yeoh) jest niezwykle bogata. Scenografia jest olśniewająca, podobnie jak kreacje Awkwafiny i Kena Jeonga.

Komedia romantyczna, która przypomni ci o tym, jak skomplikowana jest damska przyjaźń: „Pożyczony narzeczony” (2011)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Kate Hudson i Ginnifer Goodwin grają przyjaciółki Darcy i Rachel. Gdy Rachel umawia się na schadzkę z narzeczonym Darcy, ich relacje się pogarszają. John Krasinski zapewnia niezbędną dozę humoru.

Komedia romantyczna, która wprawi cię w dobry nastrój: „Holiday” (2006)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Załamana Iris (Kate Winslet) wymienia się domami z Amandą (Cameron Diaz) – chatką na angielskiej prowincji na willę w Los Angeles. Tam Angielka zaczyna nowe życie i poznaje nowego ukochanego granego przez Jacka Blacka, a Amerykanka pod Londynem spotyka Jude’a Law. Jeśli ten film Nancy Myers nie wprowadzi cię w świąteczny nastrój, to nic ci nie pomoże.

Komedia romantyczna, która sprawi, że będziesz marzyć o romansie w Białym Domu (oczywiście nie z jego ostatnim mieszkańcem): „Córka prezydenta” (2004)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Córka prezydenta zakochuje się w tajemniczym nieznajomym. Ryzykowny romans czynią prawdopodobnym odtwórcy głównych ról – Katie Holmes i Marc Blucas.

Komedia romantyczna, która ukoi feministyczną duszę: „Miss Agent” (2000)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Grace grana przez Sandrę Bullock jest agentką FBI, która pod przykrywką wybiera się na konkurs piękności, aby zdemaskować zabójcę. Grace zaprzyjaźnia się z pozostałymi uczestniczkami i zakochuje we współpracowniku (Benjamin Bratta). Bonus: metamorfoza Sandry jest naprawdę spektakularna.

Komedia romantyczna, która usprawiedliwi obsesję na punkcie Prady: „Legalna blondynka” (2001)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Jedna z najlepszych ról Reese Witherspoon to Elle Woods, która zdaje na prawo na Harvardzie, żeby odzyskać chłopaka, ale szybko orientuje się, że jest o wiele od niego bystrzejsza. Odnajduje miłość u boku starszego prawnika (Luke Wilson), pozostając wierna sobie i swojemu stylowi.

Komedia romantyczna, która zapewni tyle J.Lo, ile potrzebujesz: „Pokojówka na Manhattanie” (2002)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Zanim Jennifer Lopez została ikoną popkultury, zmieniała prześcieradła i marzyła o prawdziwej miłości jako pokojówka i samotna matka Marisa Ventura. Gdy spotyka uroczego kandydata na senatora (Ralph Fiennes), jej życie zaczyna przypominać baśń o współczesnym Kopciuszku.

Komedia romantyczna, która przypomni ci, jak uroczy potrafi być Hugh Grant: „Dwa tygodnie na miłość” (2002)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Hugh Grant i Sandra Bullock to para idealna. Ona gra prawniczkę od ochrony środowiska, która podejmuje pracę w jego firmie, by ocalić lokalne centrum kultury. Od niechęci płynnie przechodzą do przyjaźni, a potem miłości.

Komedia romantyczna, która przekona cię, że miłość może zacząć się od zakładu: „Jak stracić chłopaka w 10 dni” (2003)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

Andie Anderson (Kate Hudson) opracowuje rubrykę „Jak to zrobić” w kobiecym magazynie. Ma sprawić, że facet zerwie z nią w 10 dni. Wybiera specjalistę od reklamy Bena Barry’ego (Matthew McConaughey), który założył się ze swoimi współlokatorami, że uda mu się sprawić, by się w nim zakochała. Iskry strzelają, łzy leją się potokami, a stroje z początku XXI w. są ikoniczne.

Komedia romantyczna, która pokaże ci, jak kochają się milenialsi: „Półsłodki ciężar” (2014)

Czuła komedia od reżyserki Gillian Robespierre o poszukiwaniu tego jedynego opowiada zupełnie inaczej. Jenny Slate zachodzi w ciążę z chłopakiem, którego dopiero co poznała. Konsekwencjami będzie martwić się później.

Komedia romantyczna, która sprawi, że zechcesz rozprawić się ze swoimi obiektami westchnień z pracy: „Telepasja” (1987)

(Fot. Courtesy of Everett Collection)

W połowie i pod koniec lat 80. najbardziej popularne były wiadomości telewizyjne i James L. Brooks, a „Telepasja” była miejscem ich spotkania. Po beztroskich komediach z końca lat 70. i początku lat 80. („Menażeria”, „Świntuch”, „Zemsta frajerów”), a obok wysokobudżetowych „Pogromców duchów” i „Indiany Jonesa”, Brooks opowiedział o miłości w miejscu pracy. Kibicujemy granemu przez Alberta Brooksa dziennikarzowi Aaronowi Altmanowi, który rywalizuje o uczucia neurotycznej producentki Jane Craig (Holly Hunter) z głupszym od niego Tomem Gurnickiem (William Hurt).

Komedia romantyczna, która pozwoli docenić ci wnętrze: „Piękna i bestia” (1991)

(Fot. ©Buena Vista Pictures/Courtesy Everett Collection)

Już w mitologii greckiej niebezpieczni mężczyźni porywali piękne kobiety. Animowany musical Disneya w odpowiedniej dla dzieci formie pokazuje tę prastarą historię. Naprawdę kibicujemy tym postaciom, aby żyły długo i szczęśliwie.

Komedia romantyczna, kiedy masz ochotę na pierwszą miłość w stylu Wesa Andersona: „Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom” (2012)

(Fot. East News)

„Spotkajmy się na łące” – pisze okularnik Sam (Jared Gilman) do Suzy (Kara Hayward), kiedy przygotowują się do wspólnej ucieczki. „Kochankowie z Księżyca” Wesa Andersona o związku mądrych 12-latków jest jak miód na serce. Czyste uczucie dzieci mogłoby wiele nauczyć także dorosłych.

Komedia romantyczna, która sprawi, że przestaniesz przejmować się swoim byłym: „Filadelfijska opowieść” (1940)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Postaci z „Filadelfijskiej opowieści” są jak ze snu: Cary Grant i Jimmy Stewart walczący o miłość do Katharine Hepburn. Wyprodukowany przez Josepha L. Mankiewicza (scenarzystę „Wszystko o Ewie” i „Kleopatry”), a wyreżyserowany przez George'a Cukora (który w 1954 r. nakręcił „Narodziny gwiazdy” , „Justine” i „My Fair Lady”) „Filadelfijska opowieść” opiera się na niezawodnym motywie: skłóceni kochankowie, którzy nie wiedzą, czy dadzą radę do siebie powrócić.

Komedia romantyczna, która zabierze cię w podróż: „Między słowami” (2003)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Nikt nigdy nie miał wątpliwości, że Scarlett Johansson będzie supergwiazdą, ale film Sofii Coppoli o samotnej żonie fotografa, która zaprzyjaźniła się z gwiazdorem filmowym (Billem Murrayem) podczas wizyty w Tokio, sprawiła, że świat ją pokochał. Niewiele filmów tak prawdziwie pokazuje alienację w małżeństwie, a także trudności związane z kryzysem w młodości, a później w wieku średnim. Starszy mężczyzna i młodsza kobieta nie tyle spotykają się, co wpadają na siebie, potem nawzajem pomagają zebrać się w sobie, poruszając się w swoim surrealistycznym otoczeniu. Scena ich pożegnania jest jedną z najlepszych w historii Hollywood.

Komedia romantyczna, która zainspiruje cię do eksperymentów ze stylem: „Clueless” (1995)

(Fot. East News)

W bajkach dla dzieci często pojawia się postać córki samotnie wychowywanej przez ojca. Uwspółcześniona wersja baśni reżyserki Amy Heckerling z Alicią Silverstone w roli Cher stała się klasykiem. Przeniosły historię wścibskiej swatki Emmy z powieści Jane Austen do plastikowego świata Beverly Hills. Ani na chwilę nie przestajemy wierzyć, że Cher zasługuje na miłość.

Komedia romantyczna, która pomoże ci zdecydować, co zrobić z resztą życia: „Absolwent” (1967)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Apatyczny Benjamin Braddock, świeżo upieczony absolwent Williams College, rozpoczyna romans z żoną partnera swojego ojca, a w końcu zakochuje się w jej córce. Kwestia: „Pani Robinson, próbuje mnie pani uwieść” Dustina Hoffmana przeszła do historii kina. (aktor grał 21-latka, gdy miał 29 lat, a jego starsza kochanka – Anne Bancroft – 35 lat). Film Mike’a Nicholsa z 1967 r. został zrealizowany chwilę po Lecie Miłości, kiedy kontrkultura osiągnęła szczyt popularności i była tym, co Hunter S. Thompson nazwał „wysoką i piękną falą”.  Młoda Ameryka była i do pewnego stopnia nadal jest Benjaminem Braddockiem.

Komedia romantyczna, która sprawi, że poprosisz o pomoc w miłości: „Bezsenność w Seattle” (1993)

(Fot. ©TriStar Pictures/Courtesy Everett Collection)

Tom Hanks z hitów lat 80. – „Plusku” i „Dużego” – ulubieńcem Ameryki został dzięki filmowi Nory Ephron o wdowcu, którego syn dzwoni do programu radiowego, próbując znaleźć mu nową żonę. Meg Ryan gra nieszczęśliwie zaręczoną reporterkę „Baltimore Sun”, która spontanicznie prosi Hanksa o spotkanie na szczycie Empire State Building (nawiązanie do: „Niezapomnianego romansu”) w walentynki. Dla wszystkich, którzy wierzą w romantyczną miłość.

Komedia romantyczna, aby zostawić przeszłość za sobą: „Śniadanie u Tiffany’ego” (1961)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Nikt nie skradł więcej serc niż Holly Golightly (Audrey Hepburn). Oparte na powieści Trumana Capote’a z 1958 r. „Śniadanie u Tiffany’ego” opowiada o uczuciu między pisarzem Paulem Varjakiem a jego sąsiadką, naiwną i piękną imprezowiczką Golightly, którą utrzymują bogaci sponsorzy. Wielu uważa ten film za najlepszy w historii.

Komedia romantyczna, która pokaże, że każdy ma wady: „Wpływ księżyca” (1987)

(Fot. ©MGM/Courtesy Everett Collection)

Cher gra owdowiałą księgową z Brooklyn Heights, zakochującą się w młodszym bracie narzeczonego (Nicolas Cage), który ma drewnianą protezę ręki. Pierwsza wspólna noc przynosi jeden z wielkich momentów w kronikach komedii romantycznych: Cage mówi Cher, że ją kocha, ona uderza go, mówiąc: „Otrząśnij się!”. Film przedstawia Nowy Jork, który już nie istnieje. Cher reprezentuje pokolenie kobiet, które nie godzą się na życie w cieniu mężów.

Komedia romantyczna, która sprawi, że porzucisz wszystkich pozerów: „Dziennik Bridget Jones” (2001)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Kiedy filmowcy chcą pokazać, że kobieta jest zabawna, robią z niej niezdarę. Na szczęście ten film jest też zabawny na wiele innych sposobów, za sprawą Renée Zellweger w tytułowej roli. W dzienniku pisze o ukochanych mężczyznach – bezczelnym koledze Danielu (Hugh Grant) i przyjacielu z dzieciństwa Marku Darcym (jeżeli to nazwisko brzmi znajomo, jak z jednej z twoich ulubionych komedii literackich, to nie przez przypadek), którzy walczą o jej względy. Historia ma prostą, ale ważną lekcję do przekazania: pierwsze wrażenie to nie wszystko (nigdy nie oceniaj mężczyzny po swetrze bożonarodzeniowym!).

Komedia romantyczna, dzięki której nabierzesz pewności siebie: „Dziewczyny z drużyny” (2000)

(Fot. East News)

Kirsten Dunst i Jesse Bradford grają w banalnym, acz uroczym filmie o nastoletniej miłości. Niektórzy bronią tego filmu mimo braku subtelności. Jeśli się zgadzasz, witaj w klubie. Jeśli nie, proszę, zapamiętaj: „To nie jest demokracja, to wiwato-kracja”.

Komedia romantyczna, aby odpocząć od siebie samego: „Rzymskie wakacje” (1953)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Zmęczona obowiązkami europejska księżniczka (Audrey Hepburn) podczas wizyty w Rzymie spotyka dziennikarza (Gregory Peck). Przy nim odkrywa nową stronę swojej osobowości.

Komedia romantyczna dla tych, którzy nie lubią komedii romantycznych: „Narzeczona dla księcia” (1987)

(Fot. ©20thCentFox/Courtesy Everett Collection)

„Czy to jest książka do całowania?” – pyta dziadka mały chłopiec (Fred Savage). To też opowieść o potworach, okrutnych królach, gigantach, truciznach, rebeliantach i rycerzach, a przede wszystkim opowieść o prawdziwej miłości i fantastycznej przygodzie, która prowadzi stajennego, Westleya, z powrotem do ukochanej Buttercup (Robin Wright).

Komedia romantyczna, która sprawi, że zastanowisz się, co mogłaś zrobić inaczej: „Dzień Świstaka” (1993)

(Fot. ©Columbia Pictures/Courtesy Everett Collection)

Jedna z niewielu komedii romantycznych, które zdobyły uznanie profesorów filozofii i dorastających dziewczynek. Cyniczny dziennikarz z Pittsburgha (Bill Murray) zostaje wysłany do Punxsutawney w Pensylwanii z producentką Ritą (Andie MacDowell), aby zdać relację z Dnia Świstaka. Murray utknął tam – nie tylko w śnieżycy, lecz także w pętli czasowej. Bez względu na to, co robi, budzi się w tym samym hotelu, tego samego dnia. Oglądanie Billa Murraya próbującego stać się lepszym człowiekiem i zdobyć Andie McDowell jest naprawdę zabawne.

Komedia romantyczna, która podpowie, jak odnaleźć „naszą piosenkę”: „Nick i Norah” (2008)

(Fot. East News)

Licealistka Norah, grana przez Kat Dennings, jest wyśmiewana przez koleżanki z klasy za to, że jeszcze nie miała orgazmu. Szuka przyjemności, romansując z Nickiem (Michael Cera). W tle – indie rock.

Komedia romantyczna, która zainspiruje cię do wielkich zmian: „Pretty Woman” (1990)

(Fot. East News)

Bajka o seksworkerce i korporacyjnym pracowniku z Wall Street trafia do wszystkich zestawień najlepszych komedii romantycznych. Geniusz reżysera Garry’ego Marshalla (oraz Julii Roberts i Richarda Gere’a) sprawia, że eskapistyczna przyjemność jest za każdym razem taka sama.

Komedia romantyczna, która sprawi, że kłótnie staną się milsze: „Drapieżne maleństwo” (1938)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Katharine Hepburn, dla której film został napisany, gra uroczą socjolożkę, oczarowaną zaręczonym paleontologiem, granym przez Cary’ego Granta. Bezcenne są sceny, gdy Hepburn bije Granta i gdy Grant, sztywny i łagodny paleontolog, nie może się oprzeć podstępom uwodzicielki.

Komedia romantyczna na babski wieczór: „Zakochana złośnica” (1999)

(Fot. East News)

Obsada jest doborowa – Joseph Gordon-Levitt, Julia Stiles, Larisa Oleynik i Heath Ledger w roli Patricka Verony.  W przeciwieństwie do większości filmów, zwłaszcza dla nastolatków, ten jest skoncentrowany na kobietach. To im w swobodnej ekranizacji szekspirowskiego „Poskromienia złośnicy” naprawdę kibicujemy.

Komedia romantyczna, która pozwoli ci lepiej zrozumieć rodziców: „Debiutanci” (2011)

(Fot. ©Focus Features/Courtesy Everett Collection)

Grafik (Ewan McGregor) odkrywa, że jego ojciec Hal (Christopher Plummer, który zdobył Oscara za swój występ) jest gejem. Otwartość Hala inspiruje Olivera do romansu z Anną. Równolegle Oliver zmaga się z przeszłością, analizując związek swoich rodziców. T0 historia o tym, jak nasi rodzice kochają nas i siebie nawzajem. W końcu wszyscy jesteśmy debiutantami w miłości.

Komedia romantyczna, która zmrozi kilka już i tak zimnych stóp: „Od wesela do wesela” (1998)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Milenialsi mogą nie zdawać sobie sprawy, za sprawą przejścia Adama Sandlera w stronę tandetnych produkcji jak „Duże dzieci”, że kiedyś jego filmy były naprawdę zabawne. W osadzonym w latach 80. „Od wesela do wesela” grany przez Sandlera Robbie Hart jest piosenkarzem występującym na weselach (i beznadziejnym romantykiem), niedawno porzuconym przed ołtarzem. Pomaga Juli, granej przez Drew Barrymore, zaplanować ślub z nieodpowiednim facetem. Chemia pomiędzy Sandlerem a Barrymore jest nie do opisania, a ten film, nie „Szalona miłość”, zrobił z niej gwiazdę komedii romantycznych.

Komedia romantyczna, która sprawi, że będziesz tańczyć i śpiewać: „La La Land” (2016)

(Fot. ©Lions Gate/Courtesy Everett Collection)

Scena na autostradzie. Ryan Gosling jako wirtuoz pianina. Nieposkromiona Emma Stone. Jego taniec na promenadzie. Sposób, w jaki ona się uśmiecha, gdy on pali. Ich miłość. W żadnym momencie nie wierzymy, że zakochani nie doczekają się happy endu. Pochylamy się bliżej ekranu, nie po to, by się uczyć, ale by poczuć całe doświadczenie młodości.

Komedia romantyczna, która rozpali żądzę wielkiej kariery: „Deszczowa piosenka” (1952)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Nie możesz lubić „La La Land”, jeśli nie lubisz „Deszczowej piosenki”. Musical opowiada o tworzeniu musicalu w Hollywood. Gwiazdor (Gene Kelly) zakochuje się w dziewczynie z chóru (Debbie Reynolds). Ten film ma naprawdę wszystko: śpiew, taniec i przebojowe piosenki – „Make ‘Em Laugh”, „Good Morning” i „Singin’ in the Rain”.

Komedia romantyczna, która pozwoli ci odpocząć od pracy: „Jak Stella zdobyła miłość” (1998)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Pracoholiczka i samotna mama Stella (Angela Bassett) wygrywa życie, gdy jej najlepsza przyjaciółka, grana przez Whoopi Goldberg, przekonuje ją do zasłużonych karaibskich wakacji. Tam poznaje młodszego o 20 lat kochanka (Taye Diggs). Film celująco zdaje test Bechdel.

Komedia romantyczna, który sprawi, że zechcesz się wystroić: „Tootsie” (1982)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Nowojorski aktor Michael Dorsey (Dustin Hoffman) jest takim perfekcjonistą, że nikt nie chce z nim pracować. Robi więc to, co zrobiłby każdy racjonalny mężczyzna: przebiera się za kogoś innego – starszą kobietę, która nazywa się Tootsie. W takim kostiumie zdobywa rolę w hitowej operze mydlanej. Problemy pojawiają się, gdy zakochuje się w partnerce filmowej (Jessica Lange), a w nim zakochuje się starszy kolega z ekipy. Film podsumowuje problemy telewizji, seksizmu i społeczeństwa Nowego Jorku oraz zawiera występy godne Oscara (Lange jako jedna z 10 nominacji „Tootsie” do Oscara wyszła ze statuetką).

Komedia romantyczna, by ponownie zastanowić się nad mężczyznami: „Dzika namiętność” (1986)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Zanim Jonathan Demme zdecydował się wygrać Oscara i przestraszyć wszystkich „Milczeniem owiec”, był zabawnym kolesiem z lat 80. Życie szychy (w tej roli Jeff Daniels) zostaje wywrócone do góry nogami przez oszustkę Lulu (Melanie Griffith), której burzliwa przeszłość jest naznaczona przez byłego chłopaka kryminalistę, granego przez Raya Liottę.

Komedia romantyczna, która podpowie, jak przejść od przyjaźni do miłości: „Kiedy Harry poznał Sally” (1989)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Jeżeli ta lista zawierałaby tylko 20 pozycji, ten film na pewno by się na niej znalazł. Tak samo z najlepszą 10 i 5. Dzięki dialogom Nory Ephron i reżyserii Roba Reinera film ociera się o wielkość. Opowiada o 10 latach przyjaźni dwojga ludzi (Meg Ryan i Billy’ego Crystala), którzy już dawno powinni być parą. Czy przyjaciele mogą ze sobą sypiać? Jeśli to zrobią, co będzie dalej? Bonus: obejrzyj ten film z chłopakiem i zwróć uwagę na to, jaki ma wyraz twarzy podczas najsłynniejszej sceny Meg Ryan pokazującej, jak łatwo jest kobiecie udawać orgazm.

Komedia romantyczna, która sprawi, że zechcesz spotkać się ze swoją ekipą: „Druhny” (2011)

(Fot. ©Universal/Courtesy Everett Collection)

Kto by pomyślał, że zatrucie pokarmowe w sukni ślubnej może być tak zabawne? „Druhny” są komedią o kumpelach w stylu męskiego „Kac Vegas”. Annie (Kristen Wiig, która również napisała scenariusz razem z Annie Mumolo) chce przed ślubem przyjaciółki użyć jak najwięcej.

Komedia romantyczna, która przypomni ci, że faceci są zdolni do wszystkiego: „Sposób na blondynkę” (1998)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Zanim mieliśmy prezydenta, który otwarcie chwalił się chwytaniem kobiet „za cipki”, takie sceny czyniłyby film obrzydliwym. U braci Farrellych nasienie było używane jako żel do włosów, a jądra były przycinane w suwakach. Oprócz tego powstała sympatyczna historia o kujonie Tedzie (Ben Stiller), który wynajmuje prywatnego detektywa, by odnalazł Mary (Cameron Diaz), obiekt jego nieodwzajemnionej miłości z czasów liceum.

Komedia romantyczna, abyś się w końcu zdecydował: „Manhattan” (1979)

(Fot. East News)

Tak, Woody Allen zakochuje się w licealistce (przepiękna Mariel Hemingway), a potem porzuca ją dla kochanki swojego przyjaciela, granej przez Diane Keaton. W 1979 roku kino nie miało problemu z takimi historiami. Wtedy Nowy Jork był trochę szalony: przestępczość wymknęła się spod kontroli, miasto stało na skraju bankructwa. To w następstwie tych problemów Allen napisał czarnobiałą odę do metropolii. Film rozpoczyna się od montażu nowojorskich krajobrazów i scen ulicznych z „Rhapsody in Blue” w tle.  To film o niezdecydowaniu, złych wyborach i zakochaniu się w niewłaściwych ludziach. Kochamy rzeczy, których nie powinniśmy. Takie jest życie. Taki  jest Manhattan.

Komedia romantyczna, dzięki której zobaczysz, czy on jest warty starań: „Nic nie mów” (1989)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Jeśli nie ma innego powodu, musisz zobaczyć ten film, aby zrozumieć, co to znaczy, gdy ktoś trzyma na głowie głośnik pod oknem kobiety, którą kocha. Jak większość nastoletnich romansów na tej liście „Nic nie mów” nie kończy się weselem. Film w reżyserii Camerona Crowe’a (a wyprodukowany przez Jamesa L. Brooksa) jest zdecydowanie zbyt wyrafinowany jak na taki finał.

Komedia romantyczna, żeby go odzyskać: „Kocha, lubi, szanuje” (2011)

(Fot. ©Warner Bros/Courtesy Everett Collection)

Już „40-letni prawiczek” był dowodem na to, że Steve Carell może być bohaterem komedii romantycznej. Tu występuje obok Julianne Moore (jako zdradzającej go żony, którą chce odzyskać) i Ryana Goslinga (który uczy go podrywu). Dodaj do tej mieszanki Kevina Bacona jako romantycznego rywala i Emmę Stone jako córkę Carrella, studentkę prawa poza zasięgiem Goslinga, i mamy gotowy film.

Komedia romantyczna, która sprawi, że zakochasz się w literaturze: „Zakochany Szekspir” (1998)

P(Fot. Courtesy Everett Collection)

W 1998 roku film ten konkurował z „Szeregowcem Ryanem”, „Elizabeth” i „Życie jest piękne” o tytuł najlepszego filmu i udało mu się zdobyć Oscara. To, co przyciągnęło Akademię do interpretacji „Romea i Julii”, z bardzo luźno traktowaną historią życia Szekspira, to zdolność filmu do uchwycenia dokładnie tego, co Szekspir zrobił w swoich czasach: pokazywał, że miłość potrafi zmienić życie.

Komedia romantyczna, która pomoże ci wyłonić prawdziwych przyjaciół: „Wesele Muriel” (1994)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Muriel (Toni Collette), marzycielka i obiekt kpin wrednych dziewczyn, które uważa za swoje przyjaciółki, pragnie uwolnić się od małego miasteczka i okropnego ojca, przenieść się do Sydney i wziąć ślub. Kiedy skończą jej się oszczędności od rodziców, zakoleguje się z wyrzutkiem z miasta i otrzyma szansę poślubienia wspaniałego pływaka z RPA, który potrzebuje wizy. Jest to tak samo komedia romantyczna, jak historia o dojrzewaniu.

Komedia romantyczna, która pozwoli ci przeżyć na nowo czasy liceum: „Do wszystkich chłopców, których kochałam” (2018)

(Fot. materiały prasowe Netflix)

Komedia romantyczna na podstawie powieści Jenny Han natychmiast stała się klasykiem, nie tylko za sprawą Noah Centineo w roli Petera Kavinsky’ego. Lana Condor gra Larę Jean, która pisze nigdy niewysłane listy miłosne do obiektów jej zainteresowania, w tym do byłego chłopaka jej starszej siostry. Pewnej nocy zostają wysłane.

Komedia romantyczna, która przypomni ci, że lepiej jednak skończyć liceum: „American Pie” (1999)

(Fot. East News)

Lekka komedia o seksie przestawia historię czterech przyjaciół  z liceum, którzy chcą przeżyć pierwszy raz przed maturą. Poza wszystkimi scenami masturbacji ciastem i przypadkowo wypitymi koktajlami z nasieniem kryje się prawdziwe miłe uczucie do nastoletnich chłopców próbujących odnaleźć drogę w relacjach z kobietami, które w przeciwieństwie do wielu innych filmów są tu pełnokrwistymi postaciami.

Komedia romantyczna, która powie ci, jak daleko jesteś od celu: „Rushmore” (1998)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Najbardziej stylowy film Wesa Andersona. Uczeń prywatnej szkoły Max Fischer (Jason Schwartzman) bierze udział w wyścigu o uczucie owdowiałej nauczycielki ze swoim mentorem, Hermanem Blume’em (Bill Murray). Genialna obsada, niesamowita scenografia i świetna ścieżka to tylko tło dla wciągającej fabuły.

Komedia romantyczna, która pomoże ci znaleźć drugą połówkę: „Jerry Maguire” (1996)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Nie bez powodu Cameron Crowe ma na tej liście kilka pozycji – rozumie ludzi i potrafi interpretować ich zachowania. Mimo patetycznych kwestii („Uzupełniasz mnie”, „Pokaż mi pieniądze”) jest to w końcu film o tym, jak ludzie naprawdę się zachowują. Renée Zellweger kocha Toma Cruise’a od samego początku, ale to, co istotne w „Jerrym Maguirze”, dzieje się po pierwszym pocałunku, gdy musimy naprawdę poznać drugą osobę.

Komedia romantyczna dla miłośników Paryża: „Dwa dni w Paryżu” (2007)

(Fot. East News)

Julie Delpy pisze, reżyseruje i występuje jako Marion, młoda Francuzka, która przywiozła amerykańskiego chłopaka Jacka (Adam Goldberg) do rodzinnego miasta. Zmagają się z nieporozumieniami, barierami językowymi, spotkaniami z wieloma byłymi chłopakami Marion i jej rodzicami (prawdziwi matka i ojciec Delpy, aktorzy Marie Pillet i Albert Delpy). Morał? Parafrazując Marion, „nie jest łatwo być w związku, a tym bardziej naprawdę poznać drugą osobę i zaakceptować ją taką, jaka jest, ze wszystkimi jej wadami i doświadczeniami”.

Komedia romantyczna, która pomoże przetrwać Boże Narodzenie: „To właśnie miłość” (2003)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Nie przeszkadza nam nawet to, że jest banalna. Jak można nie kochać komedii z taką obsadą (m.in. Hugh Grant, Emma Thompson, Liam Neeson, Colin Firth i Keira Knightley)? Premier (Grant) zakochuje się w młodszej pracowniczce. Cichy zalotnik w żonie najlepszego przyjaciela (Knightley). Chłopak, zdradzony przez dziewczynę (Firth), w nieśmiałej gospodyni. Mało prawdopodobne? Ale nie możemy się temu oprzeć.

Komedia romantyczna, która pomoże ci odkryć jego czułe miejsca: „Pierwsza piątka” (2014)

(Fot. ©Paramount/Courtesy Everett Collection)

Rosario Dawson gra dziennikarkę „New York Timesa”, której zadaniem jest przeprowadzenie wywiadu z komikiem (Chris Rock), próbującym nadać karierze nowy kierunek. Podobnie jak „Rzymskie wakacje”, to film o oczekiwaniach społecznych wobec pewnych postaci (odpowiednio celebryty i księżniczki). W obu przypadkach dziennikarz zakochuje się w sławnej bohaterce. Kiedy para przemierza Manhattan, z gościnnymi wizytami Jerry’ego Seinfelda, spikerów radiowych Opie i Antony’ego, Whoopi Goldberg i fantastycznej drugoplanowej Gabrielle Union, nie pozostaje nic innego, jak przyłączyć się do ich podróży.

Komedia romantyczna, która powie ci, jak zajrzeć pod neurotyczną powłokę: „Lepiej być nie może” (1997)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Niewielu jest aktorów, którzy mogą dorównać Jackowi Nicholsonowi. Reżyser James L. Brooks znalazł dla niego odpowiednią partnerkę w osobie Shirley MacLaine w „Czułych słówkach” i odniósł kolejny sukces prawie 15 lat później z Helen Hunt. Hunt gra kelnerkę z chorym dzieckiem, do której Nicholson – wredny, rasistowski i homofobiczny, obsesyjno-kompulsywny pisarz i stały klient w jej restauracji – żywi pewne uczucia. 

Komedia romantyczna, która potwierdzi, że on prawdopodobnie cię zdradza: „Szampon” (1975)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Fryzjer z Los Angeles (Warren Beatty) sypia z każdą (w tym z Julie Christie), co na pierwszy rzut oka może wydawać się kolejną komedią o seksie z lat 70. Należy pamiętać, że film wyreżyserowany przez Hala Ashby’ego, króla niecodziennych romansów, został napisany przez Warrena Beatty’ego, który był głównym lewakiem Hollywood tamtych czasów. Kadry umila młoda Goldie Hawn.

Komedia romantyczna, która zainteresuje cię sztuczną inteligencją: „Wall-e” (2008)

(Fot. ©Walt Disney Co./Courtesy Everett Collection)

Futurystyczna opowieści o małej zgniatarce śmieci, Wall-e, która zakochuje się w lepszej technologicznie Eve, ma antykonsumenckie przesłanie, które przyćmiewa dystopijną historię miłosną. Z ledwie dwoma wypowiedzianymi między nimi słowami Eve i Wall-e przekonują nas o swojej miłości. Jego wysiłki, które wkłada w uratowanie jej, gdy tylko przyjeżdża po nią megakorporacja Buy-n-Large (ich wytwórca), są tak autentyczne jak powrót Hawkeye’a po Corę albo jak poświęcenie Jacka dla Rose. Zapomnij o „Gdzie jest Nemo”, to ten film jest arcydziełem Pixara i Andrew Stantona, pisarza i reżysera. 

Komedia romantyczna, która usprawiedliwi romans z różnicą wieku: „Harold i Maude” (1971)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Młody człowiek z obsesją na punkcie śmierci (lubi prowadzić karawan, chodzić na pogrzeby i udawać samobójcę) zakochuje się w dużo starszej kobiecie. Harolda i Maude dzieli około 60 lat. Ta mroczna i zabawna opowieść pozwoli ci zakwestionować to, co jest dla ciebie ważne w pojmowaniu miłości.

Komedia romantyczna, która oddaje cześć komiksom: „W pogoni za Amy” (1997)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Twórca komiksów (Ben Affleck), który nie rozstaje się ze swoim przyjacielem (Jason Lee), zakochuje się w homoseksualnej dziewczynie (Joey Lauren Adams), która następnie zakochuje się w nim tylko po to, by odkryć, że on nie może sobie z tym poradzić. Komiksy? Nawrócenie lesbijki? Najlepsi kumple? Brzmi jak komedia romantyczna zrobiona przez mężczyzn dla mężczyzn. Kevin Smith zdołał wpleść w historię o radosnym trójkącie miłosnym mądrą diagnozę społeczną.

Komedia romantyczna, która sprawi, że zakochasz się w swoich przyjaciołach: „Orbitowanie bez cukru” (1994)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Kultowy przebój przypomina lata 90. Winona Ryder z czasów po „Edwardzie Nożycorękim” (i po związku z Johnnym Deppem) gra Lelianę, aspirującą dokumentalistkę, asystującą obrzydliwemu prezenterowi telewizyjnemu w Houston. Razem z grunge’owymi przyjaciółmi z pokolenia X (Steve Zahn, Janeane Garofalo  i Ethan Hawke, który jest kimś więcej niż tylko przyjacielem) próbują dojść do tego, kim są i czego chcą od życia. Ben Stiller w swoim fabularnym debiucie reżyserskim gra również szefa telewizji, który jest zainteresowany twórczością Leliany. Oprócz świetnych stylówek Winony (mom jeans, crop topy, słodkie sukienki, męskie koszule i marynarki) jest też miejsce na miłość, złamane serce, seks, zdradę, Lise Loeb, Dickies, pizzę i kwestie typu: „He’s so cheesy, I can’t watch him without crackers”. Czego więcej tak naprawdę oczekujemy?

Komedia romantyczna, z którą przetańczysz całą noc: „Grease” (1978)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Kulminacją nostalgii lat 50. ubiegłego wieku był ten genialny musical opowiadający o powrocie ulubieńca Danny’ego Zuko (John Travolta) i Sandy Olsson (Olivia Newton-John) do szkoły średniej. Travolta jest ucieleśnieniem nowo powstałej nastoletniej kultury.

Komedia romantyczna, dzięki której wyjdziesz cało z sezonu ślubnego: „Cztery wesela i pogrzeb” (1994)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Jak można nie kochać filmu, którego pierwszą kwestią jest „Fuck”? Historia Hugh Granta i jego przyjaciół biorących udział w weselach znajomych i w jednym pogrzebie genialnie uchwyciła stres związany z tymi uroczystościami. Pytanie, które ta komedia romantyczna odważyła się zadać, jest następujące: „Czy w całym szaleństwie weselnym można być tym szczęśliwym dziwakiem?”.

Komedia romantyczna, która pomoże ci znaleźć księcia: „Książę w Nowym Jorku” (1988)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

To niesprawiedliwe, że Eddie Murphy ma tylko jedną pozycję na tej liście. Facet rządził w latach 80. w takich filmach jak „Gliniarz z Beverly Hills”, „48 godzin”, „Nieoczekiwana zmiana miejsc”. W „Księciu” Murphy wciela się w księcia fikcyjnego narodu afrykańskiego, który wyrusza w podróż do Nowego Jorku. Zwiedza miasto ze swoim najlepszym przyjacielem (Arsenio Hall) i zakochuje się w dziewczynie z miasta. Przesłanie? Jeśli jesteś bogaty i chcesz podążać za głosem serca, możesz być jeszcze bogatszy!

Komedia romantyczna, która przypomni ci, że życie nie zawsze toczy się, tak jak sobie zaplanowałeś, ale to też jest OK: „Juno” (2007)

(Fot. East News)

W pełnej niuansów młodzieżowej komedii Jasona Reitmana Ellen Page daje popis umiejętności aktorskich jako tytułowa nastolatka w niechcianej ciąży. Historia miłosna Juno z uroczym kujonem Pauliem (Michael Cera) przypominają nam o prawdziwym znaczeniu bycia cool.

Komedia romantyczna, która pomoże ci zdobyć posadę twojego szefa: „Pracująca dziewczyna” (1988)

(Fot. Courtesy Everett Collection)

Melanie Griffith i Harrison Ford byli ulubieńcami Hollywood w latach 80. Na ekranie pojawili się też: Sigourney Weaver, Joan Cusack, Oliver Platt, Alec Baldwin i Kevin Spacey, a za kamerą Mike Nichols. Griffith gra Tess McGill, absolwentkę dobrej szkoły biznesu, pracującej jako sekretarka w banku inwestycyjnym. Kiedy jej szefowa (Weaver) kradnie jej pomysł na fuzję, a potem kończy z prowizją (chwilowo leżąc w łóżku po wypadku na nartach), Tess wykorzystuje okazję i knuje intrygę przy pomocy przyjaciół i (prawdopodobnie) kochanka (Ford). Griffith jest naprawdę cudowna (jeden z krytyków porównał ją do Marilyn Monroe, a młodzi widzowie mogliby zobaczyć podobieństwo do Alicii Silverstone granej przez Cher), a marynarki z poduszkami – znów supermodne.

Artykuł po raz pierwszy ukazał się na Vogue.com

Vogue.com
Proszę czekać..
Zamknij