Znaleziono 0 artykułów
14.12.2023

Jak na co dzień nosić spódnicę przypominającą ręcznik z kolekcji Balenciagi

14.12.2023
(Fot. archiwum prywatne)

„W spódnicy przypominającej ręcznik nawet w metrze czujemy się przytulnie niczym w domowym zaciszu”, pisze Julia Hobbs o ekscentrycznym uroku kopertowej midi z kolekcji Balenciagi.

Założyłam do pracy spódnicę Balenciagi. Tak tę, która wygląda jak ręcznik. W przeciwieństwie do uszytych ze skóry „jeansów” marki Bottega Veneta czy sukienki ze sztucznych cekinów z metką Schiaparelli ta spódnica naprawdę niczym się nie różni od od ręcznika kąpielowego, po który sięgnęłaś dziś rano, wychodząc spod prysznica. Posiada jedynie wiązanie w pasie, a w środku metkę Balenciagi.

(Fot. materiały prasowe)

Spódnica Balenciagi „miękka i chłonna” jak ręcznik z Ikei

Dział PR-u IKE-i, w tempie, którego nie powstydziłby się żaden specjalista od kupowania mebli na wyprzedażach w Black Friday, odtworzył ten look na Instagramie, wykorzystując ręcznik kąpielowy Vinarn za 10 funtów. Według informacji ze strony internetowej tego giganta wśród sklepów z wyposażeniem domu Vinarn jest „wyjątkowo miękki i super chłonny”. „Struktura wafla daje poczucie jakości. Idealnie dopasowany stylowo i kolorystycznie do ręczników VALLASÅN”. Choć z doświadczenia mogę powiedzieć, że jeden ręcznik w zupełności wystarczy na stylizację.

Instrukcja pielęgnacji ręczników według IKE-i przewiduje, że należy prać je w pralce w temperaturze 60 stopni Celsjusza. Vinarn może być suszony w suszarce i prasowany z temperaturą maksymalnie 150 stopni Celsjulsza, ale, jak stanowi instrukcja, nie wolno prać go chemicznie.

Na stronie Balenciaga.com spódnica z frotowego bawełnianego ręcznika jest wyszczególniona jako produkt, który musi być czyszczony chemicznie, co może wywołać zdumienie za ladą lokalnej pralni.

Jak wystylizować ręcznik do biura? Cóż, w pewien wyjątkowo rześki wtorkowy poranek założyłam na siebie dwie pary kryjących rajstop Wolford i body z kołnierzykiem polo, dodałam do tego dzianinową kominiarkę z H&M, okulary przeciwsłoneczne Balenciagi i szpilki, po czym owinęłam się spódnicą z ręcznika. Piętnaście minut później, w linii metra Elizabeth, wyglądałam, jakbym zatrzasnęła drzwi domu, gdy wynosiłam śmieci. Tyle że śmietnik był po drugiej stronie miasta.

W ręczniku wyglądałam, jakbym wyszła ze śmieciami. Tyle że śmietnik był po drugiej stronie miasta (Fot. archiwum prywatne)

Klapki hotelowe i szlafroki elementem codziennej mody

W redakcji, w czasie porannego zebrania, dotarło do mnie, że wyglądam jak wybiegowy odpowiednik przedszkolaka, który musiał zostać owinięty ręcznikiem po tym, jak zdarzył mu się mały wypadek w czasie odpoczynku z książką. Ale, co ciekawe, kontrowersyjny projekt Demny (na sezon wiosna-lato 2024 Balenciaga przygotowuje serię pluszowych szlafroków) to nie jedyny strój w stylu haute bathroom, który w tym sezonie zarejestrowano na modowym radarze. Podczas paryskiego pokazu Pre-Fall marki The Row siostry Olsen przekonały nas, że kapcie z drogiego hotelu mogą stanowić dopełnienie eleganckiego trencza, a A1 Catalogue Phoebe Philo szczyci się czarną satynową sukienką kopertową, która zaskakująco przypomina szlafrok.

Julia Hobbs z „Vogue’a” wypróbowała stylizację z ręcznikiem w roli głównej w metrze (Fot. archiwum prywatne)

Demna pod wpływem Margieli rzeczy codziennego użytku przeobraża w modę

Warto również pamiętać, że Demna uwielbia projekty Maison Margiela – po ukończeniu Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii doświadczenie zdobywał przecież w paryskim atelier tego domu mody. Zmiana statusu skromnego ręcznika kąpielowego w stylu Marcela Duchampa to działanie w podobnym tonie do stworzenia przez dom Margiela T-shirtu z plastikowej reklamówki w sezonie wiosna-lato 1990 czy kamizelki z potłuczonej porcelany z 1989 r. – a przecież oba te projekty trafiły do modowego kanonu. Jak powiedział kiedyś Marc Jacobs: – Każdy, kto jest świadom, czym jest życie we współczesnym świecie, pozostaje pod wpływem Margieli.

Piękno spokoju zaklęte w ubraniu

Jeśli spódnicę z ręcznika można odczytywać jako komentarz do czasów, w których żyjemy, rozumiem go jako aluzję do pragnienia współczesnego człowieka, by trwać w fazie, gdy dzień dopiero wykluwa się ze swojego kokonu – w chwilach poprzedzających konfrontację z wiadomościami, z e-mailami, z hałasem. Opatulone w ręcznik kąpielowy możemy jeszcze na chwilę powstrzymać się przed wyjściem do świata zewnętrznego. Czy założyłabym go raz jeszcze? Być może. W stroju, który przypomina o najspokojniejszych chwilach dnia, kryje się niezaprzeczalne piękno.

Artykuł ukazał się oryginalnie na vogue.co.uk.

Julia Hobbs
Proszę czekać..
Zamknij