Znaleziono 0 artykułów
12.04.2023

Szwedzki minimalizm: Jak uprościć codzienną rutynę i czuć się szczęśliwszym

12.04.2023
Fot. Acielle, Style du Monde

Minimalizm jest w modzie, i to we wszystkich odsłonach: od kwestii materialnych po korzyści emocjonalne, jakie daje posiadanie mniejszej liczby rzeczy. Hasło „mniej znaczy więcej” stało się filozofią życia, bardzo dobrze znaną w krajach skandynawskich. Gdy chcemy więc uprościć naszą codzienną rutynę, by zadbać o dobre samopoczucie, prześledzenie nawyków Skandynawów to zawsze dobry pomysł.

Minimalizm ze skandynawskim rodowodem to zarówno przedkładanie jakości nad ilość, jak i szczególna więź z naturą – wszystko, by żyło się nam lepiej. O istocie prostoty i o tym, jak wprowadzić do swojej codziennej rutyny skandynawskie podejście, by być szczęśliwszym, porozmawialiśmy z Ellen af Petersens, współzałożycielką szwedzkiej marki kosmetycznej Colekt, która uosabia szwedzkie „mniej znaczy więcej”.

1. Nie kolekcjonuj kosmetyków

Jednym z filarów skandynawskiej filozofii urody, a szwedzkiej w szczególności, jest niegromadzenie ogromnej liczby kosmetyków, lecz zainwestowanie w podstawowe i wiedza, jak je mieszać, aby uzyskać różne korzyści. – Chodzi o to, by nie kumulować produktów na łazienkowych półkach. Podoba nam się idea mieszania i dopasowywania kosmetyków do różnych zastosowań i dostosowywania ich do wszystkich typów skóry – mówi Ellen af Petersens, nawiązując do ogólnego trendu w Szwecji, który chciała odtworzyć w produktach do pielęgnacji i lifestyle’owych firmy Colekt. Aby zminimalizować liczbę kosmetyków w łazience, proponuje kilka sztuczek:

  • Zakończ swoją rutynę pielęgnacyjną olejkiem do twarzy, aby rozświetlić cerę, i nie nakładaj później podkładu. – Zwykle nie maluję się dużo każdego ranka, po prostu nakładam krem nawilżający (Reload Face by Colekt) i olejek do twarzy, aby nadać skórze naturalny blask – mówi nam Ellen.
  • Wymieszaj olejek do twarzy z produktem oczyszczającym, aby uczynić go bardziej nawilżającym. – To dobry trik na suchą skórę lub na skandynawską, chłodną pogodę – wyjaśnia ekspertka

2. Praktykuj „fikę”

Fika, czyli przerwa na kawę, jest jednym z sekretów szwedzkiej efektywności. A Ellen potwierdza, że wraz z umiejętnościami zarządzania emocjami, których nauczyła się w czasie, gdy była nauczycielką jogi, fika jest jednym z jej sposobów na lepsze samopoczucie, koncentrację i większą wydajność. – Nauczyłam się być produktywną i oszczędną w dysponowaniu swoim czasem – mówi. – Pomagają mi myślenie o skandynawskiej filozofii oraz fika z przyjaciółmi i rodziną, przy kawie i czymś słodkim, bo to również pomaga w nawiązywaniu kontaktów towarzyskich i relaksie – wyjaśnia. Nie zapominajmy, że właśnie w tych krajach, gdzie mocniej dba się o relacje społeczne, jest też dłuższa średnia długość życia.

3. Doceniaj naturę

Spędzanie czasu na świeżym powietrzu i w kontakcie z naturą pomaga regulować nasze biorytmy i po części jest kolejnym sekretem szwedzkiego porządku i dobrego samopoczucia. – Szwecja to duży i słabo zaludniony kraj z wieloma ciemnymi, zimnymi miesiącami zimowymi. Stworzyło to naturalną więź z naturą i tradycje związane z wędrówkami, narciarstwem i innymi aktywnościami na zewnątrz – wyjaśnia współzałożycielka Colekt, która głęboko wierzy, że zdrowy styl życia jest częścią tego wszystkiego. – Moim zdaniem skłania to do refleksji nad życiem i troski o to, jak żyję. Naturalne piękno oznacza, że rzeczy zmieniają się z czasem – i ja też. Dlatego staram się żyć chwilą – mówi.

4. Wyrażaj siebie poprzez perfumy

To nie przypadek, że w Japonii, która ma szczególne upodobania dotyczące perfum, polegające na wybieraniu dyskretnych zapachów, aby nie naruszać nimi przestrzeni innych ludzi, uznanie zdobył jeden z zapachów Colekt. Nazywa się Persona i pachnie kwiatem lipy, pomarańczą i bzem. A szwedzka filozofia perfumeryjna przypomina także ten japoński minimalizm. Nawiasem mówiąc, istnieje szwedzka perfumeryjna sztuczka, którą mieszkańcy praktykują nieustannie. – Skandynawskie kobiety szukają osobistej ekspresji poprzez perfumy. Czasami nakładam warstwy perfum, aby stworzyć bardziej osobisty zapach – wyjaśnia.

5. Twórz wieczorne rytuały, które wprawiają w dobry nastrój

Szwedzki minimalizm to także bycie wdzięcznym i cieszenie się małymi przyjemnościami codziennego życia. A jednym ze sposobów jest odpowiednie przygotowywanie się do snu pod koniec dnia. Współzałożycielka Colekt zaparza wtedy rumianek, szczotkuje ciało na sucho i zapala świece. – Częścią mojej wieczornej rutyny jest zapalenie świecy zapachowej, takiej jak La Chambre, o ciepłym, orientalnym, korzennym zapachu. To pomaga mi się zrelaksować i cieszyć się chwilą – mówi. Dbanie o to, co się je – na przykład lokalnie produkowane masło i jogurty – i delektowanie się kieliszkiem wina pod koniec dnia to także kolejny sposób na czerpanie radości z małych rzeczy.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.es.

Ana Morales
Proszę czekać..
Zamknij