Znaleziono 0 artykułów
13.01.2024

Jak koreańskie marki podbijają świat mody

13.01.2024
Recto / Fot. materiały prasowe

System Studios, Rokh, czy Recto – marki z Korei Południowej podbijają świat mody. A mieszkańcy tego kraju wydają dzisiaj na dobra luksusowe więcej niż obywatele jakiegokolwiek innego państwa. 

Marki z Korei Południowej znane są w stolicach mody – specjaliści doceniają ich oryginalne podejście do minimalizmu i mody z gatunku uniseks, a szukający inspiracji insiderzy chwalą je za umiejętne realizowanie zasad dyskretnego luksusu. Obok hollywoodzkich aktorów w pierwszych rzędach pokazów najważniejszych marek od kilku sezonów zasiadają koreańscy celebryci pełniący często funkcje już nie tylko ich lokalnych, ale i globalnych ambasadorów. W Seulu mnożą się butiki francuskich i włoskich domów mody. Powstają limitowane kolekcje, tworzone z myślą o koreańskich odbiorcach, ale wprowadzane do międzynarodowej dystrybucji. To reakcja branży na coraz większą hojność koreańskiego klienta, który na zagraniczne produkty luksusowe wydaje więcej niż obywatele innych krajów.

Rokh / Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE
System / Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE

Koreańczycy w 2022 roku wydali na dobra luksusowe prawie 17 mld dolarów

Dotyczące tego zjawiska statystyki Morgan Stanley prezentował na początku minionego roku, podsumowując poprzednie 12 miesięcy – z danych przeanalizowanych przez bank inwestycyjny wynikało, że tylko w samym 2022 roku wydatki na dobra luksusowe wśród Koreańczyków wzrosły o 24 procent, osiągając tym samym wartość prawie 17 mld dolarów (325 dolarów na osobę). Na tle Koreańczyków znacznie gorzej wypadli Chińczycy i Amerykanie – tam wydatki „na głowę” wynosiły odpowiednio 55 i 280 dolarów. Specjaliści z branży, zaintrygowani fenomenem Korei wychodzącym daleko poza ramy K-popu, zaczęli uważniej przyglądać się tamtejszej scenie mody. Okazało się, że czeka tam na nich miła niespodzianka: marki młode lub istniejące od wielu lat, lecz po solidnym rebrandingu, spójne wizualnie i gotowe na międzynarodową ekspansję. Choć w większości mają różne historie – niektóre zaczynały jako studia projektowe, podwalinami innych były concept storey – łączy je podobna estetyka. Zamiast krzykliwej mody spopularyzowanej w mediach społecznościowych przez gwiazdy K-popu i ich fanów, hołdują dyskretnemu luksusowi, funkcjonalnemu minimalizmowi i casualowej estetyce, często o uniseksowym charakterze. Kuszą nie tylko ponadczasowymi i dopieszczonymi w najmniejszych detalach projektami, ale też cenami, które plasują je na atrakcyjnej dla młodego konsumenta półce mid-luxury.

Fot. Ina Lekiewicz-Levy

Cały tekst znajdziecie w styczniowo-lutowym wydaniu „Vogue Polska”, który już teraz można zamówić z wygodną dostawą do domu

Michalina Murawska
Proszę czekać..
Zamknij