Znaleziono 0 artykułów
01.08.2023
Artykuł partnerski

Designerskie meble do życia i do kochania

01.08.2023
(Fot. Materiały prasowe)

W pierwszej kolekcji Hogai znalazły się między innymi spektakularne, zaprojektowane z rozmachem lustra w przestrzennych ramach o wyrazistych barwach. Doskonale wyrażają ducha tej młodej polskiej marki, która programowo idzie na przekór szarościom, beżom i monochromatyczności dominującym w naszych mieszkaniach. Jej oferta zachwyci wszystkich miłośników dobrego wzornictwa, którzy nie boją się zdecydowanych kolorów i nieoczywistych form.

Marka Hogai zrodziła się z miłości do dobrego designu, z fascynacji pięknymi przedmiotami i świetnie zaprojektowanymi przestrzeniami. Jej twórcy wierzą w radość życia i w kolor.

(Fot. Materiały prasowe)

Zmęczyła mnie monotonia monochromatycznych wnętrz. W Hogai szukaliśmy ekspresji w prostych, ale wyrazistych formach. Nasze produkty reprezentują osobowość, odwagę oraz charakter kreatywnych i estetycznie świadomych ludzi, dla których powstały. Chcemy, by nasze produkty pozwalały wrażać siebie, by cieszyły i robiły wrażenie – mówi Patrycja Bruź-Soniewicka CEO & Creative Director Hogai.

Patrycja przez wiele lat pracowała dla międzynarodowych agencji reklamowych w Polsce i za granicą, zajmowała się też budowaniem i rozwijaniem start-upów, ale od dawna jej wielką pasją było piękne wzornictwo i urządzanie wnętrz. Jak podkreśla, potrzebowała czegoś prawdziwego, namacalnego, niewirtualnego, a właśnie czymś takim jest tworzenie mebli, które przez lata mogą służyć właścicielom. Markę Hogai wymyśliła, rozmyślając latem w ogrodzie o lustrze, jakie chciałaby mieć, a jakiego nie znalazła w żadnym sklepie.

(Fot. Materiały prasowe)

Pierwsza kolekcja Hogai śniła się jej po nocach, wizualizowała się w postaci szkiców w rozmaitych wariantach kolorystycznych. Patrycja postanowiła ją zatem zrealizować. Do współpracy zaprosiła duet architektów Katarzynę Erkiert i Bartłomieja Klepińskiego. Kasia i Bartek, tworząc przedmioty codziennego użytku, starają się, by proces projektowania był naturalny jak oddychanie – lekki, samoistny i niewymuszony, a efekt ich działania prosty i ponadczasowy. Dbają o to, by produkty Hogai łączyły w sobie piękno i funkcjonalność, a przede wszystkim sprawiały radość swoim użytkownikom.

(Fot. Materiały prasowe)

Więcej koloru, energii i dynamiki

Szukałam wdzięcznej, ładnie brzmiącej, abstrakcyjnej nazwy o prostej pisowni. Tak wymyśliłam Hogai. A potem odkryłam, że w języku paszto „hogai” oznacza wyjątkową dziewczynę. Uznałam, że to dobre znaczenie – wspomina Patrycja Bruź-Soniewicka. Wyjątkowość, ekspresyjność, niebanalność to na pewno cechy charakterystyczne produktów Hogai.

Twórcy marki są przekonani, że szarości i beże świetnie sprawdzają się jako tło, jednak życie tkwi w kolorze. Dlatego stawiają na energetyczne barwy, które wibrują we wnętrzach, oraz na nieoczywiste, lecz funkcjonalne formy. Inspirują ich niezwykłe, pełne charakteru wizualne światy filmów Wesa Andersona i Pedra Almodóvara.

(Fot. Materiały prasowe)

Jeśli chodzi o historię wzornictwa, ważnymi punktami odniesienia są dla nich leżące u źródeł nowoczesnego projektowania idee oraz wciąż inspirujące projekty Bauhausu. Fascynują ich także miłość do koloru i niechęć do zbytniej powagi, które cechują powstałą w 1980 roku w Mediolanie awangardową Grupę Memphis.

(Fot. Materiały prasowe)

Siłę Hogai stanowią więc barwa, dobrze przemyślana forma, a zarazem poczucie humoru. Marka tworzy meble i dodatki, które są nie tylko estetyczne i wygodne, ale czynią świat ciekawszym, mniej monotonnym i nieprzewidywalnym. Wyrywają z nudy i rutyny. – Pragnę, żeby Hogai było inspirującą marką. Przede wszystkim dlatego proponujemy unikalne wzornictwo pełne życia i koloru. Ale chcemy również, by świat wizualny, który tworzymy, zatrzymywał, zachwycał i zapraszał do kreatywnego myślenia i zmiany. Wierzę, że stały przepływ pomysłów stanowi jedną z najważniejszych części życia – podkreśla Patrycja Bruź-Soniewicka.

Inny wymiar lustra

Spektakularne lustra z pierwszej kolekcji Hogai przypominają o tym, że zwierciadło to nie tylko odbijająca nasze oblicze i powiększająca przestrzeń gładka powierzchnia, ale przede wszystkim mebel, który może być piękny. Projektant Bartłomiej Klepiński podkreśla, że w pracy nad portfolio Hogai najbardziej inspirujące było dla niego właśnie odkrycie tego ich wymiaru. – Lustra zostały obecnie sprowadzone do tafli szkła, która jest neutralna i odbija świat wokół, ale nie wnosi nic od siebie do przestrzeni, w której się znajduje. Natomiast lustra Hogai są autonomicznymi bytami, mają własną osobowość i dzielą się nią z ich użytkownikami – mówi.

(Fot. Materiały prasowe)

Ich wyjątkowy kształt tworzą geometryczne, przestrzenne stalowe ramy wykończone detalem w postaci graficznych pasów, które zaskakują i potęgują wrażenie głębi. Zarówno zaokrąglone lustra stojące, jak i kwadratowe lustra do powieszenia na ścianie są dostępne w 11 wersjach kolorystycznych (m.in. cobalt love, burgundy star czy orange joy). To duże, zaprojektowane z rozmachem przedmioty, obok których nie sposób przejść obojętnie. Zdefiniują pozbawione wyrazu pomieszczenie, staną się jego centralnym, przykuwającym wzrok zachwycającym elementem. Twórcy Hogai wierzą, że każde wnętrze może być wyjątkowe – wystarczy jeden obiekt, który zbuduje jego charakter. Głównym bohaterem przestrzeni może zostać właśnie niezwykłe lustro.

Piękno, funkcjonalność, radość życia

W ofercie Hogai znajdziemy również minimalistyczne metalowe półki, wieszaki, stołki, stoliki kawowe o prostym geometrycznym kształcie oraz miękkie poduszki z ciekawymi wzorami. Wszystkie zostały zaprojektowane i wyprodukowane w Polsce, reprezentują solidne rzemiosło, cechują się starannie przemyślaną, nowoczesną formą i wyrazistymi barwami. – W pracy twórczej najważniejsze jest dla mnie to, by produkt, który powstanie, był prawdziwy. Istotę projektowania stanowi nie tylko piękno, ale przede wszystkim prostota i wygoda. Hogai jest właśnie opowieścią o prostocie, czyli prostej bryle, ale też o niesamowitej energii. Dla mnie to radość z życia i wyzwań oraz siła kolorów – mówi projektantka Katarzyna Erkiert.

Przestrzenie, w których funkcjonujemy, nie są neutralne. Wywołują w nas określone doświadczenia estetyczne i wpływają na nasze samopoczucie. Do relacji człowieka z przedmiotami, które go otaczają, nawiązuje kampania wizerunkowa marki Things to Smile To. Ukazuje ona interakcje ludzi z meblami, wśród których żyją na co dzień.

(Fot. Materiały prasowe)

Projektanci Hogai są przekonani, że otaczające nas przedmioty powinny cieszyć i bawić użytkowników, a nie przytłaczać, peszyć, deprymować czy przygnębiać. Powinny wywoływać uśmiech i pobudzać do działania. Być ekspresją naszej potrzeby piękna i wyczucia koloru, ucieleśnieniem joie de vivre. Z tą właśnie myślą Hogai tworzy swoje meble i dodatki – jak mówią sami ich twórcy ­– do życia i do kochania.

Karolina Rychter
Proszę czekać..
Zamknij