Znaleziono 0 artykułów
13.03.2018

Hubert de Givenchy: jeden z filarów zachodniej mody

13.03.2018
Hubert de Givenchy przygotowuję kolekcję na sezon wiosn-lato 1969 (Fot. Bernard Allemane / Fot. Getty Images)

Jego nazwisko stało się synonimem wielkiej mody, a projekty Givenchy należą do największych  ikon XX wieku.

Hubert de Givenchy ubierał największe osobowości kultury masowej drugiej połowy XX wieku. Kobiety z obrazów i polaroidów Andy’ego Warhola, żonę amerykańskiego prezydenta Jacqueline Kennedy Onassis, zdobywczynię Oscara i księżną Monaco Grace Kelly,  aktorkę Elizabeth Taylor, legendarną redaktorkę „Vogue’a” Dianę Vreeland i oczywiście Audrey Hepburn, której kostiumy weszły do kanonu mody i współtworzą historię kina XX wieku. Givenchy zaprojektował suknię balową dla głównej bohaterki filmu Billy’ego Wildera „Sabrina” (1954 r.), czarne suknie i krótkie sukienki dla Holly Golightly, bohaterki „Śniadania u Tiffani’ego” (1961r.), czy kostiumy do „Funny Face” (1957r.) - grana przez Hepburn Jo Stockton nosi jego kreacje w scenie sesji mody dla eksluzywnego magazynu. Lista filmów, przy których Hepburn współpracowała z Givenchy to jednocześnie zbiór najbardziej stylowych obrazów epoki.

(Fot. Getty Images)

Powojenne odrodzenie

Ale to nie ubrania gwiazd są najważniejszym osiągnięciem w dorobku Huberta de Givenchy. Givenchy, podobnie jak Christian Dior i Cristobal Balenciaga, stał się czołowym powojennym kreatorem. W czasie II wojny światowej kobiety zaczęły obejmować nowe zawodowe funkcje. Cywilizacja zachodnia zrobiła kroczek ku emancypacji. Po wojnie moda odradzała się w nowych warunkach. Zrujnowana Europa, w której zamordowano około 30 milionów ludzi, potrzebowała rąk do pracy. Potrzebowała też nowego, stonowanego piękna, nowoczesnej elegancji, której mistrzami byli Dior, Givenchy oraz Balenciaga.

Audrey Hepburn po raz pierwszy w kreacji Givenchy na gali rozdania Oscarów w 1954 roku (Fot. East News)
Hubert Givenchy podczas pracy (DALMAS / Fot. EAST NEWS)

Nowoczesność i funkcjonalność projektów Givenchy sprowadzała się do ich kontrastowości i dwuczłonowości. W paryskiej modzie dominowały wówczas jednolite, dopasowane komplety, w których obie części stroju powielały ten sam wzór. Tymczasem spódnice Givenchy zestawiano z górą uszytą z innego materiału, o innym kolorze i wzorze. Możliwość szybkiego i łatwego przystosowania stroju do potrzeby chwili lub zwykłej zachcianki, była krokiem ku wygodzie i nowoczesności. Przezwyciężała dyktat sukienki, być może nawet była krokiem ku popularyzacji spodni.

Audrey Hepburn w filmie Śniadanie u Tiffanyego, 1961 rok (Fot. Paramount Pictures /  EAST NEWS)

Wsród modnych gór prym wiodły proste marynarki, pelerynki w kształcie płatków kwiatów, a także szale i ubrania z charakterystycznym kołnierzem szalowym. Givenchy eksponował też koszule, które dotychczas chowano raczej pod ubraniem. Rewolucją było użycie męskich, koszulowych materiałów w ubraniach dla kobiet.

Na nowo wymyślone komplety ułatwiały życie kobietom, które pracowały, prowadziły samochody, jeździły metrem i chodziły do kawiarni.

Strzelisty arystokrata

Hrabia Hubert James Marcel Taffin de Givenchy urodził się w 1927 roku w Beauvais, niedaleko Paryża. Dorastał w arystokratycznej francuskiej rodzinie, w cieniu monumentalnej gotyckiej katedry. Umieszczone na wysokości 48 metrów sklepienie żebrowe sprawia, że świątynia w Beauvais jest najwyżej sklepioną katedrą na świecie. To cud średniowiecznej inżynierii i architektury. W Beauvais znajduje się też słynna manufaktura tapiserii (jednostronna tkanina o różnorodnej dekoracji - przyp. red.), którą kierował dziadek Huberta de Givenchy. Tapiserie z Beauvais przechowywane są dziś w największych muzeach na świecie, na przykład w Luwrze, w Zamku Królewskim na Wawelu czy w Metropolitan Muzeum of Art w Nowym Jorku, gdzie znajduje się również pokaźna kolekcja strojów Hrabiego de Givenchy.

Hubert de Givenchy i Audrey Hepburn podczas przymiarek do filmu Rzymskie wakacje, 1958 rok (Fot. ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK / EAST NEWS)

Arystokratyczne pochodzenie projektanta przyciągało uwagę. Sczzególnie w USA. Tamtejsi dziennikarze zachwalali maniery, elegancję i staranny język francuskiego kreatora. Często pisali też o prawie dwumetrowym wzroście Huberta de Givenchy, a także o jego błyskotliwej i szybkie karierze.

Młodziutki debiutant

Hubert de Givenchy rozpoczął naukę w wieku 17 lat. Najpierw pracował w atelier paryskiego projektanta Jacquesa Fatha. Równocześnie studiował rysunek na École Nationale Supérieure des Beaux-Arts w Paryżu. Po dwóch latach przeniósł się do domu mody Piguet, a w 1946 zastąpił Chrstiana Diora w zespole projektowym Luciena Lelonga. W latach 1949-52 pracował dla najsłynniejszej surrealistki mody, Elsy Schiaparelli.

Księżna Grace podczas spotkania w Białym Domu w 1961 roku (Fot. Bettmann / Getty Images)
Audrey Hepburn w filmie Sabrina (1954 r.) (Fot. Bettmann / Getty Images)

Pierwsza siedziba autorskiego domu mody Huberta de Givenchy otwarta została przy Rue Alfred de Vigny. A pierwsza kolekcja z metką Givenchy pojawiła się na paryskim wybiegu w 1952 roku. Projektant miał wówczas tylko 24 lata.

W tym roku powstały dwie kolekcje, jedna paryska pokazana w lutym i chwilę później wiosną - druga amerykańska. W Nowym Jorku zaprezentowano osiem wzorów sukien Huberta de Givenchy, z czego sześć specjalnie stworzonych dla USA. Przedstawiono je w Waldorf-Astoria, jednym z najelegantszych hoteli na świecie - 47-piętrowym budynku w stylu art deco. Ten hotel to spełnienie marzeń o świecie luksusu, tak jak ubrania Givenchy. Cena jednej z sukien z pierwszej amerykańskiej kolekcji Givenchy wynosiła około trzech tysięcy dolarów. Wartość projektów zawyżały hafty wykonane w słynnych francuskich pracowniach Maison Lesage i Rébé.

Ameryka pokochała Hrabiego de Givenchy.

Imperium

Premierową kolekcję Givenchy bardzo polubili kupcy. Nie te haftowane suknie. Rynkiem wstrząsneły dwuczęściowe stroje pokazane w Paryżu w 1952 roku. Były tańsze niż większość francuskich kolekcji haute couture, były też bardziej użytkowe, „do noszenia”. Wyczucie rynku i ducha epoki pomogły zbudować kreatorowi imperium. Dom mody, oprócz kolekcji dla kobiet, uruchomił także linię męską. Marka Givenchy Gentleman zadebiutowała w 1969 roku i stała się wyrazem arystokratycznej osobowości Hrabiego de Givenchy.

W 1957 roku powstały pierwsze perfumy dla kobiet. Twarzą zapachu L’Interdit została oczywiście Audrey Hepburn. Męskie perfumy Eau de Vetyver i Monsieur de Givenchy zadebiutowały w 1959 roku. W 1988 roku dom mody Givenchy przejął francuski koncern LVMH, do którego należy dziś także Louis Vuitton, Dior czy Emilio Pucci.

Audrey Hepburn i Hubert de Givenchy / Fot. LASKI DIFFUSSION / EAST NEWS

Hubert de Givenchy projektował do 1995 roku. Później pracował jako znawca antyków, konsultant do spraw dawnej sztuki.

Za sterami domu mody zastąpił go Alexander McQueen, którego kolekcja zadebiutowała w 1997 roku.

Miłość Balenciagi

Idolem i wzorem do naśladowania, a podobno także przyjacielem kreatora był Cristobal Balenciaga. W 1958 roku „New York Times” nazwał Huberta de Givenchy drugim po Balenciadze najważniejszym projektantem Francji. W latach 50 obaj uznawani byli za najbardziej wpływowych paryskich kreatorów mody. Od 1959 roku ich flagowe paryskie salony mieściły się naprzeciwko siebie, przy Avenue George V.

Balenciaga i Givenchy tworzyli nowoczesne, przestrzenne, rzeźbiarskie i architektoniczne ubrania wierne zasadom powojennej elegancji. Nie ulegli dyktatorskim trendom lat 60., gdy modą zatrząsł swingujący Londyn, futuryzm i tendencje kosmiczne. Nie ulegli rewolucji wywołanej przez domu mody Paco Rabanne, Biba, Mary Quant czy Pierre Cardin.

Marcin Różyc
Komentarze (1)

Joanna Tomalska
Joanna Tomalska22.03.2018, 19:57
Nie ma cienia pewności, czy Aleksandra Exter urodziła się w tym (podlaskim) Białymstoku, próby znalezienia potwierdzenia spełzły na niczym. Wiele wskazuje na to, że urodziła się w tym drugim, położonym na Ukrainie mieście Białystok i stąd późniejsze związki z Kijowem. Podobnie z Janice Biala, która w przynajmniej kilku katalogach podała, że urodziła się w Białymstoku, choć w istocie przyszła na świat w Białej Podlaskiej, podobnie jak jej brat, Jack Tworkov. Nie zmienia to faktu, że w podlaskim Białymstoku przyszło na świat niemało artystów światowego formatu.
Proszę czekać..
Zamknij