
Jesienią i zimą 2025/2026 naszyjniki nie znikną pod warstwami ubrań – przeciwnie, staną się głównym punktem stylizacji. Noszone na płaszczach i marynarkach, w kaskadach czy w formie kołnierzyka, dodadzą charakteru i pewności siebie każdemu lookowi.
Street style wydał wyrok: w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym 2025/2026 wyraziste naszyjniki nadal będą w centrum uwagi, niezależnie od pogody czy liczby warstw, które na siebie włożymy. Tak jak tego lata, w nadchodzących miesiącach naszyjniki przestaną być jedynie dopełniającym akcentem stylizacji, a staną się jej punktem wyjściowym. Umieszczone na prochowcach, marynarkach o wyrazistym kroju lub ubraniach sportowych, naszyjniki zyskują nową formę ekspozycji – na zewnątrz klap, w duecie z wysokimi kołnierzami i masywnymi tkaninami. Nie ma nic do ukrycia – teraz biżuteria jest noszona na przodzie, dobrze widoczna i z dużą, a nawet bardzo dużą dawką pewności siebie.

Wyrazista ekspozycja naszyjnika to odpowiedź na aktualne trendy
Założenie naszyjnika na wierzch płaszcza jest jednocześnie praktyczną i estetyczną odpowiedzią na aktualne trendy. Dlaczego rezygnować z tak modnego elementu tylko z powodu obniżającej się temperatury? Zamiast zniknąć z widoku, naszyjniki sprytnie dostosują się do zimy, przeobrażając się w centralny element każdego looku, nawet przy wielowarstwowych zestawach, co można było zobaczyć w street style’u Chloé w interpretacji Sophii Roe i Meadow Walker.

Ekspertki od stylu zdradzają również, jak będą wyglądać naszyjniki, które zdominują najzimniejsze miesiące roku: w formie kaskady i kołnierza, z dużymi metalowymi płytkami w złotych lub srebrnych odcieniach, aby były dobrze widoczne na okryciach wierzchnich i nie ginęły w ubraniach. Odważysz się wpasować w ten trend, który zdominuje nadchodzący sezon?
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.