Znaleziono 0 artykułów
28.12.2022

Justyna Kopińska: Zatrzymajmy mizoginię

28.12.2022
(Fot. Getty Images)

„Nienawidzę jej. Nie tak, jak nienawidzę Nicoli Sturgeon czy Rose West (seryjna morderczyni). Nienawidzę jej na poziomie komórkowym" – pisze Jeremy Clarkson o księżnej Sussex. Brytyjczycy mierzą się z dużymi napięciami społecznymi.

„W nocy nie mogę spać. Leżę, zgrzytając zębami, i marzę o dniu, kiedy będzie musiała paradować nago ulicami każdego miasta w Wielkiej Brytanii, a tłumy będą skandować: Wstyd! i rzucać w nią grudami ekskrementów” – napisał felietonista „The Sun” o księżnej Susseksu. 

„Nienawidzę jej. Nie tak, jak nienawidzę Nicoli Sturgeon czy Rose West. Nienawidzę jej na poziomie komórkowym” – dodał Jeremy Clarkson. Rose West to seryjna morderczyni, która wspólnie z mężem torturowała, gwałciła i mordowała kobiety. 

W swojej fantazji o karze dla księżnej felietonista nawiązał do słynnej sceny z „Gry o tron”. Cersei Lannister, po przyznaniu się do cudzołóstwa, musiała odbyć nago marsz pokutny, opluwana przez tłumy. Podążała za nią septa, powtarzając słowo „wstyd”. Podczas drogi pokutnej Lannister fantazjowała o brutalnej śmierci każdego z jej wrogów, by w kolejnych scenach w wyrafinowany sposób spełniać te marzenia. 

W Wielkiej Brytanii toczy się dyskusja wywołana dokumentem Netfliksa „Harry i Meghan”, w którym para książęca przedstawia swoją wersję wydarzeń. Wielu Anglików uważa, że Meghan Markle niszczy tradycję ich kraju. I mają prawo do wyrażania swojej opinii. Artykuł Clarksona przekracza granice krytyki – szerzy społeczną nienawiść. Dziennikarz musiał być świadomy, że księżna otrzymywała już poważne groźby śmierci. 

Wielka Brytania wchodzi w nowy rok z ogromnym problemem brutalnych morderstw i przestępstw wobec kobiet. Od wielu miesięcy mieszkańcy Londynu proszeni są o zgłaszanie nietypowych zachowań po serii zabójstw i gwałtów. Morderstwa dokonywane są także na uczęszczanych, oświetlonych drogach. Niedawno w felietonie pisałam o Zarze Aleenie, zabitej przy jednej z głównych ulic wschodniego Londynu. Dużo mówiło się także o morderstwach Céline Figard, Joanny Yeates, Milly Dowler, Nicole Smallman, Sarah Everard i wielu innych.

(Fot. Materiały prasowe Netflix)

Po śmierci kobiet odbywają się czuwania i marsze żałobne.

Trwają liczne dyskusje, dotyczące próśb funkcjonariuszy kierowanych do kobiet. Policja proszona jest o zmianę narracji. W pisuarach w miejscach publicznych pojawiły się wskazówki dla mężczyzn, by reagowali na słowa kolegów fantazjujących o karach dla kobiet. W kręgach kryminologicznych Wielkiej Brytanii mówi się o koniecznych mechanizmach rozładowywania nienawiści. 

Clarkson napisał felieton w tych warunkach. Dziennikarz pisze o seryjnej morderczyni mimo świadomości, że 90 proc. światowych seryjnych morderców stanowią mężczyźni. Oraz mimo powszechnej wiedzy o większej ich brutalności podczas dokonywania morderstw – liczby gwałtów, przypadków nekrofilii, tortur. 

(Fot. Getty Images)

Dziennikarz chce chronić tradycję. Jego felieton to niezwykła dla XXI wieku ilustracja tego, jak cnoty przepoczwarzają się w występek. 

Brytyjczycy mierzą się z ogromnymi napięciami społecznymi. Autorytety padają jak domki z kart. Niszczone są pomniki Winstona Churchilla, brytyjskiego męża stanu, laureata Nagrody Nobla, który w rankingu BBC z 2002 roku został uznany za najwybitniejszego Brytyjczyka wszech czasów. Dyskusje mają charakter formatywny. 

Wielu ludzi mediów w Wielkiej Brytanii tęskni za szacunkiem dla tych, którzy wiele w życiu osiągnęli lub zgromadzili. Młode pokolenie ceni często inne wartości. Clarkson w felietonie pisze, że liczne osoby z jego pokolenia podzielają jego pragnienia odnośnie pokuty, na którą księżna rzekomo zasługuje. I ma rację. Nie zmienia to faktu, że pragnienia te są przemocowe i mizoginistyczne. A jego argumenty nie są konkluzywne. 

„Czyń wszystko tak prostym, jak to możliwe – ale nie prostszym” – twierdził Albert Einstein. W 2023 roku przestańmy na siłę czynić świat prostszym, niż jest.


Justyna Kopińska: dziennikarka, socjolożka, zajmuje się tematyką kryminalną związaną z prawem karnym, sądami i więziennictwem. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Stanach Zjednoczonych i Afryce Wschodniej. Jest laureatką Nagrody Dziennikarskiej Amnesty International, Pióro Nadziei.

Otrzymała Nagrodę PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego, Grand Press, Nagrodę Newsweeka im. Teresy Torańskiej oraz wyróżnienie Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. Dwukrotna laureatka Mediatorów. Autorka pięciu książek, m.in. „Z nienawiści do kobiet” i „Polska odwraca oczy”.

Jako pierwsza dziennikarka z Polski otrzymała European Press Prize w kategorii „Distinguished Writing Award”.

(Fot. Materiały prasowe)

 

Justyna Kopińska
Proszę czekać..
Zamknij