
Zofia Chylak wita wiosnę kwiatami z nadwiślańskiego Urzecza i zdobi nimi buty, torebki i paski. Wilanowskie tradycje sięgające połowy XIX wieku są tłem i tematem jej nowych projektów.
Pracownia Zofii Chylak wygląda jak wielka złota łąka. We wszystkich jej kątach leżą kwiatki z metalu, papieru i plasteliny. Część jest pogięta, część grubo pomalowana farbą. To pamiątki wszystkich faz procesu projektowego. Wczesne szkice i pierwsze prototypy sąsiadują z gotowymi klamrami i okuciami przygotowanymi na podstawie rysunków technicznych i przestrzennych przez włoską odlewnię. – Powstały różne wzory: romantyczne, organiczne, abstrakcyjne, niektóre rysowałam z wyobraźni, inne kalkowałam z zielników. Długie szukanie form to chyba najmilsza część mojej pracy – mówi Chylak, dodając, że tego lata chciała czegoś świeżego i radosnego. Kwiaty wydały jej się zupełnie naturalne i godne centralnego miejsca w kolekcji, szczególnie że stanowią ważny ornament sztuki ludowej, z której projektantka konsekwentnie czerpie od wielu sezonów. Finalnie stworzyła dwa kwiatki: jeden duży, ażurowy, o nieregularnej strukturze płatków, i drugi – malutki, wycięty z mosiężnej blachy, kształtem kojarzący się z czterolistną koniczyną. Zaczerpnięty z folkloru, ale współcześnie przeinaczony. Pierwszy trafił na noski balerin, klamry pasków i zapięcia torebek. – Drugi, znacznie mniejszy i prostszy, zmultiplikowałam i nabiłam na torebki oraz buty. Lekko wypukły środek kwiatka to przy okazji punkt mocowania – tłumaczy projektantka.
W nowej kolekcji Zofia Chylak zdobi kwiatami buty, torebki i paski, a wilanowskim haftem – chustę

Te kwiaty to również nawiązanie do wilanowskich tradycji z nadwiślańskiego Urzecza. To tu, nieopodal Warszawy projektantka zrealizowała kampanię nowej kolekcji i nowy element linii Heritage – wełnianą chustę, haftowaną charakterystycznym ściegiem łańcuszkowym czarną grubą nicią. – Choć Wilanów dziś należy do Warszawy, wielu osobom nieznane są jego tradycje. Postanowiłam o nich przypomnieć. Haft wilanowski to jedyny tradycyjny haft ludowy występujący na obecnym terenie miasta, w 2020 roku został wpisany na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturalnego – opowiada. Dla Chylak stał się szczególnie bliski nie tylko symbolicznie, bo wywodzi się z miejsca, w którym założyła i od ponad dekady prowadzi firmę, ale także estetycznie. – W odróżnieniu od znacznej większości zdobień ludowych jest monochromatyczny. Wykonany na kontrastowym tle czarną bądź brązową nicią symbolizuje kolor żyznej wilanowskiej ziemi – tłumaczy.
Żeby stworzyć własną jego wersję połączyła siły z ekspertką techniki Marianną Król. Razem opracowały unowocześnioną, symetryczną kompozycję drzewka życia symbolizującą cykliczność naturalnego świata. – Do takich współprac zawsze podchodzę z ogromnym szacunkiem, zarówno do tradycji, jak i kultywujących ją osób. Badam, na ile dana tradycja jest otwarta na zmiany – podkreśla projektantka. Tu reinterpretacje wprowadzała pod uważną kuratelą Król.

Kwiatowe motywy z haftów charakterystyczne są też dla tradycyjnych obchodów Zielonych Świątek na Urzeczu. – To religijne święto, ale wywodzi się z ludowego powitania wiosny, z niecierpliwego przywoływania nadchodzącego lata – tłumaczy Chylak, nawiązując do aktualnego sezonu. Szczególnie oczarowała ją lokalna tradycja dekorowania łodzi i nabrzeży Wisły roślinami oraz kwiatami z papieru. – Tradycyjne wykonała je dla nas pani Katarzyna Michalik. Nie spała całą noc! Gdy przyjechałam na plan i zobaczyłam, jakich są rozmiarów, zupełnie mnie to zszokowało. Z opisów spodziewałam się czegoś znacznie mniejszego. Za każdym razem niesamowicie mnie wzrusza zaangażowanie osób kultywujących regionalne tradycje w nasze współprace. To niesamowite, jak im na tym zależy, jak się angażują – mówi raz po raz, podkreślając płynącą z tego satysfakcję.
Skórzane torebki Zofii Chylak także nawiązują do tradycyjnego stroju z Urzecza

Drugim, obok metalowych, kwiatowych zdobień, charakterystycznym elementem jest pasiasta tłoczona skóra z elementami czerni i beżów. – Bardzo późno, w zasadzie gdy torebki były już w produkcji, zorientowałam się, że też nawiązują do tradycyjnego stroju z Urzecza, którego jednym z elementów są pasiaste zapaski – przyznaje. Wprowadziła je do kolekcji instynktownie. Zamiast intencji zadziałał automat podświadomości opatrzonej już z opracowaniami etnograficznymi, dokumentami i albumami. Niesamowity wzór z dużą dawką koloru pięknie prezentuje się na nowych prostokątnych formach w trzech rozmiarach – od średniej po wielki shopper. Te modele mają też warianty w czarnym krokodylu i patchworku z kilku różnych faktur. Małe torebki o znanych klientkom formach, choć tylko przeszły lekką aktualizację w niuansach, dzięki metalowym elementom wyglądają zupełnie inaczej. To finisz interesuje w tym sezonie projektantkę najbardziej. Widać to w czterech modelach butów. – Wszystkie „zbudowane” są na tej samej bazie klasycznych baletek z lekko kwadratowym noskiem, który bardzo mi odpowiada. Jeden model ma dyskretną kokardkę z przodu, sznurowanie na wstążkę zamocowaną na szlufkach. Można ją zdjąć lub wymienić na inny kolor czy fakturę. Pozostałe zdobione są falbanką albo metalowymi kwiatkami – tłumaczy. Mimo minimalnych ingerencji w sprawdzoną bazę udało jej się uzyskać efekt bardzo zróżnicowanej kolekcji, którą jeszcze dopełniają wykończone falbanką skarpetki, które już na stałe rozgościły się w kolekcji. Ten drobiazg nawiązuje do niesamowitej troski wkładanej w kompletowanie stroju tradycyjnego, który Chylak podziwia i kultywuje po swojemu.
Specjalne podziękowania dla Centrum Kultury Wilanów oraz pań Zofii Brody, Beaty Długosz, Joanny Latoszek, Grażyny Cibickiej-Krupińskiej z regionalnych zespołów pieśni i Grzegorza Gadziomskiego.
Zdjęcia: Kulesza & Pik
Modelka: Maryna Polkanova / ECOS Models
Dyrekcja artystyczna, stylizacja / Chiara Janczarek
Casting: Wiktoria Szczepanowska
Asystentka stylistki: Wiktoria Szczepanowska
Włosy: Adrian Własiuk
Makijaż: Wilson
Stylizacja paznokci: Ewa Wójcik
Retusz: Paul Drozdowski
Produkcja: Łukasz Nowak / Forward Productions
Asystenci fotografów: Jakub Marciniak, Andrzej Peza
Wideo
Reżyseria: Kulesza & Pik
Zdjęcia: Szymon Dudka
Muzyka: Grzegorz Gadziomski
Montaż: Szymon Kraszewski, Małgorzata Suwała



















Zaloguj się, aby zostawić komentarz.