W tym numerze przyglądamy się kształtom, które nie tylko przyciągają nas estetycznie, lecz również stały się narzędziem ekspresji – pisze we wstępniaku redaktorka naczelna „Vogue Polska” Ina Lekiewicz Levy. Gwiazdą okładkową listopadowego wydania została muzyczka Hania Rani, a sesja z jej udziałem odbyła się na surowej Islandii. Czego jeszcze możecie oczekiwać od listopadowego wydania magazynu?
„Moda coraz częściej przypomina rzeźbę: projektanci deformują, rozciągają, zwiększają sylwetki w przestrzeni” – słowa otwierające listopadowy numer „Vogue Polska” stanowią najlepszą wskazówkę do odczytywania jego kolejnych stron. Formom przyglądamy się we wszystkich dziedzinach – od mody przez technologię po urodę i sztukę.
Hania Rani o muzyce i ciszy
– Forma powinna słuchać treści – twierdzi Hania Rani, polska muzyczka, która została gwiazdą okładkową listopadowego wydania. Odkąd jej muzyczna kariera ruszyła z impetem w 2019 roku, praktycznie cały czas jest w drodze albo w studiu nagraniowym – zauważa Anna Sańczuk, która spotyka się z artystką. To właśnie jej Rani zdradza, że momenty wyciszenia są dla niej czasem komponowania muzyki, a sztuka zatrzymania się w „pozaczasie” w pędzącym dziś świecie to jedna z najcenniejszych umiejętności, którą stara się w sobie pielęgnować. Jest „cichą gwiazdą” – ma mocną pozycję w światowej muzyce, ale zamiast podążać za trendami, powraca do swoich klasycznych korzeni symfonicznym koncertem na fortepian z 45-osobową orkiestrą Manchester Collective. Rozmowie towarzyszy wyjątkowa sesja zdjęciowa wykonana na Islandii.
Nowi krytycy mody za kulisami jej produkcji
Kogo słucha dziś branża mody? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Arek Zagata, analizując niezależnych ekspertów z mediów społecznościowych, którzy uczą patrzeć, dotykać i pytać. To m.in. William Lasry, prelegent tegorocznej edycji Business Fashion Environment Summit, który odwiedza fabryki produkujące ubrania, żeby inni już tego robić nie musieli. Dzięki niemu kulisy mody jeszcze nigdy nie były tak mocno odsłonięte. Wtóruje mu Tanner Leatherstein, a właściwie Volkan Yilmaz, który przekonuje, że hype na określone obiekty mody rzadko idzie w parze z rzemiosłem. Społecznym aspektem zajmuje się za to Melanie Disalvo, która analizując sytuację pracowników fabryk, wciąż nie straciła wiary w to, że moda potrafi budzić dobre emocje.
Torty jak awangardowe dzieła sztuki
Imitują smołę, kamień, metal. Wyróżnia je krwistoczerwony kolor albo nieoczywiste elementy, np. kolczyki. Zamawiają je największe domy mody (m.in. Miu Miu, Bulgari, Bottega Veneta czy Fendi) i luksusowe hotele, galerie sztuki na głośne wernisaże czy urodziny artystek, np. Mariny Abramović. Torty austriackiej cukierniczki Sophii Stolz wychodzą poza smakowe doświadczenie i karmią też inne zmysły. Jak historia mody i potrzeba bycia w awangardzie napędzają ją do tworzenia nowych, nieoczywistych form smaku, sprawdza szefowa działu magazyn Kamila Wagner.
Uroda z innej perspektywy
Kosmetyki, które wyglądają jak małe dzieła sztuki to nowy obiekt pożądania. Czy w tym tkwi istota luksusu – zastanawia się na łamach listopadowego wydania Marta Waglewska, szefowa działu urody „Vogue Polska”. Na powracające trendy patrzy dziś z innej perspektywy – zamiast analizować sezonową zmianę koloru na ustach, przygląda się fakturze, którą mamy na nich uzyskać. W końcu na sklepowych półkach mamy pełen przekrój formuł, w których tradycyjna pomadka wydaje się wręcz passé. Z kolei Ilona Rechnio sprawdza, jak zmieniło się podejście do aktywności fizycznej i dlaczego tak ważna jest równowaga między wysiłkiem a odpoczynkiem.
Kultura i sztuka w premierach i powrotach
W listopadowym wydaniu znajdziecie też sylwetkę Joepa Bevinga, holenderskiego pianisty, który rzucił frustrującą pracę w agencji reklamowej, gdy okazało się, że kochają i słuchają go miliony, o czym pisze Angelika Kucińska. Julia Właszczuk analizuje fenomen „ulubienic Ameryki” – Jennifer Aniston i Reese Witherspoon, które poznały się w 1995 roku na planie serialu „Przyjaciele”, a dziś spotykają ponownie przy „The Morning Show” i to w podwójnych rolach – jako odtwórczynie głównych ról i producentki wykonawcze. Natomiast Maria Fredro-Smoleńska rozmawia z Grzegorzem Piątkiem na chwilę przed premierą jego nowej książki „Świątynia i śmietnik”, w której rozprawia się ze współczesną urbanizacją i architekturą miast.
Listopadowy numer „Vogue Polska” z dwiema okładkami do wyboru od dziś w sprzedaży. Do kupienia w salonach prasowych, online i z wygodną dostawą do domu.

Zaloguj się, aby zostawić komentarz.