Znaleziono 0 artykułów
07.03.2024

Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja marki Joyinme na sezon wiosna-lato 2024

07.03.2024
Fot. Dorota Szulc

Chcemy otwierać ludzi na jogę. Moda to fajny sposób, żeby ich do naszego świata zaprosić – tłumaczy Jagoda Schäpper, współzałożycielka i dyrektorka kreatywna JOYINME. Z Pauliną Niedzielską działają razem od ośmiu lat. Na początku dziewczynom brakowało na polskim rynku dobrze zaprojektowanych mat – atrakcyjnych wizualnie i dobrych jakościowo. Wtedy pracowały już też nad kolekcją ubrań do praktyki i medytacji, którą stopniowo poszerzały o modele do noszenia na co dzień. 

Ubrania z kolekcji JOYINME można nosić także na co dzień

Tworzymy przyjemne w dotyku ubrania. To, co sprawdza się w ruchu i głębokiej medytacji, chciałyśmy też nosić na co dzień, poza matą – tłumaczy Schäpper. Coraz więcej w kolekcji koszul, kimon, dresów, longsleevów inspirowanych modą surfingową, ale też odważniejsze kroje wyciętych i asymetrycznych body, które można założyć do ćwiczeń albo do jeansów. – Szukamy najwyższej jakości surowców i najlepszych producentów. Maty produkujemy z naturalnego kauczuku, odzież szyjemy w Polsce, legginsy i topy do jogi produkujemy w Chinach z wysokiej jakości gęsto tkanych materiałów poddawanych szczotkowaniu. Tam są najlepsze maszyny i materiały techniczne do activewearu – tłumaczy założycielka marki. Komfort noszenia odzieży sportowej podnoszą płaskie szwy wykonane specjalnym zestawem nici, które nie sztywnieją pod wpływem prania i temperatury, oraz wysokiej jakości elastan. Mimo, że to tworzywa sztuczne, skóra w nich oddycha, a włókna miękko poddają się ruchom ciała. – Byłyśmy jedną z polskich firm, które sprzedawały szczotkowane materiały – miękkie z charakterystycznym meszkiem. Zależało nam na takich innowacjach. Research trwał trzy lata. Wszystko, co szyjemy w Polsce, powstaje z tkanin wykonanych specjalnie dla nas – opowiada Jagoda.

Fot. Dorota Szulc
Fot. Dorota Szulc

„Namaste with my buddies” to hasło przewodnie marki

Choć ich marka kojarzy się z minimalistycznym designem w lekko spranych, naturalnych kolorach, ich modele w niuansach kryją dobrze zaprojektowane smaczki. Sam logotyp ma cztery rozbudowane warianty, każdy przypisany kategorii produktowej. Są dekoracyjne, ale dyskretne, podobnie jak hafty z hasłami odpowiadającymi wartościom założycielek takimi, jak życzliwość czy balans. – Hasło, z którym utożsamiamy się od początku, to Namaste with my buddies – tłumaczy Jagoda, nawiązując do nowych longsleevów z nadrukami, w których można odkryć sylwetki pupili. – Okazało się, że wiele naszych klientek, joginów i joginek, ma w domu zwierzęta i chętnie praktykuje z psem i z kotem – tłumaczy.

Fot. Dorota Szulc
Fot. Dorota Szulc

Marka JOYINME zaprasza na wakacyjny festiwal jogi

One też zwierzęta kochają, dlatego część dochodu ze sprzedaży tych produktów przekazują na konto schronisk. Tam trafiają też używane maty, nieco sfatygowane po sezonie eventowym. Tego tupu wydarzeń jest całkiem sporo. Z okazji Dnia Kobiet, 10 marca, wydarzenie dla kobiet JOYINME współorganizuje z warszawskim Teatrem 6 piętro. – Szykujemy się też na wielki festiwal jogi, który odbędzie się na Helu już 23 czerwca – zaprasza Jagoda. Z praktyką (JOYINME publikuje na Youtubie filmiki z poradami) i z noszeniem ich ubrań nie ma na co czekać. Już dziś warto skusić się na zestaw treningowy w odcieniu złamanej bieli, a krótką bluzę w kolorze dojrzałej maliny wymieszać z ciepłym różem i czernią

Zdjęcia: Dorota Szulc
Modelka: Sasha Obodianska
Makijaż: Paula Michałek
Produkcja: JOYINME

Kamila Wagner
Proszę czekać..
Zamknij