Znaleziono 0 artykułów
21.03.2024
Artykuł partnerski

Kampania Run Your Way marki New Balance zachęca do biegania na własnych zasadach

21.03.2024
Zosia Pilitowska (Fot. materiały prasowe)

Amator i zawodowiec, nowicjusz i pasjonat, maratończyk i sprinter. Dla marki New Balance każdy, kto biega, jest biegaczem. Bohaterowie nowej odsłony kampanii Run Your Way zachęcają do sportu, który dodaje energii na co dzień. 

Na bieganie nie ma jednego słusznego sposobu. Możesz uprawiać poranny jogging w parku, trenować sprint na bieżni albo zgłosić się do udziału w miejskim maratonie. Możesz biegać po to, by poczuć się lepiej ze sobą, po to, by osiągać coraz lepsze wyniki, po to, by zostać mistrzem. Ale wcale nie musisz się z nikim ścigać, bić rekordów czy tracić na wadze. Każdy patent jest dobry, bo zgodnie z hasłem przewodnim kampanii Run Your Way marki New Balance bieganie pozwala wytyczyć własną ścieżkę, poznać siebie, nawiązać relacje z innymi.

Nowa odsłona akcji niesie za sobą inkluzywne przesłanie – każdy – bez względu na płeć, poziom zaawansowania czy wiek – może spróbować biegania. Ambasadorów kampanii zapytano o ich ambicje, cele, motywacje. Dla każdego sport oznacza coś zupełnie innego. Celebracja tego indywidualizmu leży u podstaw filozofii kultowej bostońskiej marki. W sneakersach New Balance nie tylko biega się łatwiej – te buty towarzyszą biegaczom także na co dzień. O radości czerpanej z aktywności fizycznej opowiedzieli profesjonaliści i pasjonaci. 

Marysia Surzycka (Fot. materiały prasowe)

„To nieodłączna część mojego życia”, mówią zgodnie o bieganiu polscy ambasadorzy kampanii Run Your Way. Lokalna odsłona akcji zgromadziła osobowości z różnych światów, których wiele dzieli, ale łączy miłość do sportu. – Bieganie to sport zespołowy – uważa Karol Klepacki (@karolgucio). Dla niego liczą się ludzie, z którymi biega, rozmawia, dzieli doświadczenia. Kiedyś biegał przez płotki, dziś promuje społeczność Swords Athletics zrzeszającą biegaczy w różnych miastach Polski. W kampanii towarzyszą mu inni zapaleńcy.

Karol Klepacki (Fot. materiały prasowe)

Zosia Pilitowska (@sophie_pilitowska) nie marzyła o tym, by związać swoje życie ze sportem. Od zawsze kochała gotować – po latach spędzonych za barem otworzyła z mamą bar śniadaniowy Ranny Ptaszek na krakowskim Kazimierzu, który od lat nie ma sobie równych. To jej praca, bieganie – przyjemność, przestrzeń wolności, chwila oddechu. – W bieganiu nic nie musisz – mówi. Wolność, którą daje sport, docenia też Michał „Yaksha” Novotny. – Nigdy nie wiesz, dokąd zaprowadzi cię twój bieg – mówi refleksyjnie były tajski bokser, fan streetwearu i DJ, który prowadzi w Słowacji wytwórnię wydającą gwiazdy hip-hopu. Nie sądził, że bieganie stanie się jedną z najważniejszych sfer w jego życiu – teraz prowadzi grupę Lovethem Running Club. Profesjonalna w pracy, w bieganiu spontaniczna. Marysia Surzycka (@surzycka), prezeska Shootme, jako producentka wszystko ma pod kontrolą, ale gdy wybiera się do parku sama, z przyjaciółmi albo psem Ryszardem, myśli tylko o tym, gdzie prowadzi ją droga. – Biegam dla swojego dobra, nie dla kilometrów – tłumaczy. 

Michal Novotny (Fot. materiały prasowe)

Lokalni ambasadorzy Run Your Way opowiadają swoje osobiste historie po to, by zachęcić wszystkich do biegania. Także tych, którym wydawało się to zbyt męczące, zbyt trudne, zbyt wymagające. A przecież wystarczy włożyć dobre buty, znaleźć swoje miejsce i ruszyć przed siebie. Ten bieg nie ma jednej konkretnej mety. Ma prowadzić każdego tam, gdzie zechce. 

 

Anna Konieczyńska
Proszę czekać..
Zamknij