
Brawurowy bieg na 400 metrów dał Anastazji Kuś w zeszłym roku tytuł mistrzyni Europy U18 i udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu jako najmłodsza reprezentantka Polski. W tym roku lekkoatletka pragnie pobić własny rekord, a w przyszłości powalczyć o olimpijskie złoto. – Wiem, po co to robię. I podoba mi się to życie – mówi gwiazda okładki nowego numeru „Vogue Polska Sport & Wellness” i ambasadorka New Balance.
Anastazja Kuś do matury podchodzi dopiero za rok, ale sportowy egzamin dojrzałości zdała śpiewająco już w minionym roku. Na mistrzostwach Europy U18 (juniorów młodszych) w słowackiej Bańskiej Bystrzycy 17-letnia wówczas lekkoatletka zdobyła złoto w biegu na 400 metrów, srebro w sztafecie szwedzkiej, pobiła rekord Polski w swojej kategorii wiekowej. Dystans pokonała w 51,89 sekundy, przekraczając nieprzekraczalną wcześniej dla siebie granicę 52 sekund (rekord świata należy do Marity Koch, która przebiegła 400 metrów w 47,60 sekundy, a Polski do Natalii Kaczmarek z czasem 48,90 sekundy). Na nagraniach z wydarzenia, które obiegły media społecznościowe, widać, jak na twarzy zawodniczki malują się emocje, Anastazja na przemian śmieje się i płacze. – Te 400 metrów to trudny dystans. Na finiszu mięśnie zalewa kwas mlekowy. Doprowadzam się do granic wytrzymałości. Tym większą dumę czuję na mecie. A przy okazji cieszę się, bo pokazuję rówieśnikom, że mogą rywalizować z dorosłymi. W zeszłym roku nie poddałam się, walczyłam do końca. Udowodniłam, że potrafię biegać na seniorskim poziomie. Teraz chciałabym poprawiać swoje życiówki i przełamywać kolejne bariery – zapowiada Kuś.

Tym mistrzowskim występem – jako najmłodsza członkini polskiej reprezentacji – zapewniła sobie kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Biegła w sztafecie z doświadczonymi koleżankami: Justyną Święty-Ersetic, Aleksandrą Formellą i Alicją Wroną-Kutrzepą. – Nie czuję, że muszę komuś coś udowadniać. Nie oglądam się na innych – mówi Kuś. Z niektórymi zawodniczkami, które poznała w wiosce olimpijskiej, spotkała się ponownie na wiosennym zgrupowaniu na Teneryfie. Anastazja przygotowuje się do sezonu letniego, przede wszystkim do sierpniowych mistrzostw Europy U20 w Tampere w Finlandii. Od jej wyników w najbliższych tygodniach będzie zależało, czy poleci także na seniorskie mistrzostwa świata w lekkoatletyce, które odbędą się we wrześniu w Tokio. To osiągnięcie wydaje się w zasięgu ręki – 2025 rok Kuś zaczęła od wywalczenia srebra w sztafecie na halowych mistrzostwach świata w chińskim Nankinie.

Cały tekst znajdziecie w nowym wydaniu „Vogue Polska Sport & Wellness”. Zamów je już dziś z jedną z dwóch okładek do wyboru i wygodną dostawą do domu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.