Znaleziono 0 artykułów
20.07.2023

Yodezeen: Architekci z Kijowa podbijają świat

20.07.2023
(Fot. Andrii Shurpenkov)

Artem Zverev i Artur Sharf ze studia Yodezeen ponad przemijające trendy przedkładają umiejętność wyciągania właściwych lekcji ze spotkań ze sztuką i architekturą, która obroniła się przed upływem czasu. Wizualną erudycją zdążyli już namieszać w światowym projektowaniu.

Zaczynaliśmy ponad 12 lat temu jako dwaj marzyciele. Byliśmy kumplami z uniwersytetu, którzy śnili o projektowaniu wielkich przestrzeni. W marzeniach wspierali nas rodzina i przyjaciele – mówi Artem Zverev. I dodaje, że wybrana przez nich wtedy nazwa studia Yodezeen odnosiła się do streetowych fascynacji jego wspólnika, Artura Sharfa, i głębokiego przekonania, że dobry dizajn wyraża osobowość, trochę jak właśnie w streetarcie. Yodezeen brzmiało jak: „Hej, hej, dizajn dla ciebie” – czyli taki, w którego centrum są człowiek i jego wizja, klient z sumą doświadczeń, preferencji, zajawek. Ten podkreślający wagę indywidualności genotyp projektowania widoczny jest w ich wnętrzach i dziś, nawet kiedy działają w światowej skali, projektując apartamenty w Miami, na Bliskim Wschodzie czy przestrzenie hotelowe na Malediwach.

(Fot. Andrii Shurpenkov)

Na duże zlecenia czekali kilka lat. Jednym z najbardziej docenionych i nagradzanych projektów w ich portfolio jest wnętrze kijowskiej restauracji Catch, gdzie do niedawna na rzęsiście oświetlonych stołach (światło to główny bohater wnętrza) serwowało się osiem rodzajów ostryg i 150 rodzajów szampana. Innym – wypełniony sztuką prywatny apartament przy Ocean Drive w Miami. Projektanci działają w czterech miastach: centrum operacji to wciąż Kijów, ale Yodezeen ma biura w Dubaju, Miami, Los Angeles i Mediolanie, a od niedawna również Warszawie. Łącznie zatrudniają ponad 130 osób. – Warszawa daje nam ciekawą perspektywę: bliską, kulturowo przyjazną i bezpieczną. Już teraz to dla naszego zespołu miejsce, w którym można odetchnąć, zachowując przy tym łączność z Kijowem. Realizujemy tu ciekawy projekt rezydencji w Konstancinie – mówi Artur.


Cały tekst znajdziecie w trzecim wydaniu „Vogue Polska Living”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.

(Fot. Silvia Rivoltella)

 

Anna Theiss, współpraca: Iryna Volodko
Proszę czekać..
Zamknij