Znaleziono 0 artykułów
15.02.2018

Byredo pod nowym dachem

15.02.2018
Ben Gorham twórca marki Byredo (Fot. Per-Anders Pettersson, Getty Images)

Kultowa szwedzka marka już w czerwcu uruchomi swój trzeci na świecie, samodzielny butik. Po Sztokholmie i Nowym Jorku przyszedł czas na stolicę Wielkiej Brytanii. Na trzech piętrach kamienicy w londyńskiej dzielnicy Soho będzie można oglądać, dotykać i wąchać słynne perfumy i świece zapachowe. 

Londyn to nasz największy rynek – tłumaczy twórca marki, Ben Gorham w rozmowie z Business of Fashion. Kultowe zapachy, które Gorham nazywa „historiami”, a konkretnie wspomnieniami z podróży (na przykład Bal D’Afrique to hołd dla Paryża i jego fascynacji afrykańską kulturą, zaś kompozycja 1996 została stworzona we współpracy z duetem fotograficznym Inez van Lamsweerde i Vinoodhem Matadinem) dotychczas były dostępne głównie w luksusowych domach towarowych. W Polsce – w butikach GaliLu. .

Gorham stworzył Byredo w 2006 roku. Jako eks-koszykarz i absolwent szkoły artystycznej, właściwie o perfumach nie miał żadnego pojęcia. Jednak zarówno minimalistyczny design produktów (opakowania Byredo zyskały dzisiaj status pięknej dekoracji i są popularne w mediach społecznościowych), jak i zupełnie niszowe podejście do zapachu sprawiły, że Byredo właściwie z dnia na dzień odniosło sukces.

A Gorham nie poprzestał na perfumach i świecach. Stopniowo dodaje nowe produkty, jak kremy do rąk i do ciała, mydełka, pędzle do makijażu. W 2017 roku wprowadził też do sprzedaży linię akcesoriów: torebek, portfeli, wizytowników. – W przyszłości chcemy rozwinąć całą sekcję beauty, pracujemy nad kolekcją makijażu i pielęgnacji – mówi Gorham. Projektant działa powoli, ale wedle przemyślanej i skutecznej strategii. W 2018 roku Byredo to jedna z najlepiej sprzedających się marek zapachowych – jest dostępna na 50 rynkach, interpretowana jako kwintesencja skandynawskiego minimalizmu.

Ewelina Dziewiela
Proszę czekać..
Zamknij