Znaleziono 0 artykułów
31.03.2023

6 kosmetologów gwiazd zdradza największe triki na rozświetloną i promienną cerę

31.03.2023

Ile gwiazd o perfekcyjnie wyglądających twarzach widzieliśmy w tym sezonie nagród? To pytanie retoryczne, ale jeśli pokusić się o odpowiedź, brzmiałaby: setki. Największe nazwiska Hollywood wystąpiły w 2023 roku na czerwonych dywanach z gładką, rozświetloną i pełną blasku cerą. Eksperci odpowiedzialni za to, by znane twarze wyglądały perfekcyjnie, dzielą się z nami wskazówkami, które pozwolą osiągnąć podobny efekt. 

Jasmina Vico: Sen, dieta przeciwzapalna i drenaż limfatyczny

Zawsze radzę swoim klientkom, by przez jedną lub dwie noce przed eventem spały w chłodnym pokoju (poniżej 18 stopni Celsjusza), na kilku poduszkach, tak by ich głowa była uniesiona. Pomaga to w drenażu limfatycznym. Od siedmiu do ośmiu godzin jakościowego, spokojnego snu oraz lekkie ćwiczenia oddechowe, które pomagają dotlenić skórę, to obowiązkowy rytuał przed każdym ważnym wydarzeniem.  

Kluczowe jest też wystrzeganie się czynników powodujących stany zapalne, by ograniczyć zaczerwienienia, opuchliznę i obrzęki. Należy więc unikać upałów, łaźni parowych, alkoholu oraz smażonego, słonego i ostrego jedzenia. Swoje klientki zachęcam też do brania witaminy C, która wzmacnia skórę, oraz glutationu, który ją detoksykuje. 

Skórę przygotowuję tak, by była jak płótno, na którym później mogą pracować makijażyści. Robię delikatny peeling enzymatyczny, drenaż limfatyczny oraz mój popisowy lifting wewnątrzustny i masaż, które rzeźbią rysy twarzy. Następnie korzystam z witaminy C, łącząc ją z warstwami kosmetyków nawadniających i nawilżających. Na koniec nakładam odżywczą maseczkę. Przykładam też dużo uwagi do przestrzeni wokół oczu, by odprowadzić z ich okolic limfę.

Jasmina Vico pracuje z wieloma gwiazdami, od Jodie Comer po Siennę Miller. Swój gabinet ma w Londynie

Lena Bratschi: Mikroprądy i fokus na dłonie

Każdy zabieg dostosowuję do potrzeb konkretnej klientki – mam to szczęście, że zainwestowaliśmy w wiele sprzętów z całego świata, między innymi w wykorzystujące mikroprądy CACI, sprzęt do hydrabrazji, infuzji dermalnej Diamond Glow, Oxygeneo, Omnilux LED, a także do takich zabiegów, jak mikroprądy galwaniczne o wysokiej frekwencji i elektroporacja. Ponieważ w dużym stopniu kierujemy swoje usługi do branży rozrywkowej, musimy stosować zabiegi, po których skóra jest natychmiast gotowa do dalszej pracy – w wielu przypadkach gwiazda jedzie do fryzjera i makijażysty bezpośrednio po wyjściu z Carasoin, więc jej skóra musi wyglądać idealnie i bardzo promiennie. 

Skupiam się na poprawie rysów twarzy, liftingu i tworzeniu idealnej bazy pod makijaż, pracuję też z wieloma znanymi makijażystami, pozwalając im tworzyć artystyczne cuda po moich zabiegach. Jednym z naprawdę popularnych, które ostatnio wykonuję, jest dermaplaning za pomocą mikroprądu CACI oraz nowy zabieg CACI na dłonie – na czerwonych dywanach dużą uwagę przykłada się do biżuterii, a pierścionki i bransoletki nie wyglądają dobrze na zaniedbanych dłoniach. Zabieg ten to potężne narzędzie nadające zarówno twarzy, jak i dłoniom pełny blasku wygląd.  

Z niektórymi klientkami widuję się przez cały rok. Tuż przed eventami skupiamy się bardziej na rzeźbieniu rysów twarzy i celowanych zabiegach dotleniających. Inne klientki przyjeżdżają specjalnie na sezon nagród. Spotykam się z nimi wiele razy i wykonuję u nich cały zestaw zabiegów. Na przykład z Michelle Williams widuję się regularnie przez cały sezon i przygotowuję ją na każde wydarzenie, z kolei inne klientki, takie jak Elizabeth Debicki, pojawiają się u mnie sporadycznie. 

Lena Bratschi, specjalistka od pielęgnacji twarzy w Carasoin w Los Angeles. Do jej klientek należą m.in. Michelle Williams, Simone Ashley, Elizabeth Debicki i Rooney Mara.  

Shani Darden: Peeling z kwasem mlekowym i krioterapia

U wszystkich klientek stosuję zabieg Signature Facial, który jest dedykowany konkretnym potrzebom każdej z nich, zapewniając ich skórze natychmiastowy blask. W skład zabiegów wchodzi terapia wibracyjna, delikatny peeling chemiczny, terapia tlenowa, mikroprądy, oczyszczanie – jeśli jest konieczne, terapia światłem LED, krioterapia oraz kilka innych rzeczy. Zazwyczaj klientki przychodzą do mnie w tygodniu poprzedzającym event, a czasami w tym samym dniu, w którym się on odbywa.  

Przed eventem uwielbiam robić peeling z wykorzystaniem kwasu mlekowego, ponieważ wspaniale działa na każdy rodzaj skóry i nie jest zbyt intensywny. Pozostawia skórę pełną blasku i nie wysusza jej. Do domowego użytku świetnie sprawdza się Alpha Beta Peel Pads marki Dr Dennis Gross. Jednym z moich ulubionych sposobów dbania o skórę jest również terapia wibracyjna. Facial Sculpting Wand wykorzystuje fale dźwiękowe celujące w zmarszczki w głębszych warstwach skóry i poprawiające krążenie, zapewniając gładszą, bardziej jędrną i rozświetloną skórę.  

Innym wspaniałym zabiegiem do wykorzystania przed eventem jest krioterapia, którą często stosuję. Korzystam z parującego ciekłego azotu, który schładza skórę, łagodzi stany zapalne, wspiera produkcję zdrowego kolagenu, napina cerę i minimalizuje ryzyko pojawienia się drobnych zmarszczek czy opuchlizny.  

Shani Darden, kosmetyczka specjalizująca się w pielęgnacji twarzy. W swoim studiu w Los Angeles pracuje z takimi gwiazdami, jak Rosie Huntington-Whiteley i Jessica Alba. 

Guendalina Gennari: Masaż poprawiający owal twarzy i mikrodermabrazja

Jeżeli chodzi o przygotowania na czerwony dywan, lubię rozpocząć je z kilkutygodniowym wyprzedzeniem – jeśli moje klientki mają na to czas. W ten sposób możemy wyleczyć problematyczną skórę, przeprowadzić oczyszczanie i głębokie złuszczanie, a następnie, na dzień przed wielkim wyjściem, mocno ją odżywić. Nie zawsze jest to możliwe, dlatego lubię spotkać się z nimi chociaż na ten dzień przed. Klientki zazwyczaj obserwują najlepsze rezultaty po kilku godzinach, więc zabieg wykonany u mnie w wieczór poprzedzający event lub tego samego dnia rano to gwarancja wspaniale wyglądającej skóry na czerwonym dywanie.  

Najlepszym sposobem na wykonturowany, pełen blasku look to dobry masaż poprawiający owal twarzy. Moja metoda – MySculpturalFaceLift – w połączeniu z masażem policzków daje widoczną różnicę. Pomaga usunąć wszelkie napięcia i wodę zalegającą w okolicach oczu i policzkach oraz zarysować linię żuchwy. Zapewnia też właściwe dotlenienie skóry, sprawia, że oczy wyglądają na szerzej otwarte, oraz unosi brwi, dzięki czemu twarz wygląda na wypoczętą. 

Potem dodaję do tego kosmetyki o delikatnie złuszczającej formule, maseczki z enzymami albo wykonuję lekką mikrodermabrazję i stosuję terapię tlenową, by naprawdę przywrócić skórze blask i wygładzić drobne zmarszczki czy przesuszone miejsca wokół ust i oczu. Tlen czyni cuda również, jeżeli chodzi o usuwanie zaczerwienień, więc z jego dobrodziejstw może skorzystać nawet najbardziej wrażliwa skóra. Pod koniec zawsze skupiam się na nawilżeniu, które ujędrnia skórę i uwydatnia jej odcień, a także pozbawia ją matowości. 

Guendalina Gennari, znana jako The Skin Sculpter, pracuje z Jodie Turner-Smith, Gillian Anderson i Carey Mulligan. Niedawno otworzyła swoją pierwszą klinikę w Notting Hill. 

Dr Barbara Sturm: Zabiegi regeneracyjne i ultradźwięki

Od zeszłorocznych Oscarów oferujemy bardziej zaawansowane zabiegi skupiające się na indywidualnych potrzebach. Nazwa jednego z nich to Exoso-metic Facial – to zupełnie nowy standard codziennej pielęgnacji skóry. Wykorzystujemy w nim składniki regenerujące skórę, które wspierają funkcjonowanie znajdujących się w niej egzosomów. Przed wyjątkowymi wydarzeniami korzystamy dodatkowo z wysokiej klasy rozwiązań technologicznych, m.in. terapii mikroigłowej stymulującej produkcję kolagenu, poprawiającej wygląd zmarszczek i minimalizującej wielkość porów, oraz scrubbera ultradźwiękowego, który głęboko oczyszcza i złuszcza skórę. Oferujemy też zabiegi mikroprądami, które wykorzystujemy, by ujędrnić skórę, oraz terapię światłem LED, która pomaga redukować zaczerwienienia i stany zapalne, a także poprawia nawilżenie. Skóra wygląda i czuje się po nich niesamowicie. 

Dr Barbara Sturm posiada sieć klinik na całym świecie, a do jej klientek należą Victoria Beckham, Kim Kardashian i Hailey Bieber.  

Shane Cooper: Mezoterapia, maseczka i duża ilość wody

Z klientkami spotykam się od siedmiu do dwóch dni przed wielkim wydarzeniem. W zależności od tego, jaką mają skórę, wykorzystuję przeróżne rozwiązania technologiczne, od mikroprądów i radiofrekwencji po cool lifting i światło podczerwone o działaniu odmładzającym. Biorąc pod uwagę to, jaką klientki mają skórę i na czym musimy się skupić, mogę wykorzystać również mezoterapię mikroigłową. Najważniejsze jest dla mnie nawilżanie, dlatego stosuję swoją Oxygenation Mask, która pozwala uporać się z przesuszeniem skóry.  

Nie chodzi jedynie o to, co stosuje się miejscowo. Wspaniała cera na czerwonym dywanie to również efekt picia dużej ilości wody i unikania bardzo ciężkiego jedzenia o dużej zawartości cukru – skóra stanowi odzwierciedlenie stanu naszych jelit. Przed eventem staraj się też unikać alkoholu, co pomoże zredukować stany zapalne, a jeśli rano skóra wydaje ci się trochę opuchnięta, dużą pomocą może okazać się masażer typu cryo ball trzymany w zamrażarce. Jeśli takiego nie masz, wykorzystaj zimne łyżeczki. Wykonaj też delikatny masaż wspomagający drenaż limfatyczny. 

Shane Cooper ma swoją praktykę w Londynie. Na liście jego klientek są takie nazwiska, jak Phoebe Dynevor i Nicola Coughlan.

 

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.

 

Hannah Coates
Proszę czekać..
Zamknij