Znaleziono 0 artykułów
07.06.2023

Program Kunszt: Wartość rzemiosła w czasach produkcji masowej

07.06.2023
Piotr Korduba (Fot. Materiały prasowe)

Nowy program Fundacji Rodziny Staraków ma przypominać o pięknie oraz kulturowym znaczeniu rzemiosła artystycznego. Jest skierowany zarówno do twórców, którzy dobrze znają tradycyjne techniki rzemieślnicze, jak i do tych, którzy eksperymentują z nowymi materiałami i wykorzystują możliwości, jakie dają współczesne technologie.

Kunszt to maestria, precyzja, doskonałość. Kunsztowne dzieło jest rezultatem talentu, najczęściej wspartego ciężką pracą, praktyką, terminowaniem. Kojarzy się z działaniem pewnym, a jednocześnie swobodnym. Program Kunszt, ogłoszony przez Fundację Rodziny Staraków, odwołuje się do tych znaczeń, zwraca uwagę na związki między sztuką i rzemiosłem, trochę zapomniane i lekceważone w dobie produkcji masowej i sztuki konceptualnej. Jak wyjaśnia historyk sztuki prof. Piotr Korduba, należący do Kapituły Programowej: – Polskie słowo „kunszt” wywodzi się z niemieckiego określenia sztuki. Ten specyficzny termin, który łączy w sobie pewną artystyczną aspirację z rękodzielniczą precyzją, wydał nam się trafnym określeniem, gdy myśleliśmy nad nazwą programu. Burza mózgów trwała tygodniami, aż w końcu Ewa Klekot, wybitna antropolożka, wpadła na pomysł, aby użyć właśnie wielowymiarowego słowa „kunszt”.

Projektanci i rzemieślnicy: Potrzeba współpracy

W historii wzornictwa i wytwórczości zawsze, gdy mieliśmy do czynienia z przyrostem masowej produkcji, pojawiała się też reakcja zwrotna. Angielski ruch Arts and Crafts w XIX w. był odpowiedzią na rewolucję przemysłową, postępujące uprzemysłowienie i na brzydotę przedmiotu seryjnego. My nie uważamy, że jest wokół nas brzydko, ale chcemy zwrócić uwagę na pewien graniczny moment, w którym istnieją jeszcze osoby znające tradycyjne techniki. Chcemy przypomnieć, że cenne umiejętności, które ci twórcy posiadają, wcale nie muszą i nie powinny zginąć – tłumaczy Piotr Korduba.

Głównym celem Kunsztu jest wspieranie rzemiosła artystycznego, współczesnych sposobów pracy odwołujących się do dawnych technik rękodzielniczych. Twórcom programu zależy nie na rekonstrukcji, a na zwracaniu uwagi, jak ważne może być dla twórców obcowanie z materialnością przedmiotu i tworzywa. Piotr Korduba podkreśla: – W czasach, kiedy bardzo wiele uwagi poświęcamy wzornictwu przemysłowemu, a więc doskonałym produktom, przedmiotom estetycznym, ale jednak produkowanym seryjnie, program Kunszt zwraca się w stronę czegoś, co jest rękodzielnicze. Tym samym odwołuje się do polskiej tradycji, w której wyroby rękodzielnicze były zawsze silniejsze artystycznie niż te wzornicze. Ale, oczywiście, nie jest to program, którego istotą jest odwołanie do przeszłości.

Po kilku miesiącach rozmów twórcy Kunsztu zebrali od artystów rzemieślników i projektantów informacje o ich największych problemach w pracy. Konsultowali się z organizacjami oraz stowarzyszeniami, takimi jak Nów. Nowe Rzemiosło, OhPraga czy Projekt Pracownie. Program ma próbować odpowiedzieć na wskazane przez artystów potrzeby, dawać przestrzeń do dyskusji, ale przede wszystkim wspierać ich działania.

Jednym z celów jest też ułatwianie nawiązywania relacji między projektantami i rzemieślnikami. Czasami zdarza się, że jedna osoba łączy obie kompetencje, zazwyczaj jednak projektant musi współpracować z rzemieślnikiem, który zna odpowiednie techniki i wie, jak pracować w materiale. Program ma zachęcić do tworzenia zespołów, kooperatyw, wzajemnego inspirowania się.

„Więcej światła”: Konkurs na kandelabr

Pierwszym działaniem w ramach Kunsztu jest konkurs „Więcej światła”. Przed uczestnikami postawiono zadanie zaprojektowania i wykonania kandelabru. Zwycięzca będzie miał zapewnione środki na profesjonalną realizację projektu, otrzyma nagrodę pieniężną, stypendium, zostanie zorganizowana dla niego promocyjna sesja fotograficzna.

Na temat konkursu wybrano kandelabr, bo to przedmiot przypominający o tym, że człowiek zawsze potrzebował źródła światła; w tym sensie łączy teraźniejszość z przeszłością. – Źródło to przybiera różny kostium estetyczny, ale w zasadniczych rysach pozostaje ciągle takie samo. Nasz kandelabr może być jak najbardziej kandelabrem elektrycznym – wyjaśnia Piotr Korduba. Dodaje także, że inspiracją dla twórców konkursu był też pałac w Oborach, siedziba Fundacji Staraków, niegdyś Dom Pracy Twórczej Związku Literatów Polskich, wspaniały, ale pusty budynek, który domaga się rozświetlenia. Wskazuje też, że inspirujące były słowa „więcej światła”, które miał wypowiedzieć umierający Johann Wolfgang von Goethe, autor niezwykłego traktatu o naturze koloru „Farbenlehre”.

Piotr Korduba zapytany o to, co przede wszystkim będzie brane pod uwagę przy ocenie zgłoszonych prac, mówi: – Chodzi nam o to, żeby wysoko ocenić te projekty, które dobrze trafiają w motto tego konkursu. Żebyśmy nie musieli się domyślać, że za tym projektem kryje się kandelabr, nawet jeżeli on będzie bardzo już współcześnie rozumiany. Interesować nas będzie to, jak estetyka projektu zgadza się z jego funkcją oraz jak one razem wiążą się z materiałem i techniką wykonania. Dopuszczamy możliwość, że wysoko ocenione zostaną przedmioty, które nigdy nie będą się nadawały do produkcji seryjnej. Jednocześnie, jeżeli wyróżniony projekt znajdzie odbiorców pośród szerokiej publiczności, to tylko będzie dowodem spełnienia tej idei, którą proponujemy.


Projekty do konkursu „Więcej światła” w ramach programu Kunszt, realizowanego przez Fundację Rodziny Staraków, można zgłaszać do 30 czerwca 2023 r. przez formularz na stronie: https://starakfoundation.org/pl/wiecejswiatla/formularz

Karolina Rychter
Proszę czekać..
Zamknij