Znaleziono 0 artykułów
14.01.2020

Najlepsze kosmetyki z brokatem

14.01.2020
Off-White wiosna-lato 2020 (fot. Getty Images)

Trend, który do mainstreamu dostał się dzięki serialowi „Euphoria”, zadomowił się także za kulisami pokazów najbardziej znanych projektantów. Autorskie interpretacje brokatowego makijażu przedstawili artyści pracujący przy pokazach Off-White, Fendi, House of Holland i Marc Jacobs, udowadniając, że odpowiednio wykonany sprawdzi się nie tylko wieczorem, ale także na co dzień. Oto sprawdzone produkty, które nadadzą twarzom karnawałowy błysk.

Blaski i cienie

Sypki brokat, Anastasia Beverly Hills 89 zł (Fot. materiały prasowe)

Najprostszy przepis na odtworzenie makijaży bohaterek „Euphorii”? Sypki brokat. To on najlepiej sprawdzi się jako produkt pokrywający powieki i wychodzący daleko poza kąciki oczu: na policzki, skronie i grzbiet nosa (ten ostatni był najmocniejszym akcentem makijażu na pokazie Off-White). Plama połyskującego brokatu, na jakikolwiek jej rozmiar się zdecydujecie, nie potrzebuje konkurencji. Twarz, wzorem Rue i Jules, powinna więc pozostać sauté. Rozświetlcie ją serum i hojną porcją nawilżającego kremu, który możecie połączyć z odrobiną wyrównującej koloryt cery emulsji lub korektora. Brwi naturalnie zaczeszcie do góry, a usta muśnijcie błyszczykiem w naturalnym kolorze.

Purple rain

Sypki brokat, MAC 79 zł (Fot. materiały prasowe)

Skrajne maksymalistki zamiast srebrnego brokatu o drobno zmielonej konsystencji mogą wybrać jego grubszą i bardziej kolorową wersję (drobinki tego typu mają w swojej ofercie między innymi MAC i NYX). To produkt, który zachęca do zabawy makijażem – wyklejcie nim graficzną, pustą w środku kreskę albo stwórzcie make-up z akcentem na brwi. Oczywiście błyszczące.

Marc Jacobs wiosna-lato 2020 (fot. Getty Images)

Miedzianka

Brokatowy cień do powiek, Hourglass 107 zł (Fot. materiały prasowe)

Idealny produkt do wykreowania zarówno subtelnego błysku, jak i wyrazistego, a nawet przerysowanego efektu. Sypkie, mieniące się cienie od Hourglass można nakładać na sucho i na mokro (w tym drugim przypadku puszysty pędzelek zamieńcie na płaski i lekko zwilżcie go wodą lub spryskajcie sprejem utrwalającym makijaż). Wykonacie też nimi miedziane smokey eye.

W linii prostej

Brokatowy eyeliner, NYX 43 zł (Fot. materiały prasowe)

Coś dla tych, którzy do brokatowego makijażu podchodzą nieśmiało. Jeśli zależy wam na subtelnym efekcie i niekoniecznie chcecie wyglądać jak dyskotekowa kula (choć nie ma w tym przecież nic złego!), eyeliner z drobinkami będzie idealnym rozwiązaniem. Narysujecie nim tradycyjną kreskę, ale też bardziej awangardową, w której dwie linie pokrywają niemal całą górną powiekę i spotykają się we wspólnym punkcie w wewnętrznym kąciku oka.

Róż i już

Lśniąca pomadka z brokatem, Dior 125 zł (Fot. materiały prasowe)

Od każdej reguły jest wyjątek, dlatego brokat – mimo że na pokazach królował głównie na powiekach i kościach policzkowych – świetnie będzie się prezentował także na ustach. Już w zeszłym roku taki make-up proponowała na pokazie Versace haute couture Pat McGrath. Jeśli zależy wam na delikatnym efekcie, sięgnijcie po gotowce, na przykład mieniący się błyszczyk w kolorze fuksji od Diora. A jeśli macie ochotę stworzyć ze swoich ust małe dzieło sztuki, zastosujcie zasady brytyjskiej makijażystki: najpierw dokładnie pomalujcie wargi matową pomadką, przykryjcie błyszczykiem, a na koniec obsypcie brokatem.

Trzy w jednym

Żel z brokatem, Sephora Collection 55 zł (Fot. materiały prasowe)

Żelu ze srebrnym brokatem z kolekcji Sephory możecie użyć na twarz, ciało i włosy. Razem lub osobno. Dla subtelnego efektu nakładajcie go palcami, dla większego krycia – grubym pędzlem. Sprawdzi się nie tylko podczas imprez, ale także na co dzień, delikatnie zaaplikowany na szczyty kości policzkowych jak rozświetlacz.

Michalina Murawska
Proszę czekać..
Zamknij